Klub MazdaSpeed

Witam!
Mój problem polega na świecącym check engine i wywalaniu błędu j.w. Samochód podpinany do kompa w serwisie Mazdy, pierwsza akcja polegała na skasowaniu błędu ale po dwóch dniach znowu to samo. Obecnie jestem po czyszczeniu w serwisie EGR`u (wczoraj) – dziś znowu kontrolka się świeci. Czy ktoś miał taki przypadek, wdzięczny będę za jakieś sugestie. Serwis stwierdził, że teraz trzeba będzie wymienić EGR...nienawidzę jednostajnie świecących żółtych kontrolek!

Dodam jeszcze, że samochód jeździ normalnie – spalanie takie jak było, nic nie dymi, przyspieszenie jest, silnik pracuje normalnie

błąd oznacza
– P0488
Sygnał położenia przepustnicy EGR : Ujemna odchyłka pętli


czy słyszysz charakterystyczne chrobotanie EGR po zgaszeniu silnika i wyłączeniu silnika ?

Sprawdzałem parę razy ale jakoś chrobotania nie słyszę, jedynie taki cichy pisk przez 3s i potem cisza

Poprawka – dziś w garażu sprawdziłem – ja nasłuchiwałem syn gasił silnik – rzeczywiście słychać chrobotanie... to dobrze czy źle ? Parę razy skasowałem CE ale po kilku odpaleniach znowu świeciła. Jak nabrać pewności, że konieczna jest wymiana EGR, coby w koszty nie brnąć (skoro autoryzowany serwis jakoś nie może tego stwierdzić) ?

no dobrze, znaczy egr fizycznie sie rusza . trzeba by sprawdzić na IDS czy dobrze reaguje na gaz
trzeba logować 2 parametry i obserwować ich zachowanie

Chyba nawet można sprawdzić działanie zaworu przy pomocy ELMa rejestrując ciśnienie bezwzględne panujące w kolektorze dolotowym podczas jazdy. Gdy hamuje się silnikiem zawór układu EGR powinien się na chwilę otworzyć, więc ciśnienie powinno na chwilę wzrosnąć.
Ciśnienie wzrośnie na chwilę = zawór szczelny i zawór się otworzył

No i przestałem narzekać... otóż pewnego dnia gdy czekałem na powrót z ferii pewnego diagnostyka, coby w końcu zrobił porządek z tym świecącym CE, mojej M3 się odwidziało – CE przestał świecić i wszystko wróciło do normy (tj. włączając stacyjkę świeci a zapalając silnik gaśnie). Baaaardzo mnie to zaskoczyło i tak szczerze mówiąc nie wiem co mogło temu pomóc. Jedyny fakt to, że ostatnio jak były dość duże mrozy (a często robię krótkie trasy) to ogrzewanie miałem prawie na maksa – tylko nie widzę zbytnio związku. Może coś w układzie przepustnica – EGR coś się przetkało ? Może samochód przestraszył się kolejnej wizyty o diagnosty Nie mam pojęcia... ale życie jest o wiele bardziej weselsze gdy na pokładzie spokój....pozdrawiam!