Olej do dwutaktow jako dodatek do diesla
Strona 1 z 1
Witam,
czy ktos z Was stosowal do swojej mazdy dolewke z oleju stosowanego do dwusuwow. Jestem wlasnie po problemach z wryskiem i z pompa wtryskowa wiec chcialbym na przyszlosc zaoszczedzic sobie stresu. Jezeli ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie to prosze o podzielenie sie swoimi opiniami.
czy ktos z Was stosowal do swojej mazdy dolewke z oleju stosowanego do dwusuwow. Jestem wlasnie po problemach z wryskiem i z pompa wtryskowa wiec chcialbym na przyszlosc zaoszczedzic sobie stresu. Jezeli ktos ma jakies doswiadczenia w tym temacie to prosze o podzielenie sie swoimi opiniami.
Ostatnio edytowano 9 gru 2010, 18:30 przez fajek, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 13 kwi 2008, 14:10
- Posty: 14
- Auto: Mazda 3 1,6 D 109KM
Nowoczesny wtrysk CR i dolewanie "mixolu" pierwsze słyszę
Zresztą co na to "przyjaciel FAP" ?
Chyba ten spec zatrzymał się w latach 90tych
Takie praktyki powszechnie stosują np. właściciele opli DTI w których pompa lubi padać..... mimo jest japońska Denso
Ale mnie już nic nie zdziwi
Niedawno byłem przypadkiem (ze znajomym) w serwisie Bosch i słyszałem jak 2 mechaników rozmawiało o wymianie... uwaga... "pompowtrysków" w MB "okularniku" 2.2 CDI
Zresztą co na to "przyjaciel FAP" ?
Chyba ten spec zatrzymał się w latach 90tych
Takie praktyki powszechnie stosują np. właściciele opli DTI w których pompa lubi padać..... mimo jest japońska Denso
Ale mnie już nic nie zdziwi
Niedawno byłem przypadkiem (ze znajomym) w serwisie Bosch i słyszałem jak 2 mechaników rozmawiało o wymianie... uwaga... "pompowtrysków" w MB "okularniku" 2.2 CDI
Nie wiem z czego śmiejesz. Popraktykuj trochę, a nie opierasz się na tych wyczytanych internetowych stereotypach. I co z tego, że CR? Ja nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych, przeciwnie – silniczek chodzi aksamitniej. A poleciło mi to 2 osoby – zaufany mechanik, jak i gość od regeneracji wtrysków.
FAPu nie mam
FAPu nie mam
- Od: 22 cze 2008, 16:35
- Posty: 414
- Skąd: Rz-ów
- Auto: Była: 323f BA, m3 Top Sport...
Jest: BMW e90
Może oprzesz się na własnych doświadczeniach, a nie znowu kolega, znajomy, kolega kolegi, itd. ? Podaj jakieś argumenty na "nie", jak taki olej wpływa negatywnie . Bo ja akurat nie widzę żadnych negatywnych skutków wynikających ze stosowania.
- Od: 22 cze 2008, 16:35
- Posty: 414
- Skąd: Rz-ów
- Auto: Była: 323f BA, m3 Top Sport...
Jest: BMW e90
A co tu moi koledzy czy znajomi mają do rzeczy
Pisząc to:
Chciałem ci pokazać, jaką Ci Twoi "spece" moją ogólną wiedzę na temat nowych diesli.... skoro dla nich pompowtrysk z TDI to to samo zasilanie CR z CDI.
Fakt, może się czepiam, bo oni naprawili skutecznie nie jeden silnik zarówno z pompowtryskiwaczami jak i z CR, ale jak niby fachowiec nie zna terminologii, to jak ma to nie irytować
Podobnie jak lanie olejów dostarczonych przez właściciela do silników z DPF i nawet nie zwrócenie uwagi, czy spełnia odpowiednie normy..... na zasadzie klient przyniósł jego problem, wlaliśmy to co chciał.
Pisząc to:
grabu122 napisał(a):Ale mnie już nic nie zdziwi
Niedawno byłem przypadkiem (ze znajomym) w serwisie Bosch i słyszałem jak 2 mechaników rozmawiało o wymianie... uwaga... "pompowtrysków" w MB "okularniku" 2.2 CDI
Chciałem ci pokazać, jaką Ci Twoi "spece" moją ogólną wiedzę na temat nowych diesli.... skoro dla nich pompowtrysk z TDI to to samo zasilanie CR z CDI.
Fakt, może się czepiam, bo oni naprawili skutecznie nie jeden silnik zarówno z pompowtryskiwaczami jak i z CR, ale jak niby fachowiec nie zna terminologii, to jak ma to nie irytować
Podobnie jak lanie olejów dostarczonych przez właściciela do silników z DPF i nawet nie zwrócenie uwagi, czy spełnia odpowiednie normy..... na zasadzie klient przyniósł jego problem, wlaliśmy to co chciał.
Ostatnio edytowano 11 gru 2010, 18:13 przez grabu122, łącznie edytowano 2 razy
Witam Kolegów Mazdowiczów!
Głównie tych, którzy bujają się na codzień MZR-CD 136KM.
Niedawno kolega odbierał z serwisu wprawdzie całkiem inny samochód ale też "z tych nowszych" diesli.
Focusa.
Przyczyną awarii były padnięte wtryski po przebiegu ok. 230 tys.
Przy odbiorze sam kierownik serwisu (znany serwis diesli w moim mieście) poradził mu, aby:
I tu się rodzi moja wątpliwość, bo naczytałem się postów na ten temat od ch...ry i ciut, ciut.
Nie widziałem nigdzie jednoznacznej opinii, że w Common Railu opłaca się dolać czasem takiego "dwusuwa" a spotkałem chyba gdzieś nawet opinię, że w CR może to zaszkodzić.
Ale...
Mechanik, ten, który oddawał koledze Focusa, powiedział, że w Polsce paliwa (czyt. ON) są "za suche" i jak pompa i wtryski mają trochę pożyć to trzeba właśnie tak robić. A mi osobiście zdarzyło się już parę razy, po zatankowaniu V-powera, że rano (-10 stopni) zanim silnik się rozgrzał to przy podjeżdżaniu do świateł po prostu zgasł.
Jednego dnia, dosłownie za ułamek sekundy ostatkiem siły "sam się ponownie odpalił" ale innego dnia zgasł po wrzuceniu na luz i musiałem ponownie wystartować go z kluczyka.
Choć na ciepło już nie robił takich numerów.
Dlatego pytanie mam takie czy mógłby zabrać głos jakiś "mechanik z ikrą", który zna się na rzeczy i wie cokolwiek na ten temat?
Głównie tych, którzy bujają się na codzień MZR-CD 136KM.
Niedawno kolega odbierał z serwisu wprawdzie całkiem inny samochód ale też "z tych nowszych" diesli.
Focusa.
Przyczyną awarii były padnięte wtryski po przebiegu ok. 230 tys.
Przy odbiorze sam kierownik serwisu (znany serwis diesli w moim mieście) poradził mu, aby:
- 1. nie dodawał do ON żadnych antydepresantów. Chyba, że jak temp. ma spaść poniżej -20 stopni a wtedy i tak ostrożnie z tym, bo podobno podnosi temperaturę niezbędną do zapłonu mieszanki.
2. nie tankował żadnych V-Powerów czy lepszych, droższych paliw tylko normalny ON, z pewnej stacji.
3. dodawał przy każdym tankowaniu oleju do dwusuwów – ok. pół litra na pełny bak ON
I tu się rodzi moja wątpliwość, bo naczytałem się postów na ten temat od ch...ry i ciut, ciut.
Nie widziałem nigdzie jednoznacznej opinii, że w Common Railu opłaca się dolać czasem takiego "dwusuwa" a spotkałem chyba gdzieś nawet opinię, że w CR może to zaszkodzić.
Ale...
Mechanik, ten, który oddawał koledze Focusa, powiedział, że w Polsce paliwa (czyt. ON) są "za suche" i jak pompa i wtryski mają trochę pożyć to trzeba właśnie tak robić. A mi osobiście zdarzyło się już parę razy, po zatankowaniu V-powera, że rano (-10 stopni) zanim silnik się rozgrzał to przy podjeżdżaniu do świateł po prostu zgasł.
Jednego dnia, dosłownie za ułamek sekundy ostatkiem siły "sam się ponownie odpalił" ale innego dnia zgasł po wrzuceniu na luz i musiałem ponownie wystartować go z kluczyka.
Choć na ciepło już nie robił takich numerów.
Dlatego pytanie mam takie czy mógłby zabrać głos jakiś "mechanik z ikrą", który zna się na rzeczy i wie cokolwiek na ten temat?
- Od: 27 lis 2010, 17:28
- Posty: 5
- Auto: Mazda 6 Sport Exclusive 2.0 Diesel 136KM
dzux napisał(a):wiem że nie na temat ale coraz więcej problemów w nowych samochodach z silnikiem diesla , i stwierdzam że kupując benzynę mam spokój
a to ciekawe
Nie jestem mechanikiem, ale z tego co sam czytałem i rozmawiałem z uczonymi w piśmie na politechnice – wszystkie elementy układu paliwowego smarowane są paliwem, z tego co pamiętam, najistotniejszym elementem w paliwie, który wpływa na jego smarność jest (a w zasadzie była) siarka. Od kilku lat utrzymuje się tendencja do zmniejszania ilości związków siarki w paliwie (zreszta Orlen się tym bardzo chwali – Ekodiesel), w celu poprawienia własności smarnych stosuje się dodatki – teoretycznie powinny być tak samo skuteczne (jeśli nikt nie będzie na nich oszczędzał). Z drugiej strony jest sporo badań, z których wynika, że biokomponenty polepszają własności smarne oleju napędowego, więc teoretycznie nie powinno być tak źle.
Co do oleju do 2T, słyszałem o tym wielokrotnie, ilości wlewane do baku są dość niewielkie, więc nie wiem, czy mogłoby to w jakiś znaczący sposób polepszyć smarowanie lub zaszkodzić układowi. Nie wiadomo też jak wyglądają własności smarne mixolu przy tak dużych ciśnieniach, jakie się osiąga w systemie zasilania CR... Dużo niewiadomych, puki co zalewam zwykłego ON, co parę tankowań zaleję "premium" i stosuję się do zaleceń producenta – nie wlewam nic do paliwa. Co do działania mixolu czy innego oleju do 2T – nie wiem jaki będzie wpływ na filtr cząstek stałych ?
Co do silnika 2.0 MZR-CD, wiadomo dlaczego Mazda nie wprowadziła go na nasz rynek ? zna ktoś rozwinięcie "niedostatecznej jakości paliwa" wg producenta?
vqsoft napisał(a):mixolu to bym akurat nie lal
ale inny dobry olej do 2 taktów juz prędzej
cos z motula itp
ale mixol to za chiny
Trochę z wykopalisk, ale trochę mnie zmierziło jak na to spojrzałem.
Więc tak ktoś kto robił badania całkowicie zdyskwalifikował Motula -brak właściwości czyszczących i b. słabe smarujące. Podejrzewam, że kolega tak sobie strzelił z tym Motulem jak kulą w płot. Zresztą ostatnimi czasy motul poszedł w rozwój marketingowy kosztem jakości co widać i słychać.
I to jest jeszcze jeden przykład, że wiedza z szeroko pojętego netu wyrządza więcej złego niż dobra, ale to już zupełnie inna bajka.
Skoro już temat odkopany to zastanawiam się co z filtrem paliwa po dodaniu oleju? 0,5l na bak to nie dużo więc powinien się wymieszać z paliwem ale właśnie co z filtrem i ręka do góry kto to stosował?
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Temat sprzed lat, stary jak świat, ale często pojawia się w wyszukiwarce gdy szuka się informacji o dolewkach 2T do ON. Zatem postanowiłem specjalnie się tu zarejestrować by napisać co nieco z mojej praktyki w dolewaniu 2t do ON, może komuś się przyda:
Pacjent: BMW E39 530d touring, silnik M57D30 na CR, 193KM, 410 Nm, skrzynia automat, rok prod. 2001. Obecny przebieg: 434tkm, olej w silniku regularnie wymieniany co 10tkm (3 ostatnie wymiany na PMO 5W40 professional – który w tym miejscu bardzo polecam). Paliwo to zazwyczaj zwykły biodiesel tankowany najczęściej na Auchan Ustowo w Szczecinie, od święta jakiś V-powerek, ale poniekąd nie jest to "zdrowe" paliwo dla układu wtryskowego. Samochód od 10 lat w rodzinie – a ja nadal go lubię :–)
Jedziemy:
– dodatek oleju 2T stosuję od coś ok. 4 lat, w proporcji 300 ml na 70L . W tym czasie zrobiłem ok. 120 tyś. km, czyli okrążyłem kulę ziemską 3x i nic się nie spie....
– silnik jak na diesla pracuje równo i cicho, ale kultura tej jednostki jest zadowalająca również bez 2T. Niemniej tu chodzi o smarowanie układu paliwowego, a nie o wyciszanie silnika – to ostatnie, to raczej pożądany "efekt uboczny" – więcej o tym jaki cel ma dolewanie 2t wyjaśni wujaszek Google.
– przed dolewaniem 2T korekcje wtrysków na 4 cylindrach oscylowały w granicach od +0,9 do -1, zaś na dwóch pozostałych nieznacznie przekraczały +1,2 i -1,4, co i tak jest jak najbardziej w normie dla tego silnika, nie było żadnych niepokojących zachowań, typu szarpanie czy coś – ot wszystko OK. Niemniej obecnie są bliskie 0, na wszystkich 6 cylindrach nie przekraczają zakresu +/– 0,5-0,7, co stanowi wartości IDEALNE
– obecnie stosuję olej Mannol 2Takt 2T, wysoko oceniony na niemieckich forach, gdzie temat dolewek 2T do ON jest równie powszechny co u nas (w zasadzie to u nich się zaczęło). Inne polecane oleje, których również używałem, to: Liqui Moly 1052, Elf Moto 2 off road, Ravenol scooter 2t (ten ostatni ponoć najlepszy do Toyoty) oraz niczego sobie nasz rodzimy Orlenowski semi 2T. Niemcy twierdzą że berło dzierży Monzol 5C (drogo, nie używałem). Wymienione oleje to półsyntetyki. Koniecznie takie mają być i kropka.
– Jakoś po pięciu pełnych bakach skonsumowanych z dolewką 2T wymieniłem filtr paliwa – profilaktycznie na podstawie informacji na forach, że 2T mający właściwości czyszczące może wypłukać jakiś syf z baku. Po wyjęciu rozciąłem puszkę i nie doszukałem się żadnego syfu. Obecnie filtr paliwa wymieniam spokojnie raz w roku (obecnie siedzi Hengst, używałem też i polecam Knechta, Manna i naszego Filtrona – zresztą grupa Mann Hummel, idzie na pierwszy montaż w VAG, także spoko jakość)
– Dolewki stosuję regularnie na każdy bak, tylko zimą stosuję co drugie tankowanie, ponieważ na zimnym silniku kopci jak syrenka (jak się zagrzeje to przestaje). Stwierdziłem że chyba nie chcę się tak "wyróżniać" na ulicy. Poza tym żadnych problemów, typu spadki mocy czy wysokie spalanie – wszystko w normie.
Nikogo nie namawiam do sięgnięcia po olej 2T jako dodatku do ON, niemniej powyższym esejem chciałem podzielić się swoimi pozytywnymi spostrzeżeniami wynikającymi z własnej praktyki, na własnym aucie, a nie jakieś tam zasłyszane opowieści pt. kolega kolegi ponoć słyszał to i tamto. Ktoś powie, że przecież mój silnik to CR z "lepszych czasów", odporniejszy na paliwo złej jakości i w dodatku fabrycznie bez DPF, więc nie powinienem wyjeżdżać z tym przedpotopowym złomem jako przykładem ukazującym 2T w superlatywach. Owszem, auto mam już wiekowe, ale znam osobiście właścicieli którzy leją 2T do dużo młodszych diesli wyposażonych w DPF i sobie chwalą. Na forach również przewija się mnóstwo zadowolonych i co ciekawe, nie ma negatywnych opinii – jak już, to w tym tonie wypowiadają się sceptycy, którzy odradzają stosowanie 2T, mimo że nigdy go nie stosowali. Ja tam lałem, leję i będę lał nadal, a jeśli kolejne moje auto również będzie napędzane ON, to bez mrugnięcia okiem doprawię je stosowną porcją 2T.
Pewnie teraz rozpęta się dyskusja, o ile ktokolwiek miał na tyle chęci i wolnego czasu by przeczytać ten post :–)
Pacjent: BMW E39 530d touring, silnik M57D30 na CR, 193KM, 410 Nm, skrzynia automat, rok prod. 2001. Obecny przebieg: 434tkm, olej w silniku regularnie wymieniany co 10tkm (3 ostatnie wymiany na PMO 5W40 professional – który w tym miejscu bardzo polecam). Paliwo to zazwyczaj zwykły biodiesel tankowany najczęściej na Auchan Ustowo w Szczecinie, od święta jakiś V-powerek, ale poniekąd nie jest to "zdrowe" paliwo dla układu wtryskowego. Samochód od 10 lat w rodzinie – a ja nadal go lubię :–)
Jedziemy:
– dodatek oleju 2T stosuję od coś ok. 4 lat, w proporcji 300 ml na 70L . W tym czasie zrobiłem ok. 120 tyś. km, czyli okrążyłem kulę ziemską 3x i nic się nie spie....
– silnik jak na diesla pracuje równo i cicho, ale kultura tej jednostki jest zadowalająca również bez 2T. Niemniej tu chodzi o smarowanie układu paliwowego, a nie o wyciszanie silnika – to ostatnie, to raczej pożądany "efekt uboczny" – więcej o tym jaki cel ma dolewanie 2t wyjaśni wujaszek Google.
– przed dolewaniem 2T korekcje wtrysków na 4 cylindrach oscylowały w granicach od +0,9 do -1, zaś na dwóch pozostałych nieznacznie przekraczały +1,2 i -1,4, co i tak jest jak najbardziej w normie dla tego silnika, nie było żadnych niepokojących zachowań, typu szarpanie czy coś – ot wszystko OK. Niemniej obecnie są bliskie 0, na wszystkich 6 cylindrach nie przekraczają zakresu +/– 0,5-0,7, co stanowi wartości IDEALNE
– obecnie stosuję olej Mannol 2Takt 2T, wysoko oceniony na niemieckich forach, gdzie temat dolewek 2T do ON jest równie powszechny co u nas (w zasadzie to u nich się zaczęło). Inne polecane oleje, których również używałem, to: Liqui Moly 1052, Elf Moto 2 off road, Ravenol scooter 2t (ten ostatni ponoć najlepszy do Toyoty) oraz niczego sobie nasz rodzimy Orlenowski semi 2T. Niemcy twierdzą że berło dzierży Monzol 5C (drogo, nie używałem). Wymienione oleje to półsyntetyki. Koniecznie takie mają być i kropka.
– Jakoś po pięciu pełnych bakach skonsumowanych z dolewką 2T wymieniłem filtr paliwa – profilaktycznie na podstawie informacji na forach, że 2T mający właściwości czyszczące może wypłukać jakiś syf z baku. Po wyjęciu rozciąłem puszkę i nie doszukałem się żadnego syfu. Obecnie filtr paliwa wymieniam spokojnie raz w roku (obecnie siedzi Hengst, używałem też i polecam Knechta, Manna i naszego Filtrona – zresztą grupa Mann Hummel, idzie na pierwszy montaż w VAG, także spoko jakość)
– Dolewki stosuję regularnie na każdy bak, tylko zimą stosuję co drugie tankowanie, ponieważ na zimnym silniku kopci jak syrenka (jak się zagrzeje to przestaje). Stwierdziłem że chyba nie chcę się tak "wyróżniać" na ulicy. Poza tym żadnych problemów, typu spadki mocy czy wysokie spalanie – wszystko w normie.
Nikogo nie namawiam do sięgnięcia po olej 2T jako dodatku do ON, niemniej powyższym esejem chciałem podzielić się swoimi pozytywnymi spostrzeżeniami wynikającymi z własnej praktyki, na własnym aucie, a nie jakieś tam zasłyszane opowieści pt. kolega kolegi ponoć słyszał to i tamto. Ktoś powie, że przecież mój silnik to CR z "lepszych czasów", odporniejszy na paliwo złej jakości i w dodatku fabrycznie bez DPF, więc nie powinienem wyjeżdżać z tym przedpotopowym złomem jako przykładem ukazującym 2T w superlatywach. Owszem, auto mam już wiekowe, ale znam osobiście właścicieli którzy leją 2T do dużo młodszych diesli wyposażonych w DPF i sobie chwalą. Na forach również przewija się mnóstwo zadowolonych i co ciekawe, nie ma negatywnych opinii – jak już, to w tym tonie wypowiadają się sceptycy, którzy odradzają stosowanie 2T, mimo że nigdy go nie stosowali. Ja tam lałem, leję i będę lał nadal, a jeśli kolejne moje auto również będzie napędzane ON, to bez mrugnięcia okiem doprawię je stosowną porcją 2T.
Pewnie teraz rozpęta się dyskusja, o ile ktokolwiek miał na tyle chęci i wolnego czasu by przeczytać ten post :–)
- Od: 8 sty 2021, 22:46
- Posty: 1
- Auto: BMW E39 530d
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości