Klub MazdaSpeed

Witam. Kupiłem mazdę 3 1.6 citd 109 KM z przebiegiem 190000km i od początku mam problemy z jej rozruchem. Auto kręci bardzo powoli i topornie ( to nie wina akumulatora). Na początku zakręciła 2 cykle i chodziła, a po wymianie filtra paliwa kręci 3/4 cykle. Silnik po odpaleniu pracuje równo, nie ma żadnych problemów. Proszę o pomoc w tej kwestii, bo na dworze robi się coraz zimniej i niepokoję się jak będzie radziła sobie w zimie. Pozdrawiam.

zapowietrzony uklad paliwowy

dawid39lo napisał(a):kręci bardzo powoli i topornie ( to nie wina akumulatora)

Jeżeli to na pewno nie jest wina akumulatora to zainteresuj się rozrusznikiem.
Wyrobione tuleje w nim będą dawały właśnie spore opory przy rozruchu i powolne kręcenie.

Sprawdzę to z dniem jutrzejszym u mojego mechanika. Dzięki za odpowiedzi, ale jeśli ktoś jeszcze wie coś na ten temat to proszę o rady. Pozdrawiam.

BYŁEM U MECHANIKA I JEDNAK NIE JEST TO WINA ANI ROZRUSZNIKA, ANI ZAPOWIETRZONEGO UKŁADU PALIWOWEGO.

czyli co ? masz diagnoze?

Miał sprawdzić czy paliwo się nie cofa z pompy i zrobić próbę przelewową wtrysków, ale dopiero dziś odbieram auto i będę wiedział coś więcej.
EDIT:
No więc dowiedziałem się że wtryski są ok, ale mechanik założył mi przezroczysty wężyk na dolot paliwa do listwy ciśnieniowej i mam sprawdzić czy się cofa ropka.
EDIT by bandit266:
Nie piszemy postu pod postem, używamy opcji "edytuj"

Coś ciężko uwierzyć w taką diagnozę ...
Skoro

dawid39lo napisał(a):Auto kręci bardzo powoli i topornie

to nie ma na to wpływu podawanie paliwa. Nawet na pustym zbiorniku rozrusznik powinien kręcić szybko.

jedna świeca żarowa jest do wymiany, czy to jest wyłączny powód?

Wg mnie nie ma to najmniejszego wpływu na:

dawid39lo napisał(a):kręci bardzo powoli i topornie

Żeby kręciło szybko i energicznie potrzeba porządnego prądu i sprawnego (niezacierającego się) rozrusznika.
NIC innego nie ma na to wpływu.

prąd jest w porządku, czyli zostaje najgorsze – rozrusznik.

Czemu najgorsze?
Wymiana tulei w rozruszniku to koszt niższy od nowego aku ...

A tak mniej – więcej? Bo z tego co się orientuję to cały rozrusznik chyba ok. 300/400 PLN. I jeszcze jedna rzecz: nie myślałem że to istotne ale przy gaszeniu buja silnikiem i co za tym idzie całym nadwoziem i to dość odczuwalnie.

Witam. Mam podobny problem do Twojego z tym leciwym kreceniu ale w 323BG
Madzia kreci takjakby slaby byl aku ale caly czas kreci. Aku byl sprawdzany czy cele sie nie gotuja i takim jakis przyzadem ile jest tego elektrolitu(nie wiem jak to sie zwie). Nawet po 200 km w trasie potrafi platac takie figle i na glupim cpn na kawe juz nie chce odpalac. Oczywiscie aku tez byl podmieniany.
Dodam od siebie ze madzia raz leciwie odpala, a czasem bardzo ladnie.
Padla wiec decyzja ze cos w rozruszniku. I tu moje pytanie czy to oby nie sa szczotki? Stawialem wlasnie na nie ale po pzeczytaniu tego tematu postanowielm sie upewnic;)

dawid39lo napisał(a):A tak mniej – więcej?

Między 100 a 200zł

Aha. Wielkie dzięki. Pozdrawiam.

A ja rozebralem swoj rozrusznik, obejrzałem i wyglada calkiem miarowo. Pojechalem najpierw do sklepu z czesciami, kupilem szczotki a gdy zobaczylem ze moje nie sa praktycznie zurzyte nie wiedzialem co robic.
Ale jak juz go rozebralem to postanowilem poczyscic papierem sciernym lecitko to miejsce po ktorym szczotki jezdza, do tego wszystkie plusy poczyscilem dochodzace do rozrusznika(oprocz sterowania) i masy. Zlozylem do kupy i juz jest leiej, tylko jakis jeden dzine jeszcze robil psikusy ale to chyba z winy ze szczotki sie jeszcze nie ulozyly.
pozdro i zycze dawid zdrowej madzi;)

Proszę ponownie o rady w sprawie rozruchu. Więc tak: przy temperaturze -5* i w dół zapala się kontrolka od świec żarowych, przekręcam kluczyk a rozrusznik kręci jakby AKKu był padnięty, ale coraz szybciej zaczyna i po 6/7 obrocie w końcu załapuje. Podsumowując silnik jest zdrowiutki, z prądem wszystko ok, rozrusznik rozbierany przez fachowca, który stwierdził, że wszystko wizualnie i technicznie jest w jak największym porządku i nie ma do czego się przyczepi, paliwo jest w porządku, więc co jest NIE TAK?

Czy jest ktoś kto zna przyczynę opisanej sytuacji?

dawid39lo napisał(a):EDIT by bandit266:
Nie piszemy postu pod postem, używamy opcji "edytuj"

Czy ja się nie jasno wyrażam ? No ewntualnie Po dwóch miesiącach przerwy przymknę oko, ale jak widać nikt nie miał nic do powiedzenia na ten temat