Fotorelacja – wymiana/czyszczenie zaworu recyrkulacji spalin(EGR)
nie było czasu na pochylenie sie nad tematem. Z rozmowy wynikło że jest jeszcze nieszelnośc na dolocie kolo harmonijki – To usunie i będziemy się pochylać. Jak dla mnie sterowanie kierownic działa. Układ ma zasilania bo po zgaszeniu i jękach egra słychać uskok na gruszce.
Pamiętam przypadek Eszera który tez miał taki problem. Wymienił egr i wsio działa.
Dziwne że wykrzaczyło się to po czyszczeniu egra
Ja po nauczce z przepływomierzem nie dotykam sie działających elementów mazdy. I nie robie z dobrego lepszego. Tamta profilaktyka kosztowała mnie 900 pln.
Pamiętam przypadek Eszera który tez miał taki problem. Wymienił egr i wsio działa.
Dziwne że wykrzaczyło się to po czyszczeniu egra
Ja po nauczce z przepływomierzem nie dotykam sie działających elementów mazdy. I nie robie z dobrego lepszego. Tamta profilaktyka kosztowała mnie 900 pln.
Tak to chyba najlepsza rada, nie dotykać jak coś prawidłowo funkcjonuje
!
Vqsoft opisuje właśnie moje przeżycia i wstępną diagnozę po czyszczeniu EGR'a.
Sprawdziłem to połączenie zapocone przy harmonijce. Albo faktycznie oring już słabo trzyma lub jakaś fleja w warsztacie oblała dolot olejem podczas wymiany. Z racji, że nie posiadałem nowego uszczelnienia, wyczyściłem, zmontowałem i sprawdzę za kilka dni czy nadal się poci w tym miejscu.
Chyba jednak znów się spotkamy kolego
Dziś rano kontrolka MIL znów zabłysła 

Vqsoft opisuje właśnie moje przeżycia i wstępną diagnozę po czyszczeniu EGR'a.
Sprawdziłem to połączenie zapocone przy harmonijce. Albo faktycznie oring już słabo trzyma lub jakaś fleja w warsztacie oblała dolot olejem podczas wymiany. Z racji, że nie posiadałem nowego uszczelnienia, wyczyściłem, zmontowałem i sprawdzę za kilka dni czy nadal się poci w tym miejscu.
Chyba jednak znów się spotkamy kolego

www.gardenartdesigns.pl
Panowie jak to wygląda dokładnie z czyszczeniem ? da się jakoś odizolować / wymontować elektrykę ? czy trzeba czyścić jako całość ?
Ostatnio patrzyłem jak mój mechanik mi czyścił EGR. Sam zawór składa się z 2 części (modułów) – sterującej i kawałka żelastwa (sorry za brak fachowych określeń
). Obie części skręcone są 3 śrubami, więc da się spokojnie odłączyć moduł sterujący i zająć się żelastwem, czyli tym co jest zawalone sadzą zazwyczaj – a to już można spokojnie czyścić czym się da 
Swoją drogą ciekawie wygląda zawór w środku.
Widać mechanizm, który otwiera/zamyka przepływ spalin (i powoduje charakterystyczne cykanie po zgaszeniu auta), czyli nomen omen to co zazwyczaj szwankuje z powodu zalegającej sadzy. Mój został wyczyszczony a sam mechanizm otwarcia/zamykania przesmarowany (jakimś smarem na bazie miedzi).
Tyle mogę z głowy powiedzieć.
Swoją drogą ciekawie wygląda zawór w środku.
Widać mechanizm, który otwiera/zamyka przepływ spalin (i powoduje charakterystyczne cykanie po zgaszeniu auta), czyli nomen omen to co zazwyczaj szwankuje z powodu zalegającej sadzy. Mój został wyczyszczony a sam mechanizm otwarcia/zamykania przesmarowany (jakimś smarem na bazie miedzi).
Tyle mogę z głowy powiedzieć.
- Od: 6 kwi 2011, 09:32
- Posty: 429 (1/1)
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18
Sam element sterujący można śmiało odkręcić, dokładniejsze czyszczenie.
Ja swój rozebrałem i przeczyściłem dokładnie w benzynie ekstrakcyjnej + osuszenie kompresorem. Ten smar miedziany to może być dobry kierunek. Benzyna odtłuściła go totalnie co spowodowało zacinanie się zaworu. Po świętach temat wróci u mnie na tapetę !
Ja swój rozebrałem i przeczyściłem dokładnie w benzynie ekstrakcyjnej + osuszenie kompresorem. Ten smar miedziany to może być dobry kierunek. Benzyna odtłuściła go totalnie co spowodowało zacinanie się zaworu. Po świętach temat wróci u mnie na tapetę !
www.gardenartdesigns.pl
Wczoraj pojechałem do brata celem przeczyszczenia zaworu egr, bo silnik zaczął pracować nierówno. W trakcie demonażu okazało się, że jedna ze śrub mocujących zawór była kompletnie obluzowana, tak, że można ją było odkręcić palcami i to była przyczyna moich kłopotów. Sam zawór był stosunkowo czysty, ale przy okazji został wyczyszczony "na błysk". Silniczek został odkręcony, ale nie polecam tego robić, bo są problemy z ponownym przykręceniem; jeżeli się to źle zrobi, pewnie zawór będzie do wymiany. W zasadzie nie ma potrzeby odkręcania tego elementu. Teraz moja madzia chodzi jak żyleta, a silnik niczym szwajcarski zegarek
.
- Od: 12 cze 2009, 20:32
- Posty: 439
- Skąd: Radom
- Auto: mazda 3 1,6 DI 2006 HB-była.
Jest... toyota

Sprzedawca oferuje zaślepki do kilku mazd i innych samochodów. Wykonane z kwasówki o grubości 1,5mm
Kondzinsan
- Od: 7 gru 2011, 00:22
- Posty: 16
- Skąd: Szczecin, Pyrzyce
- Auto: Mazda 6 hatchback2006r
Silnik: 2.0 MZR-CD 143KM
witam.
dziś w towarzystwie starszyzny, taty i wujka, zajęliśmy się przepływomierzem i EGR'em.
Na początek: przepływomierz, wszystko ładnie zeszło ale oczywiście słynne zatrzaski plastikowe już były złamane. zmieniliśmy oring na tej rurce i dosyć mocno i stabilnie siedzi. sam przepływomierz leciutko zabrudzony. Wyczyściliśmy przepływomierz, wysuszyliśmy sprężarką i na koniec suszarką do włosów.
Tutaj nie było wielkiej filozofii.
Ta zaczęła się przy EGR. Oczywiście posiłkowaliśmy się manualem z tego wątku. Najtrudniej było zlokalizować śrubę pod spodem EGR. Pomimo tego, że jakieś 4 msc temu EGR był czyszczony, śruby były mocno zapieczone. Jakoś udało się je odkręcić. Oczywiście podkładka gdzieś spadła ale ją znaleźliśmy. Podczas czyszczenia przepływomierza, coś cały czas piszczało przy EGR i tak obstawialiśmy, że po odłączeniu wtyczki na pewno pisk ustanie. Po odłączeniu wtyczki, EGR ucichł. Co to znaczy? Był zawieszony?
Wyciągnęliśmy EGR oraz rurę z mocowaniem. Rura była dosyć zabrudzona, szczególna przy końcówce od silnika. Dobrze ją przeczyściliśmy i wysuszyliśmy. Następnie EGR, lecz zanim go potraktowaliśmy odkręciliśmy moduł elektryczny i przejrzeliśmy całe wnętrze EGR, nawet pod działaniem kombinerek, zapadka ciężko chodziła. Po mocnym spłukaniu jej środkiem do czyszczenia, zapadka zmieniała położenie przy najmniejszym nacisku palcem. Zaczęliśmy składać czysty EGR ale powstało pytanie w jakim położeniu była zapadka w części mechanicznej a w jakiej pozycji widełki z modułu elektrycznego? Osoba która rozkręcała EGR powiedziała, że byłą pewna iż widełki były obok trzpienia a nie nasadzone na niego. Nie wydawało nam się to logiczne ale tak to skręciliśmy. Założyliśmy nową podkładkę pod EGR, po wielu próbach zamocowania EGR jakoś udało się ruszyć przejazd testowy.
Mazda była straaaasznie zmulona
od 0,8 do 2,5krpm to była tragedia. Zero przyśpieszenia. Przejechałem parę km i wróciłem do domu. Zabawa od nowa. Rozkręciliśmy EGR i złożyliśmy moduł elektrycznym i mechaniczny z widełkami nad trzpieniem. Ruszyłem ponownie w przejazd testowy i było super
Ładnie się zbierała, każdy bieg kręcił się swobodnie i odpowiednim przyśpieszeniem
Operacja mam nadzieję, da na parę msc spokoju. Ciekawi mnie jeszcze tylko to piszczenie? Czy to oznacza, że on nie mógł się domykać? Tak się zastanawiam czy to już nie jest powolna śmierć elektryczna zaworu, skoro niedawno był czyszczony a znowu po tak krótkim czasie daje jakieś oznaki...
dziś w towarzystwie starszyzny, taty i wujka, zajęliśmy się przepływomierzem i EGR'em.
Na początek: przepływomierz, wszystko ładnie zeszło ale oczywiście słynne zatrzaski plastikowe już były złamane. zmieniliśmy oring na tej rurce i dosyć mocno i stabilnie siedzi. sam przepływomierz leciutko zabrudzony. Wyczyściliśmy przepływomierz, wysuszyliśmy sprężarką i na koniec suszarką do włosów.
Tutaj nie było wielkiej filozofii.
Ta zaczęła się przy EGR. Oczywiście posiłkowaliśmy się manualem z tego wątku. Najtrudniej było zlokalizować śrubę pod spodem EGR. Pomimo tego, że jakieś 4 msc temu EGR był czyszczony, śruby były mocno zapieczone. Jakoś udało się je odkręcić. Oczywiście podkładka gdzieś spadła ale ją znaleźliśmy. Podczas czyszczenia przepływomierza, coś cały czas piszczało przy EGR i tak obstawialiśmy, że po odłączeniu wtyczki na pewno pisk ustanie. Po odłączeniu wtyczki, EGR ucichł. Co to znaczy? Był zawieszony?
Wyciągnęliśmy EGR oraz rurę z mocowaniem. Rura była dosyć zabrudzona, szczególna przy końcówce od silnika. Dobrze ją przeczyściliśmy i wysuszyliśmy. Następnie EGR, lecz zanim go potraktowaliśmy odkręciliśmy moduł elektryczny i przejrzeliśmy całe wnętrze EGR, nawet pod działaniem kombinerek, zapadka ciężko chodziła. Po mocnym spłukaniu jej środkiem do czyszczenia, zapadka zmieniała położenie przy najmniejszym nacisku palcem. Zaczęliśmy składać czysty EGR ale powstało pytanie w jakim położeniu była zapadka w części mechanicznej a w jakiej pozycji widełki z modułu elektrycznego? Osoba która rozkręcała EGR powiedziała, że byłą pewna iż widełki były obok trzpienia a nie nasadzone na niego. Nie wydawało nam się to logiczne ale tak to skręciliśmy. Założyliśmy nową podkładkę pod EGR, po wielu próbach zamocowania EGR jakoś udało się ruszyć przejazd testowy.
Mazda była straaaasznie zmulona
Operacja mam nadzieję, da na parę msc spokoju. Ciekawi mnie jeszcze tylko to piszczenie? Czy to oznacza, że on nie mógł się domykać? Tak się zastanawiam czy to już nie jest powolna śmierć elektryczna zaworu, skoro niedawno był czyszczony a znowu po tak krótkim czasie daje jakieś oznaki...
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Ralf2107 napisał(a):bjorm Jakie miałeś objawy zabrudzonego EGR-a ?
– bardzo słabe wkręcanie na 1 i 2 biegu. zero ciągu, nawet zacząłem sprzęgło o ślizganie się podejrzewać...
– czasami "freezy" przyśpieszenia na 4 i 5 biegu, czyli dociskasz pedał a on w ogóle nie reaguje, rpm nie przybywa, trzymasz tak samo lekko przyciśnięty gaz i nagle czujesz coś się odblokowuje i siup! już masz akcelerację (to utwierdziło mnie, że to nie sprzęgło).
– dziś zrobiłem 150km na wyczyszczonym EGR i co? i jest moc ale nadal "freezowana", nie tak jak w pkc powyżej, parę sekund, ale jadąc stale na np 4 biegu na 2krpm, czujesz mikro szaprnięcia, albo przyśpieszając nie masz stałego zamulenia na pierwszych biegach tylko czujesz małe szarpnięcia, nieprzyjemne to jest. mam jednak teorię z czego one wynikają: podczas czyszczenia EGR w ogóle nie nasmarowałem koszyczka, zapadki i ogólnie mechanizmu pomiędzy elektryką a mechaniką, podejrzewam, że to może powodować takie rzeczy. w weekend się poprawię i zobaczę czy dobrze mniemam...
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Witam!
Odgrzebuję troszeczkę temat gdyż tym razem problem dotknął i mnie.
Mam Mazdę 3 z 2006 roku 1,6 diesel 90km(66kw). Przebieg 195 tyś. Problem z egr wyszedł przy około 185 tyś.
Jakiś rok temu zaczęły się problemy ze spalaniem.Wzrosło z ok.5,5-6 l/100 w trasie do 6-6,5l w trasie a w mieście z 6,5 do ponad 7.
Pojechałem do elektronika(ponoć jeden z lepszych w mieście), podpiął pod komputer i wyrok EGR. Powiedział że można go wyczyścić samemu.Silnik pracował równo, nie było problemów z przyśpieszaniem, palił normalnie.Generalnie problemem było spalanie.Niestety ostatnio spalanie wzrosło drastycznie, ponad 7l(niemal 8) w trasie
Przebrała się miarka.Samochód trafił na warsztat(akurat zgrało się z wymianą oleju i kilku innych rzeczy).Mechanik, tak samo jak elektronik ma uznaną markę, w dodatku znamy się więc o fuszerce nie ma mowy.Według warsztatu ten egr jest optyczny i się nie da go wyczyścić.Co więcej miałem w głowie tą fotorelację.
Po odebraniu samochodu nie jeździłem nim za często(może ze 2 czy 3 razy po mieście) i wszystko wydawało się w miarę ok(z wyjątkiem tego spalania).W czwartek musiałem zrobić trasę Mazdą.I tu wielkie rozczarowanie.Samochód tragicznie przyśpiesza.Zawsze przy ok. 1800 rpm czuć było że załącza się turbinka i samochód sensownie przyspieszał(jak na 90km).Teraz niestety tego efektu nie ma.Przy zapięciu 5 biegu na autostradzie wyraźnie czuć jak samochód traci moc.Przy prędkości 120km/h(na nawigacji) i wciśnięciu gazu do dechy przyśpiesza w tempie 120.......................................................121...........................................122..............................................123.
Przyśpieszenie do 130 zajęło ok. 30 sekund.Co może być przyczyną?Już jestem umówiony na "naprawę gwarancyjną" u mechanika.Co z tym egrem?Sprzeczne informacje, nie wiem co mam robić.
EDIT:
Ponieważ przyszły iście tropikalne temperatury(tylko -4) postanowiłem otworzyć maskę i zaryzykować grzebanie w egr.
Udało mi się rozmontować niemal całość ale utknąłem po odkręceniu pierwszej śruby od egr.Niestety 2 nie mogę odnaleźć.nie idzie nigdzie z tyłu włożyć ręki tak jest napakowane.Pozostaje jeszcze druga kwestia, mianowicie opaska łącząca egr z resztą układu, nie bardzo wiem jak to ugryźć.generalnie mój układ wygląda troszkę inaczej niż na zdjęciach w fotorelacji.załączam zdjęcia.1 to zdjęcie jak wygląda mój egr tzn. ja mam ten bez kabelka.Na następnych zdjęciach cyfrą 1 oznaczyłem miejsce demontażu długiej śruby, cyfrą 2 zaś ową obejmę.
Odgrzebuję troszeczkę temat gdyż tym razem problem dotknął i mnie.
Mam Mazdę 3 z 2006 roku 1,6 diesel 90km(66kw). Przebieg 195 tyś. Problem z egr wyszedł przy około 185 tyś.
Jakiś rok temu zaczęły się problemy ze spalaniem.Wzrosło z ok.5,5-6 l/100 w trasie do 6-6,5l w trasie a w mieście z 6,5 do ponad 7.
Pojechałem do elektronika(ponoć jeden z lepszych w mieście), podpiął pod komputer i wyrok EGR. Powiedział że można go wyczyścić samemu.Silnik pracował równo, nie było problemów z przyśpieszaniem, palił normalnie.Generalnie problemem było spalanie.Niestety ostatnio spalanie wzrosło drastycznie, ponad 7l(niemal 8) w trasie
Po odebraniu samochodu nie jeździłem nim za często(może ze 2 czy 3 razy po mieście) i wszystko wydawało się w miarę ok(z wyjątkiem tego spalania).W czwartek musiałem zrobić trasę Mazdą.I tu wielkie rozczarowanie.Samochód tragicznie przyśpiesza.Zawsze przy ok. 1800 rpm czuć było że załącza się turbinka i samochód sensownie przyspieszał(jak na 90km).Teraz niestety tego efektu nie ma.Przy zapięciu 5 biegu na autostradzie wyraźnie czuć jak samochód traci moc.Przy prędkości 120km/h(na nawigacji) i wciśnięciu gazu do dechy przyśpiesza w tempie 120.......................................................121...........................................122..............................................123.
Przyśpieszenie do 130 zajęło ok. 30 sekund.Co może być przyczyną?Już jestem umówiony na "naprawę gwarancyjną" u mechanika.Co z tym egrem?Sprzeczne informacje, nie wiem co mam robić.
EDIT:
Ponieważ przyszły iście tropikalne temperatury(tylko -4) postanowiłem otworzyć maskę i zaryzykować grzebanie w egr.
Udało mi się rozmontować niemal całość ale utknąłem po odkręceniu pierwszej śruby od egr.Niestety 2 nie mogę odnaleźć.nie idzie nigdzie z tyłu włożyć ręki tak jest napakowane.Pozostaje jeszcze druga kwestia, mianowicie opaska łącząca egr z resztą układu, nie bardzo wiem jak to ugryźć.generalnie mój układ wygląda troszkę inaczej niż na zdjęciach w fotorelacji.załączam zdjęcia.1 to zdjęcie jak wygląda mój egr tzn. ja mam ten bez kabelka.Na następnych zdjęciach cyfrą 1 oznaczyłem miejsce demontażu długiej śruby, cyfrą 2 zaś ową obejmę.
- Od: 9 cze 2012, 10:21
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BK06/1,6D 66kW(90KM)
po pierwsze to turbinka nie włącza się przy 1800rpm tylko działa cały czas.
po drugie, masz mazdę po lifcie? teraz zauważyłem, że masz 90KM, to pewnie powód innego EGR.
po trzecie, sprbóuj odłączyć całą elektronikę i zobacz czy auto odpali, jak odpali to przejedz sie nim i zoabcz czy wrocila dynamika, nie martw sie jesli wyskoczy ikonka silnika. gdy ją próbowałem ją przetesotwać na odłączonym egr to musiałem się wbić w moment kiedy egr nie był zawieszony, jesli odpinałem elektronikę przy zawieszonym egr, auto nie paliło. gdy udało mi się odłączyć przy niezawieszonym, auto ruszyło jak z kopyta. i tak jeździ do dziś.
po drugie, masz mazdę po lifcie? teraz zauważyłem, że masz 90KM, to pewnie powód innego EGR.
po trzecie, sprbóuj odłączyć całą elektronikę i zobacz czy auto odpali, jak odpali to przejedz sie nim i zoabcz czy wrocila dynamika, nie martw sie jesli wyskoczy ikonka silnika. gdy ją próbowałem ją przetesotwać na odłączonym egr to musiałem się wbić w moment kiedy egr nie był zawieszony, jesli odpinałem elektronikę przy zawieszonym egr, auto nie paliło. gdy udało mi się odłączyć przy niezawieszonym, auto ruszyło jak z kopyta. i tak jeździ do dziś.
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Mazda jest po lifcie. Z tego co mi udało się ustalić nie mam FAP'a, aczkolwiek czekam jeszcze na potwierdzenie po VINie.
Co ciekawe po tej próbie wyjęcia egr i skręceniu całości do kupy powróciła dynamika samochodu
Nie wiem jak, nie wiem dlaczego ale się naprawiło
.Może wtyczka od elektroniki była poluzowana?Zobaczymy na jak długo pomogło.Zaznaczę że podczas tych wszystkich perypetii nie zaświeciła mi się żadna kontrolka.
Co ciekawe po tej próbie wyjęcia egr i skręceniu całości do kupy powróciła dynamika samochodu

Nie wiem jak, nie wiem dlaczego ale się naprawiło
- Od: 9 cze 2012, 10:21
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BK06/1,6D 66kW(90KM)
przeczytaj to co napisałem, zawiesił ci się EGR to miałeś muła. odwiesił ci się to masz dynamikę. teraz kwestią czasu jest jak zawiesi się ponownie. a później już tylko coraz częściej.
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Ktoś zna oznaczenia zamienników do tej zakichanej uszczelki do EGR ? Mazdowskie oznaczenie 20-305A, nie moge znaleźc do Forda i Peugoet/Citroen (Madzia z 04/2005).
U mnie poszło jak na razie gładko dzięki fotorelacji: Madzia ma już dojrzały przebieg (2/3 trasa, 1/3 miasto, czyli raczej mało obciążony silnik) i zaświecił się check engine, diagnostyka wykazała zacięty zawór EGR, wyciągnąłem, przeczyściłem (przed czyszczeniem mechanicznie chodził leciutko), podpiąłem +12V , potem -12V i działał pięknie, zamyka i otwiera. Zdziwiło mnie to, wielkiego syfu nie było, ale to subiektywne odczucie. Ale, co ciekawe, w trakcie odkręcania zaworu zauważyłem, że dolna śruba mocująca zawór była luźna i na uszczelce widać nagar/nalot niesymetryczny do wlotu, czyli musiała być nieszczelność. Samo z siebie pewnie się nie poluzowało... mechanicy cudacy.. "A!, jednak odpuszczam, nie chce mi się czyścić, niech se wymieni na nowy za 1500 PLN".. "
Trochę dziwi mnie niechęć panów mechanikow do bardzo podstawowej diagnostyki części elektrycznych: sprawdzenie elektromagnesu w EGR na prawdę nie wymaga studiów. Wystarczy zasilacz napięcia stałego z regulacją napięcia, dwa kable i elektromagnes zaworu albo działa, albo nie. Po tej akcji już jednego kolege mechnika spróbuję przekonać, że taka podstawowa diagnostyka to raczej plus, niż minus i węcej roboty.
U mnie poszło jak na razie gładko dzięki fotorelacji: Madzia ma już dojrzały przebieg (2/3 trasa, 1/3 miasto, czyli raczej mało obciążony silnik) i zaświecił się check engine, diagnostyka wykazała zacięty zawór EGR, wyciągnąłem, przeczyściłem (przed czyszczeniem mechanicznie chodził leciutko), podpiąłem +12V , potem -12V i działał pięknie, zamyka i otwiera. Zdziwiło mnie to, wielkiego syfu nie było, ale to subiektywne odczucie. Ale, co ciekawe, w trakcie odkręcania zaworu zauważyłem, że dolna śruba mocująca zawór była luźna i na uszczelce widać nagar/nalot niesymetryczny do wlotu, czyli musiała być nieszczelność. Samo z siebie pewnie się nie poluzowało... mechanicy cudacy.. "A!, jednak odpuszczam, nie chce mi się czyścić, niech se wymieni na nowy za 1500 PLN".. "
Trochę dziwi mnie niechęć panów mechanikow do bardzo podstawowej diagnostyki części elektrycznych: sprawdzenie elektromagnesu w EGR na prawdę nie wymaga studiów. Wystarczy zasilacz napięcia stałego z regulacją napięcia, dwa kable i elektromagnes zaworu albo działa, albo nie. Po tej akcji już jednego kolege mechnika spróbuję przekonać, że taka podstawowa diagnostyka to raczej plus, niż minus i węcej roboty.
- Od: 15 sty 2010, 00:40
- Posty: 18
- Skąd: Katowice
- Auto: M3 BK (sedan), 1.6 Y6 81kW, 2005
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości