Alternator
No i przyszła kolej na mój alternator do naprawy,
Padnięte wszystkie diody... normalnie się rozleciały a alternator grzał się niemiłosiernie po przjechaniu zaledwie 5km.
Przebieg ok 183kkm, ale stwierdzam, że ktoś go wcześniej robił, szczotkek jest powiedzmy pół, a pierścienie oraz łożyska w idealnym stanie.
Padnięte wszystkie diody... normalnie się rozleciały a alternator grzał się niemiłosiernie po przjechaniu zaledwie 5km.
Przebieg ok 183kkm, ale stwierdzam, że ktoś go wcześniej robił, szczotkek jest powiedzmy pół, a pierścienie oraz łożyska w idealnym stanie.
Prawdopodobnie jestem następny
198tkm.. dzisiaj wieczorem planowałem trochę ogarnąć auto przed wyjazdem do Poznania, a tu taki przypał.
Wpierw zapaliła się kontrolka od aku..szczęśliwie coś mnie tknęło i w trasie skierowałem się prosto na zaprzyjaźnionego mechanika. W międzyczasie "choinka" i kolosalne problemy ze wspomaganiem, ale jakoś dokulałem pod warsztat, tam auto padło.. jutro działamy.. trzymajcie kciuki za skuteczną naprawę, bo wyjazd stanął pod znakiem zapytania.
Edit (14.04.2016)
Tak jak przypuszczałem, padł altek. Z braku czasu wstawiliśmy OE zamiennik z podobnego rocznika 150A.
Swój fabryczny zapewne oddam do fachowych oględzin i jeśli opłacalne to regeneracji. Póki co licząc z robocizną jestem kilka stówek w plecy (bo nadrobiłem zaległości i wpadł aku od Bosch S4 026), ale najważniejsze że auto śmiga i damy radę dotrzeć na Zlot. Do zobaczenia
198tkm.. dzisiaj wieczorem planowałem trochę ogarnąć auto przed wyjazdem do Poznania, a tu taki przypał.
Wpierw zapaliła się kontrolka od aku..szczęśliwie coś mnie tknęło i w trasie skierowałem się prosto na zaprzyjaźnionego mechanika. W międzyczasie "choinka" i kolosalne problemy ze wspomaganiem, ale jakoś dokulałem pod warsztat, tam auto padło.. jutro działamy.. trzymajcie kciuki za skuteczną naprawę, bo wyjazd stanął pod znakiem zapytania.

Edit (14.04.2016)
Tak jak przypuszczałem, padł altek. Z braku czasu wstawiliśmy OE zamiennik z podobnego rocznika 150A.
Swój fabryczny zapewne oddam do fachowych oględzin i jeśli opłacalne to regeneracji. Póki co licząc z robocizną jestem kilka stówek w plecy (bo nadrobiłem zaległości i wpadł aku od Bosch S4 026), ale najważniejsze że auto śmiga i damy radę dotrzeć na Zlot. Do zobaczenia
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Ja już wcześniej pisałem że mój powoli szwankuje ale w końcu zaczął domagać się wymiany
ostatnio pojawiła się kontrolka aku jak stałem w korku w samiutkim centrum stolicy i to na wąskiej uliczce więc zgasiłem szybko wszystkie odbiorniki plus światła i dojechałem do domu ale nerwy były
Co ciekawe po ponownym odpaleniu kontrolki brak więc pewnie ma na razie zaniki ładowania (nie miałem czasu sprawdzić multimetrem) ale lepiej nie ryzykować jazdy.
Poszukuje używki – jak ktoś ma to chętnie odkupię
Pisaliście że dostęp od góry nie jest tragiczny więc może przy weekendzie sam się za to zabiorę i go wyciągnę a przy okazji uszczelnie dolot z którego mi olej leci na altka.

Poszukuje używki – jak ktoś ma to chętnie odkupię
Pisaliście że dostęp od góry nie jest tragiczny więc może przy weekendzie sam się za to zabiorę i go wyciągnę a przy okazji uszczelnie dolot z którego mi olej leci na altka.
Olej mógł go dobić
a swoją drogą u mnie kontrolka nie świeciła w ogóle(podczas jazdy), natomiast zauważyłem, że ABS zaświeca się podczas odpalania(niskie napięcie) a potem ten swąd z rozgrzanego do wysokiej temperatury alternatora – przebite wszystkie diody koszt naprawy u zaprzyjaźnionego elektryka 120zł(wymiana całego mostka).
Dostęp jest niezły ale ja dolną śrubę kręciłem z kanału , jest jakaś różnica w Y6 bez fapa? Może puszka katalizatora jest mniejsza i dostęp jest lepszy ?:)
Dostęp jest niezły ale ja dolną śrubę kręciłem z kanału , jest jakaś różnica w Y6 bez fapa? Może puszka katalizatora jest mniejsza i dostęp jest lepszy ?:)
Niestety auto było potrzebne na już więc odpuściłem grzebanie własnymi siłami i zawiozłem do magika od alternatorów na szybką naprawę. Padły wszystkie diody, wymiana całego mostka, szczotek i przeczyszczenie altka oraz przepustnicy z oleju. 530 z kieszeni i po kłopocie (W-wa więc cena odpowiednio wyższa). Przejechał łącznie 204 500 km.
Jakaś plaga mnie dopada ostatnio to ciągle ABS teraz idę auto odpalić a tu zakaszlało i test zegarów zaczynam składać problemy i co coś mi się wydaje ze to już koniec akumulatora po 3latach lub alternator.
Jaki był prawidłowy prąd ładowania bo to różnie wszyscy piszą.
Silnik zimny 4*C na światłach 13,5v skacze w górę bez świateł 13,7v i rośnie 13,8v z tym że prostownik pokazywał jeszcze 2A ładowania.
Jaki był prawidłowy prąd ładowania bo to różnie wszyscy piszą.
Silnik zimny 4*C na światłach 13,5v skacze w górę bez świateł 13,7v i rośnie 13,8v z tym że prostownik pokazywał jeszcze 2A ładowania.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Potwierdzam powyższe: na starym i na obecnym altku nabijało dokładnie po 14,4v.
Z dwojga złego lepiej aby to pierwsze. Dawaj znaka na czym stanęło. Alternator masz od nowości?
kropek101 napisał(a):to już koniec akumulatora po 3latach lub alternator.
Z dwojga złego lepiej aby to pierwsze. Dawaj znaka na czym stanęło. Alternator masz od nowości?
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Zapomniałem wczoraj pomierzyć ładowanie z braku czasu.
Ładowałem tylko akumulator który po chyba 4-5h spadał do około 1A dokładnie nie określę ponieważ mam podziałkę co 2A na prostowniku (prostownik do odpalania diesli 180A mocy) dziś zmierzę na ciepłym silniku. Wiadomo na zimnym idą grzałki w nagrzewnicy więc to też powoduje spadek ładowania.
Po naładowaniu 2 dzień nie zaświeca się ABS więc pewnie spadki napięcia w układzie i wywala błąd.
Tak alternator jest oryginalny nie naprawiany, licznikowy przebieg 233tyś.
Koledze wiem że padł 2x najpierw diody potem mostek przy około 190tyś
Byle przetrwam teraz zimniejsze dni i zdiagnozuję problem. Jeździć mam czym z tym że musi to być zrobione nie mam zamiaru zostać w trasie podczas wakacji.
Edit:
Nawet już nie muszę miernikiem mierzyć
Piston
Ładowanie podczas postoju 13,8v klima, radio, światła
Ładowanie podczas jazdy to samo
Ładowanie bez dodatkowego poboru prądu max14,0v ale bardziej 13,9v
Torque
Efektywność ładowania podczas jazdy 72-91%
Silnik na jałowym biegu 50-70%
Niestety szczotki są na wykończeniu bądź padła dioda
Tak czy inaczej do zrobienia aha alternator się nie grzeje i nie śmierdzi na dystansie 25km więc poczekam aż zrobi się cieplej trzeba będzie uruchomić lutownice
Ładowałem tylko akumulator który po chyba 4-5h spadał do około 1A dokładnie nie określę ponieważ mam podziałkę co 2A na prostowniku (prostownik do odpalania diesli 180A mocy) dziś zmierzę na ciepłym silniku. Wiadomo na zimnym idą grzałki w nagrzewnicy więc to też powoduje spadek ładowania.
Po naładowaniu 2 dzień nie zaświeca się ABS więc pewnie spadki napięcia w układzie i wywala błąd.
Tak alternator jest oryginalny nie naprawiany, licznikowy przebieg 233tyś.
Koledze wiem że padł 2x najpierw diody potem mostek przy około 190tyś
Byle przetrwam teraz zimniejsze dni i zdiagnozuję problem. Jeździć mam czym z tym że musi to być zrobione nie mam zamiaru zostać w trasie podczas wakacji.
Edit:
Nawet już nie muszę miernikiem mierzyć
Piston
Ładowanie podczas postoju 13,8v klima, radio, światła
Ładowanie podczas jazdy to samo
Ładowanie bez dodatkowego poboru prądu max14,0v ale bardziej 13,9v
Torque
Efektywność ładowania podczas jazdy 72-91%
Silnik na jałowym biegu 50-70%
Niestety szczotki są na wykończeniu bądź padła dioda
Tak czy inaczej do zrobienia aha alternator się nie grzeje i nie śmierdzi na dystansie 25km więc poczekam aż zrobi się cieplej trzeba będzie uruchomić lutownice
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Paolo napisał(a):Koszt naprawy 450 zł.
Chyba na granicy opłacalności.. w tej cenie dostaniesz już bodaj nówka sztukę.

-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
akostarek napisał(a):Witam
Ubiegłej zimy też dopadła mnie awaria alternatora. Zaczęło się to objawiać dziwnym dźwiękiem z prawej strony, jakby jakiś elektryczny silnik działał synchronicznie ze spalinowymDźwięk się nasilał przy większych mrozach, ładowanie ~13V, przy wyższych obrotach spadało. Diagnoza szybka i trafione, alternator umiera, po regeneracji działa jak należy.
Pozdrawiam.
Wszystko się zużywa niestety. U mnie przy przebiegu ~257000km pojawił się dziwny, buczący dźwięk. Nie łączyłem tego z altkiem dopóki w radiu też tego buczenia nie usłyszałem (jak zgubiło akurat stację). Kolega elektromechanik zasugerował regulator napięcia.
Sprawdziłem w warsztacie, ładowanie ok 14,55v, jeszcze w miarę ok, ale poinformowano mnie, że "tętnienie prądu" jest za wysokie i może faktycznie być regulator. Niestety auto muszę mieć cały czas, więc jeździ (brak możliwości napracy w ciągu 1 dnia). Jak znajdę trochę czasu na zostawienie auta to dam znać co było. Patrząc na przebiegi kolegów może być czas na moją sztukę.
EDIT 14/09/2016
Po 3 tygodniach buczenia alternator się poddał. Auta w piątek nie dało się odpalić (pradopodobnie altek powodował zwarcie w instalacji – bez podłączonego altka auto odpalało).
Alternator zregenerowany – wymienione wszystkie diody, mostek prostowniczy, regulator napięcia, częściowo też uzwojenie – czyli została w sumie tylko stara obudowa. Całość – 380PLN.
Dzisiaj jadę odebrać auto.
Ostatnio edytowano 14 wrz 2016, 08:09 przez SiN4don, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 6 kwi 2011, 09:32
- Posty: 429 (1/1)
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18
wprawdzie mam BL (w dieslu), ale podepnę sie ze swoim problemem z ładowaniem.
U mnie padł akumulator (oryginalny, chyba od nowego, czyli ok 4 lata). Jednak prąd ładowania jest około 13.7-14V. Mam wrażenie, ze chyba nie był on doładowywany z tego powodu ... Forscan cały czas dawał błędy powiązane z prądem, ze niskie napięce, że cośtam z ABSem (czujniki tylne). Co do tego ABS widzę, że i u Was niskie napięcie powodowało "problemy" z ABS – niejako przy okazji ?
Zmieniłem aku na Centra Futura , natomiast chyba jakos trudno było mojemu elektrykowi dobrać regulator napiecia i kazał mi na razie jezdzic i "obserwować", tłumaczy, ze to regulowanie napięcia jest powiązane też jakoś z komputerem ... Nie wiem co sądzić, czy faktycznie to ładowanie ok 13.7-14V wystarcza, i czy nie powinienem zmienić regulatora ... Sam bym go kupił, ale nie wiem gdzie i jaki model – może ktoś wie, jaki model tego regulatora powinien być ?
U mnie padł akumulator (oryginalny, chyba od nowego, czyli ok 4 lata). Jednak prąd ładowania jest około 13.7-14V. Mam wrażenie, ze chyba nie był on doładowywany z tego powodu ... Forscan cały czas dawał błędy powiązane z prądem, ze niskie napięce, że cośtam z ABSem (czujniki tylne). Co do tego ABS widzę, że i u Was niskie napięcie powodowało "problemy" z ABS – niejako przy okazji ?
Zmieniłem aku na Centra Futura , natomiast chyba jakos trudno było mojemu elektrykowi dobrać regulator napiecia i kazał mi na razie jezdzic i "obserwować", tłumaczy, ze to regulowanie napięcia jest powiązane też jakoś z komputerem ... Nie wiem co sądzić, czy faktycznie to ładowanie ok 13.7-14V wystarcza, i czy nie powinienem zmienić regulatora ... Sam bym go kupił, ale nie wiem gdzie i jaki model – może ktoś wie, jaki model tego regulatora powinien być ?
- Od: 7 cze 2016, 17:51
- Posty: 23
- Skąd: Podbeskidzie
- Auto: Mazda 3 BL 1.6 MZ-CD 2012
Regulator jest sterowany sygnałem z ECU (komputer silnika) on odpowiada za to jakie napiecie da finalnie alternator. Może sam alternator (diody) są walnięte ? 13,7-14V to dobre napięcie (nie prąd!).
Ale skoro mam to napiecie OK, to dlaczego piszesz że może alternator moze mieć walniete diody?
Czyli jeżeli mam te 13.7 – 14 V , które są OK, to może na razie faktycznie nie przejmować się i obserwować jak będzie nowy aku pracować ? Kupiono mi Centre Future CA612 61Ah i 600A.
dzięki za odpowiedź
Czyli jeżeli mam te 13.7 – 14 V , które są OK, to może na razie faktycznie nie przejmować się i obserwować jak będzie nowy aku pracować ? Kupiono mi Centre Future CA612 61Ah i 600A.
dzięki za odpowiedź
- Od: 7 cze 2016, 17:51
- Posty: 23
- Skąd: Podbeskidzie
- Auto: Mazda 3 BL 1.6 MZ-CD 2012
Cześć,
Mam pytanie w sprawie błedu P1632.
Sytuacja wygląda tak, że po 1-2min jazdy zapala mi się kontrolka akumulatora. Świeci już zazwyczaj do końca jazdy. Wcześniej jeszcze potrafiła zgasnąć po długiej jeździe.
Aku ma 6 miesięcy. Napięcie 12,4V w spoczynku.
Podczas odpalenia alternator ładuje aku na poziomie 14,2 – 13,9V, przy włączniu radia, świateł, klimy etc spada do 13,5.
Nawet w momencie gdy zapala się kontrolka napięcie jest takie samo.
Aletrnator wyjąłem do sprawdzenia, okazał się sprawny.
Czy są jakieś przekaźniki które mogą świrować? Wina kabli czy komp wariuje już?
Pozdrawiam
Mam pytanie w sprawie błedu P1632.
Sytuacja wygląda tak, że po 1-2min jazdy zapala mi się kontrolka akumulatora. Świeci już zazwyczaj do końca jazdy. Wcześniej jeszcze potrafiła zgasnąć po długiej jeździe.
Aku ma 6 miesięcy. Napięcie 12,4V w spoczynku.
Podczas odpalenia alternator ładuje aku na poziomie 14,2 – 13,9V, przy włączniu radia, świateł, klimy etc spada do 13,5.
Nawet w momencie gdy zapala się kontrolka napięcie jest takie samo.
Aletrnator wyjąłem do sprawdzenia, okazał się sprawny.
Czy są jakieś przekaźniki które mogą świrować? Wina kabli czy komp wariuje już?
Pozdrawiam
Zrób diagnostykę, do sprawdzenia wiązka między ECU a alternatorem! Prawdopodobnie przerwana jak dla mnie, alternator tak samo ładuje jak by nie miał sterowania (praca w trybie awaryjnym). Chyba, że regulator uszkodzony.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości