talk_about85 napisał(a):Moze to jest rozwiazanie mojej zagadki bo u mnie wyraznie slychac "syczenie" przy pracy silnika nawet przy zamknietej masce. Konkretnie po stronie pasazera. Moglby ktos to jeszcze potwierdzic czy taki odglos to objaw wadliwych podkladek i czy mozna z tym jezdzic?
Tak, właśnie słychać takie syczenie nawet przy zamkniętej masce.
Zdejmij plastikową osłonę silnika to zobaczysz czy wokół któregoś wtryskiwacza jest mokro i wydostaje się dymek.
Lepiej z tym nie jeździć. Nie wiem jakie są skutki dłuższej jazdy na walniętej podkładce, ale napewno wiem, że im dłużej jeździsz to koncówka wtryskiwacza tak się zapiecze i pokryje nagarem, że bardzo ciężko jest wymontować wtryskiwacz. Gość, który robił to u mnie mówił, że kiedyś 2 dni wyciągał 1 wtryskiwacz i uszkodzenie go to nie problem... Na zwiększone zużycie paliwa to nie wpływa.