Turbosprężarka – regeneracja, wymiana, problemy
Dzień dobry,
Mam pytanie. Ostatnio zauważyłem w swojej Mazdzie 3 1.6 diesel 109KM dziwny szmer (pogłos) w okolicach turbosprężarki. Najlepiej słychać go na biegu jałowym, gdy przechodzi z wysokich w wolne obroty. Nie jest to gwizd tylko raczej szum, szmer. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem, lub wie jaka może być przyczyna proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Roman
Mam pytanie. Ostatnio zauważyłem w swojej Mazdzie 3 1.6 diesel 109KM dziwny szmer (pogłos) w okolicach turbosprężarki. Najlepiej słychać go na biegu jałowym, gdy przechodzi z wysokich w wolne obroty. Nie jest to gwizd tylko raczej szum, szmer. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem, lub wie jaka może być przyczyna proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Roman
-
romanb
Witam,
Ostatnio gdy pojechałem wymienić dwumas z sprzęgłem to mechanik w trakcie rozmowy zdjął przy mnie pokrywę silnika i powiedział że podkładki pod wtryskami są do wymiany (nie spierałem się bo było widać syf a i czasem spaliny było czuć więc ok, chociaż cena 700 za samą robociznę troche mnie zszokowała). Dodał jeszcze że te silniki 1.6 to średnio dwa razy w tygodniu robią (podkładki) i od tego często pada turbina więc lepiej ogarnąć a ponadto często przy robieniu turbiny nie wymienia się tych podkłądek co wg nich jest błedem. Moja turbina była robiona ok 1,5 roku temu przez poprzedniego właściciela to też wolałem już to zrobić od ręki w trosce o turbo bo wydawać kolejne tysiące mi się nie marzy.
Niestety po naprawie dostałem info żeby się szykować bo turbo już długo nie pociągnie (w ciągu 9 tys km z luzów zerowych zrobiły się spore luzy osiowe i podobno sporo oliwy puszcza)
Pytanie do was co jeszcze może nam niszczyć turbo i na co zwracać uwagę przy wymianie?
Podkładki pod wtryskami wymienione, sitko w przewodzie olejowym podobno usunięte (przy ostatniej naprawie turbo), olej wymieniany na czas. Na pewno będę kazał sprawdzić pompe oleju ale więcej pomysłów nie mam
Co jeszcze może nam rozwalać turbo
?
Teraz mnie wydrenowali na 3100 a tu jeszcze pewnie trzeba będzie szykować kolejne 2000 na turbo
Ostatnio gdy pojechałem wymienić dwumas z sprzęgłem to mechanik w trakcie rozmowy zdjął przy mnie pokrywę silnika i powiedział że podkładki pod wtryskami są do wymiany (nie spierałem się bo było widać syf a i czasem spaliny było czuć więc ok, chociaż cena 700 za samą robociznę troche mnie zszokowała). Dodał jeszcze że te silniki 1.6 to średnio dwa razy w tygodniu robią (podkładki) i od tego często pada turbina więc lepiej ogarnąć a ponadto często przy robieniu turbiny nie wymienia się tych podkłądek co wg nich jest błedem. Moja turbina była robiona ok 1,5 roku temu przez poprzedniego właściciela to też wolałem już to zrobić od ręki w trosce o turbo bo wydawać kolejne tysiące mi się nie marzy.
Niestety po naprawie dostałem info żeby się szykować bo turbo już długo nie pociągnie (w ciągu 9 tys km z luzów zerowych zrobiły się spore luzy osiowe i podobno sporo oliwy puszcza)
Pytanie do was co jeszcze może nam niszczyć turbo i na co zwracać uwagę przy wymianie?
Podkładki pod wtryskami wymienione, sitko w przewodzie olejowym podobno usunięte (przy ostatniej naprawie turbo), olej wymieniany na czas. Na pewno będę kazał sprawdzić pompe oleju ale więcej pomysłów nie mam
Teraz mnie wydrenowali na 3100 a tu jeszcze pewnie trzeba będzie szykować kolejne 2000 na turbo
Największy wpływ na to ma sam kierowca jak jeździ autem i jak o nie dba
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Sorry, nie dopisałem bo dla mnie to oczywisty aspekt eksploatacji diesla z turbo – nigdy na zimnym nie kręce pow 3 tys (staram się nawet 2,5 nie przekraczać), jak jest dobrze rozgrzany to co jakiś czas dynamicznie przyspieszam i rozkręcam silnik pow 4 tys na biegach 1-4 aby kierownice pracowały w pełnym zakresie a przed dojazdem do celu zawsze spokojnie i ok minuta odczekania więc opcja zapieczenia oleju z winy kierowcy wykluczona (jedynie 2 albo 3 razy moja dziewczyna zdławiła silnik w mieście ale to nie powinno zrobić specjalnej krzywdy).
Przy zmianie turbo będę jeszcze zakładał turbo timer żeby mieć pewność że zawsze ta minuta na jałowym będzie.
Przy zmianie turbo będę jeszcze zakładał turbo timer żeby mieć pewność że zawsze ta minuta na jałowym będzie.
kropek101 napisał(a):Największy wpływ na to ma sam kierowca jak jeździ autem i jak o nie dba
mam u siebie ponad 260 kkm,turbo oryginał,gaszę od razu jak się zatrzymam,potrafię przycisnąć sandał na zimnym,a turbo nadal żyje i śwista pełną mocą...no ale ja mam GF/RF2A...widocznie garret się nie spełnia,albo jest za delikatny.
Niestety chyba jedno i drugie, tez nie zawsze czekam aż silnik popracuje zazwyczaj 15sekund czasem w lato dłużej jak przycisne do pracy to odczekam ruszając jakoś specjalnie nie patrzę na obroty fakt mam 2 gie turbo ale po to mam auto aby nim jeździć a nie przejmować się bo to zimne tu za bardzo rozgrzane,a to koło 2M dostaje po pupie od obrotów bez przessdy
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Wiadomo że bez przesady ale w moim wypadku to już kwestja nawyków. Przywykłem do tego i nawet nie myśląc o tym, po dotarciu do celu zbieram się w ślimaczym tempie, następnie gaszę silnik żeby dać choć chwilę na ostygnięcie. Auto ma mi służyć do komfortowego i przede wszystkim bezawaryjnego przemieszczania moich 4 liter
Tak samo z dwumasą i innymi podzespołami bo chce się cieszyć bezproblemową jazdą a nie zażynać auto.
Przed mazdą miałem dziadkową astre f sedan w benzynie i na tamtym aucie sie wyszumiałem, sprzęgło tylko świszczało, gumy się paliło itd ale tam nie miało się co popsuć chociaż amory raz skutecznie zmasakrowałem i nawet żałuje że sprzedałem bo na złombola by byłą idealna
Możę moje turbo było po prostu kiepsko zregenerowane....
Przed mazdą miałem dziadkową astre f sedan w benzynie i na tamtym aucie sie wyszumiałem, sprzęgło tylko świszczało, gumy się paliło itd ale tam nie miało się co popsuć chociaż amory raz skutecznie zmasakrowałem i nawet żałuje że sprzedałem bo na złombola by byłą idealna

Możę moje turbo było po prostu kiepsko zregenerowane....
Od kilku dni poszukuję turbiny regenerowanej i ciężko to idzie. Może możecie polecić jakiś pewny zakład który sprzedaje turbiny po kompletnej regeneracji na dobrych częsciach (najlepiej mollet) i profesionalnym sprzęcie ? Region nie ma znaczenia.
Od razu mówię że swoją starą mogę odesłać ale na pewno nie chcę jej regenerować i wkładać z powrotem. Nowa też niestety odpada z powodów finansowych
Od razu mówię że swoją starą mogę odesłać ale na pewno nie chcę jej regenerować i wkładać z powrotem. Nowa też niestety odpada z powodów finansowych
Przecież jeśli chcesz regenerowaną to starą się oddaje a bierze już zrobioną mało kto robi tak że regeneruje tą którą dostaje od klienta.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
waciach napisał(a):możecie polecić jakiś pewny zakład który sprzedaje turbiny po kompletnej regeneracji na dobrych częsciach (najlepiej mollet) i profesionalnym sprzęcie ? Region nie ma znaczenia.
tutaj :
http://www.turboserwis.com.pl/
zrobili mi turbinę ,gdzie był problem z doborem części,ale dali radę

zadzwoń,zapytaj...
Dzięki, zadzwonię zapytam.
Generalnie chodzi mi o to żeby nie mieć przestoju, chcę mieć turbo które od razu zawiozę i jeszcze tego samego dnia odbiorę zrobione auto i starą suszarkę. Poszukam jeszcze nowych, może jakimś cudem zmieszczę się z kosztami i zaszaleję z nową.
Mam jeszcze jedno pytanko, co sądzicie o czyszczeniu smoka? Mój mech powiedział że oni w standardowej usłudze nie zdejmują miski bo dobrze znają te silniki i tam nic się nie dzieje ale ja nie mam pewności i chyba wolałbym dodatkowo zlecić czyszczenie.
Generalnie chodzi mi o to żeby nie mieć przestoju, chcę mieć turbo które od razu zawiozę i jeszcze tego samego dnia odbiorę zrobione auto i starą suszarkę. Poszukam jeszcze nowych, może jakimś cudem zmieszczę się z kosztami i zaszaleję z nową.
Mam jeszcze jedno pytanko, co sądzicie o czyszczeniu smoka? Mój mech powiedział że oni w standardowej usłudze nie zdejmują miski bo dobrze znają te silniki i tam nic się nie dzieje ale ja nie mam pewności i chyba wolałbym dodatkowo zlecić czyszczenie.
Smok to przypadłość dwulitrówki, w y6 ten problem raczej nie występuje, chyba że doszło do wielu innych zaniedbań w obsłudze i serwisowaniu silnika i turbiny. Odpuściłbym.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Jestem już po robocie więc pochawlę się co i jak bo jest dobra ciekawostka
Finalnie zdecydowałem się na STS Turbo w Warszawie (owczarska 7), polecam chłopaków z całego serca. Nie jest najtaniej ale nie jest też drogo (ja zapłaciłem finalnie 1300 pln). Do tego full profeska, części tylko melletta jeżeli już dają inne niż oryginał i osprzęt schenck. Co do mechanika mam mieszane uczucia, ani plus ani minus. Wymienili turbo, olej, filtry, sprawdzili przy spuszczaniu starego jak pompuje pompa i powiedzieli że smarowanie jest ok ale jakoś dziwnie odpowiadali na moje techniczne pytania dot sitek, magistrali olejowej itd. Pewności co dokładnie zrobili nie ma ale dostałem papier na wszystko i objetnice że będzie śmigało jak trzeba a jak coś będzie nie tak to żebym wracał więc oby było git 
Teraz najlepsze, dostarczyłem stare turbo do STS Turbo na rozliczenie i jak to rozebrali przy mnie to dosyć długo rozmyślali co się podziało. Powiedzieli że smarowanie nie było złe, ale też nie idealne (lekkoo zapieczony olej) więc zmienię dla spokojności olej za jakieś 4-5 tys km i sprawdzę dokładnie paramtry pompy olejowej. Następnie dobierając się do geometrii stwierdzili "ta podkładka nie pasuje, co tu się stało?", jak rozebrali całość okazało się że geometria pochodzi z zupełnie innej turbiny (prawdopodobnie VW), podkładka też a że ma inny rozstaw śrub to wiercili w ślimaku żeby to jakoś spasować. Powiedzieli że to musiał kombinować jakiś domorosły mechanik, zmontował z niepasujących części turbo, potem to na dodatek źle zamontował w aucie (nieszczelnie i użył pasty uszczelniającej) więc mam farta że to przejechało 15 tys km i że się nie rozpadło na części. Polak potrafi
Teraz najlepsze, dostarczyłem stare turbo do STS Turbo na rozliczenie i jak to rozebrali przy mnie to dosyć długo rozmyślali co się podziało. Powiedzieli że smarowanie nie było złe, ale też nie idealne (lekkoo zapieczony olej) więc zmienię dla spokojności olej za jakieś 4-5 tys km i sprawdzę dokładnie paramtry pompy olejowej. Następnie dobierając się do geometrii stwierdzili "ta podkładka nie pasuje, co tu się stało?", jak rozebrali całość okazało się że geometria pochodzi z zupełnie innej turbiny (prawdopodobnie VW), podkładka też a że ma inny rozstaw śrub to wiercili w ślimaku żeby to jakoś spasować. Powiedzieli że to musiał kombinować jakiś domorosły mechanik, zmontował z niepasujących części turbo, potem to na dodatek źle zamontował w aucie (nieszczelnie i użył pasty uszczelniającej) więc mam farta że to przejechało 15 tys km i że się nie rozpadło na części. Polak potrafi
Jednym słowem magik składał ci turbo. W SS turbo Ne mówili że po dotarciu turbo masz wymienić olej? Jak bałem turbiny to serwisant mówił wymiana po 1 tyś
Sent by S3
Sent by S3
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Co do sitka to mechanik i macvas dobrze mowią, tez nie kojarze by był z nim problem w Y6
Co do Twojej mazdy... gdzie ją kupiłeś tzn czy od handlarza czy prywatnej osoby?
Co do Twojej mazdy... gdzie ją kupiłeś tzn czy od handlarza czy prywatnej osoby?
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Macvas mówił o smoku a sitka w przewodach olejowych Y6 są już sławne, nawet mazda wydała zalecenie o wyciąganiu ich z wzgledu na obniżanie wydajności smarowania więc jak najbardziej nie powinno ich byc. Moja jest pd prywatnego ale widać oszczedzal na naprawach.
Gdzie znajduje sie te sitko
Mówicie że jest do niego prosty dostęp to można tam zajrzeć. Wczoraj przy wymianie oleju zaobserwowałem dość spore luzy i poszarpane łopatki więc trzeba pomału ogarnąć temat
odpowiedż znajdziesz tu ; viewtopic.php?f=469&t=178650&hilit=Za%C5%9Blepiony+EGR%2C+brak+DPF%2C+nowa+turbina+a+Mazda+nie+chodzi
odpowiedż znajdziesz tu ; viewtopic.php?f=469&t=178650&hilit=Za%C5%9Blepiony+EGR%2C+brak+DPF%2C+nowa+turbina+a+Mazda+nie+chodzi
Ostatnio edytowano 1 gru 2015, 18:21 przez novek, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 16 lut 2011, 19:24
- Posty: 82
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 109kM 2005
W przewodzie olejowym. Precyzując jedna strona przewodu jest przykręcona od góry do turbiny druga mało widoczna od dołu do silnika. Sitko znajduje się w środku śruby przewodu olejowego, niestety z tej strony gdzie jest gorszy dostęp.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości