Tryb awaryjny,do ponownego odpalenia!!!

Postprzez smile » 15 maja 2014, 19:09

waciach napisał(a):z tego co wiem to świece żarowe nie pracują po osiągnięciu przez silnik optymalnej temperatury pracy.

Świece żarowe w Y6 są załączane nawet jak silnik jest gorący, ale tylko jak FAP ma być wypalany. Ma to pomóc podnieść temperaturę na czas wypalania. Dlatego stan świec jest monitorowany przez PCM, jak się upalą to wchodzi w tryb awaryjny.
W Peugotowskich HDI ( 1,6 z tej samej rodziny ) na czas wypaleń FAPu załączane są nawet podgrzewane lusterka i tylna szyba aby obciążając alternator podnieść temp pracy silnika :)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez waciach » 15 maja 2014, 21:55

Ok to sprawdzę świece i dam znać.
Sprawdzenie próbnikiem: masz na myśli z jednej strony próbnika główka świecy, z drugiej np blok silnika (masa) i jak zapiszczy potwierdzając przepływ napięcia to znaczy że jest ok ? Wolałbym nie wykręcać świeć i nie sprawdzać czy dobrze się żarzą :)
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez akostarek » 15 maja 2014, 22:26

jak dobrze pamiętam, to opór na nich jest ~2 Ohm
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2011, 11:57
Posty: 1371 (0/8)
Skąd: Śląsk
Auto: Mazda3 BK Y6 '05

Postprzez smile » 18 maja 2014, 10:25

waciach napisał(a):masz na myśli z jednej strony próbnika główka świecy, z drugiej np blok silnika (masa) i jak zapiszczy potwierdzając przepływ napięcia to znaczy że jest ok ?
Tak dokładnie o to mi chodzi, aby nie męczyć się z główkami świec możesz zamiast do nich, przyłożyć do pinów we wtyczce.
Czekamy na wieści. Tutaj ważne jest sprawdzenie czy jest przejście przez świece ( jak nie ma przejścia, świeca jest spalona, jak żarówka wolframowa :P )
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez waciach » 20 maja 2014, 14:54

Jak tylko to sprawdzę to dam znać ale póki co dopadła mnie kolejna awaria która ma wyższy priorytet: Zgasł mi bydlak w trakcie jazdy i już nie odpalił, jak ostygł całkowicie to odpalił ale mocno falował (potem się trochę uspokoił ale momentami nadal falował) więc OBD, sprawdziłem ciśnienie na listwie i pompuje jak trzeba. W sobotę podmianka czujników wału korbowego i wałka rozrządu z czyszczeniem wtyczek to przy okazji te świece sprawdzę. Zobaczymy co dalej (znalazłem w sieci informację że od tych czujników też może wpaść tryb awaryjny i jak by się okazało że to jest to to dopiero by była heca <glupek2> )
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez smile » 21 maja 2014, 21:24

waciach napisał(a):więc OBD
Były jakieś błędy?
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez waciach » 21 maja 2014, 23:28

Niestety nie dla tego skupiłem się na ciśnieniu paliwa i pozostałych logach które są bez zmian.
Zbyt dużo możliwych opcji dla tych objawów nie zostało a z racji tego iż trafiłem na tanie używki czujników z małym przebiegiem to bez namysłu zamówiłem i wymienię to się dowiem czy dobrze wytypowałem.
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez smile » 22 maja 2014, 09:28

waciach napisał(a):Jak tylko to sprawdzę to dam znać ale póki co dopadła mnie kolejna awaria która ma wyższy priorytet: Zgasł mi bydlak w trakcie jazdy i już nie odpalił, jak ostygł całkowicie to odpalił
smile napisał(a):Były jakieś błędy?
waciach napisał(a):Niestety nie dla tego skupiłem się na ciśnieniu paliwa

Powiem Tobie tak.... jak Ci całkiem przestanie odpalać to mam wrażenie, że zrobisz wszystko aby tych świec nie dotknąć... a spotkałem już takich, którzy wycinali FAP-y i dalej mieli Twój problem, jeździli aż auta przestawały odpalać całkowicie, wozili auta na lawetach po warsztatach i po ASO, wydawali tysiące na choroby, które nie istniały a winne były... świece! Oczywiście każdy przypadek jest inny ale... No ale wybór należy do Ciebie.
PS. Jak by to były czujniki położenia wału / wałka rozrządu, widział byś błąd od tego czujnika :)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez waciach » 22 maja 2014, 12:00

Smile,
Świece, tak jak wspomniałem, będą sprawdzone w sobotę (gdyby nie ostatnia awaria to pewnie już bym to ogarnął) ale nawet jeżeli wyjdzie że są ok to już postanowiłem że w najbliższym czasie i tak je wymienię bo to w końcu element eksploatacyjny a pewnie siedzą jeszcze fabryczne. Tylko zlecę to specjalistycznemu zakładowi bo sam to pewnie je tylko pourywam i będzie problem.

Co do błędów, znalazłem kilka przypadków związanych z tymi czujnikami gdzie komp nie wywalał błędów więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo że to to a że udało mi się znaleźć tanio czujniki na podmiankę to czemu nie spróbować ? najwyżej będę miał czujniki w zapasie :)
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez waciach » 18 gru 2014, 10:25

Cześć,

Z góry przepraszam za odkopanie tematu ale problem się rozwiązał i uważam że warto napisać co było nie tak. Otóż nikt nie miał racji i powodem uruchamiania się trybu awaryjnego była nieszczelność (dziura) w łączniku elastycznym dochodzącym do turbiny.

Objawy:
Tryb awaryjny , zaniżone wartości doładowania turbo, dużo rzadsze wchodzenie w tryb w okresie letnim / upały (naturalnie inna gęstość powietrza powodująca delikatny wzrost ciśnienia w dolocie)

Powód:
Obniżone ciśnienie spalin, na tyle małe że komputer nie wykazał tego żadnym komunikatem ale na tyle duże aby słabiej dmuchać i powodować tryb awaryjny.

Najgorsze jest to że na początku nie ma żadnych objawów wskazujących na nieszczelność, dopiero po przejechaniu ok 10 tys km dziura była na tyle duża aby powodować okopcenie w okolicach turbo i zapach spalin w kabinie co naprowadziło na trop.
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez smile » 18 gru 2014, 21:11

waciach napisał(a):Obniżone ciśnienie spalin, na tyle małe że komputer nie wykazał tego żadnym komunikatem ale na tyle duże aby słabiej dmuchać i powodować tryb awaryjny.

Nie ma takich zwierzaków, że jest tryb awaryjny a nie ma błędu... następnym razem podłącz się pod IDS lub coś markowego a nie pod kalkulator....
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez jokerkr » 16 sie 2015, 19:43

Witam.
Chciałem się podzielić swoim problemem, a właściwie to rozwiązaniem problemu.Mazda wchodziła mi w tryb awaryjny,nie będę się rozpisywał ale sprawdziłem wszystko i nic,męczyłem się prawie rok czasu,przyczyną problemu, był przekaźnik walnięty.Kostka (w załączniku zdjęcie). Po wymianie kostki żadnych problemów już ponad pół roku.Pozdrawiam.Oraz dziękuję za pomoc.Polecam warsztat w Krakowie przy kapelance auto kompleks.Jest tam Starszy Pan który bardzo dobrze zna te silniki,pomógł mi rozwiązać ten problem.Polecam
Załączniki
20150816_193214.jpg
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 paź 2013, 11:42
Posty: 17
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3. 1.6 diesel. 110km
rok 2005

Postprzez bercikz » 5 paź 2015, 20:37

smile napisał(a):
waciach napisał(a):Obniżone ciśnienie spalin, na tyle małe że komputer nie wykazał tego żadnym komunikatem ale na tyle duże aby słabiej dmuchać i powodować tryb awaryjny.

Nie ma takich zwierzaków, że jest tryb awaryjny a nie ma błędu... następnym razem podłącz się pod IDS lub coś markowego a nie pod kalkulator....


No i tu się nie zgodzę. Warszawa, 16kPa na FAP na zimnym silniku zaraz po uruchomieniu. Nie działa turbo bo filtr zapchany. Zero błędów. I gdyby nie Forscan, i wiedza że na filtrze jest zbyt duże ciśnienie to można byłoby szukać w nieskończoność.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2014, 09:10
Posty: 283 (17/7)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05

Postprzez smile » 5 paź 2015, 21:24

bercikz napisał(a):No i tu się nie zgodzę.
I chwała Tobie za to :)
smile napisał(a):Nie ma takich zwierzaków, że jest tryb awaryjny a nie ma błędu...
A ja to podtrzymuje. Tryb awaryjny to stan sterownika silnika, który powoduje ograniczenia w mocy w celu ochrony przed ewentualnymi poważnymi uszkodzeniami silnika. Zawsze jest powodowany wystąpieniem jakiegoś niedomagania, co jest odnotowane numerem błędu zapisanego w pamięci.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez waciach » 6 paź 2015, 15:30

Smile, Logicznie rzecz ujmując masz 100% racji ale OBD II i program diagnostyczny (np. Torque) niestety nie zwracał mi błędów (sprawdziłem i w przypadku dużego spadku ciśnienia wali błędami aż miło). Niestety nie każdy może sobie pozwolić na podpięcie IDS i aktualizację softa (FAP out) tak więc trzeba w takich przypadkach sprawdzać logi i szukać tropu.
Dodam również że miałem kilka innych przypadków kiedy wpadł mi tryb awaryjny i zawsze był błąd który od razu dawał info co jest nie tak. W przypadku padniętych świec miałem bład od razu na tacy, w przypadku zapchanego filtra paliwa po trefnym tankowaniu tak samo a przy dziurce w łączniku nie i szukaj wiatru w polu....
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323