Klub MazdaSpeed

bjorm · przez **bjorm** » 17 maja 2013, 14:53

hm nigdy nic sam nie robiłem przy silniku, nawet bałem się sam EGR czyścić ale w najbliższym czasie chcę zająć się EGR'em (zamówiłem podkładki z forda) i przepływomierzem.
ale nie o tym mowa miała być, chciałem zapytać czy osoba która sama konstruuje ciągniki i całe życie siedzi w mechanice spokojnie powinna dać radę owe koło pasowe wymienić? z waszych opisów mniemam że wymagany jest podjazd, tak? czy zmienialiście również pasek? jak zweryfikować czy pasek również jest do wymiany? da się to zrobić przed ściągnięciem go?

Bartoliniusz · przez **Bartoliniusz** » 17 maja 2013, 23:20

Jak pasek nie ma pęknieć i nie wygląda "dziwnie" to jest ok i nie trzeba go wymieniac wymieniajac kolo pasowe. Wielkiego problemu nie ma z wymianą. Na płaskim podłożu skręcasz koło maksymalnie w prawo, ściągasz nadkole i widziesz pięknie koło pasowe. Klucze i wymiana

widmo82 · przez **widmo82** » 18 maja 2013, 00:12

Nie przesadzajcie z tymi oszczednosciami. Ile taki pasek kosztuje? ok 50zł a ile daje spokoju? Skoro koło sobie latalo swoimi sciezkami to pasek tez dostał po tyłku tak samo jak napinacz a w wielu przypadkach i rolka alternatora.

bjorm · przez **bjorm** » 18 maja 2013, 10:59

nie przesadzamy z oszczędnościami tylko pytamy

ktoś wymieniał koło, pasek, rolkę i sprzęgło alternatora czy 95% ludzi wymienia tylko koło? jeśli tak to jaki to jest koszt i czy również można to zrobić u siebie na podwórku czy już nie za bardzo?

Bartoliniusz · przez **Bartoliniusz** » 19 maja 2013, 20:07

koło pasowe wymienisz na podwórku toć pisałem wyżej...

bjorm · przez **bjorm** » 20 maja 2013, 09:56

ok ok dzięki, ale pytałem ponownie w sensie, czy przy wymianie rolki i sprzęgła także jest to wymiana podwórkowa czy może już jednak nie

widmo82 · przez **widmo82** » 20 maja 2013, 13:13

Koło i pasek wymienisz sam jeśli lubisz czasem coś sam zrobić. Z napinaczem trochę więcej zabawy a dobrać się do sprzęgła/rolki alternatora to już dłubania 2x więcej

szymonrc · przez **szymonrc** » 3 cze 2013, 19:39

Witam,
Terkocze napinacz paska klinowego – być może i tu zbytnio panikuję, bo się naczytałem, jak te koła pasowe lubią szybko padać. Hałasów jak dla mnie nie ma więcej, jak powinien generować diesel. Przy wyłączonej klimie na jałowych obrotach napinacz prawie nie drga, może lekko sobie machnie ze 2x na 10 sekund, przy załączeniu sprzęgła pompy klimy natomiast już wyraźnie się majta. Nakręciłem filmik, gdzie widać oba stany:

http://youtu.be/xBIkGvYfs9g

Szykować się do wymiany koła, czy można tak jeździć? Jakie mogą być skutki większego zużycia (o ile w ogóle to co widać na filmie jest już "zużyciem")?

PS: Czy to normalne, że ta pompa załącza siętak cyklicznie w małych odstępach czasu? 15 stopni na dworze.

VPM · przez **VPM** » 3 cze 2013, 20:03

jak dla mnie to masz mało gazu w klimie

SiN4don · przez **SiN4don** » 3 cze 2013, 21:09

Napinacz praktycznie nie skacze, więc jest OK. Przy walniętym kole pasowym ruch napinacza będzie dużo większy. Poza tym będzie Ci mocniej trzęsło autem na jałowym.

kropek101 · przez **kropek101** » 5 lip 2013, 20:39

Witam kolejny raz mam do wymiany koło pasowe Pierwsze miałem do wymiany krótko po zakupie mazdy i wytrzymało około 50tyś następne 400km ale było ewidentnie wadliwe więc reklamowałem. Obecne które mam założone zrobiło 10tyś i jest już rude na składaniach + zaczyna wydawać dzwięki sygnalizujące że zaczyna umierać.

Co może być przyczyną? bo myślę nad zakupem oryginału z forda ale jak znowu padnie to mnie trafi....

Pasek idzie idealnie nawet jak jest klima włączona to drgania napinacza są minimalne.
Napinacz ma 50tyś przebiegu
Pasek wielorowkowy i łożyska sprężarki klimatyzacji 5tyś

Jest to możliwe żeby sprzęgło/rolka alternatora było przyczyną tak częstej usterki? jak to rozpoznać czy z nim wszystko ok?!

widmo82 · przez **widmo82** » 8 lip 2013, 23:11

Kropek, to może dziwnie zabrzmieć ale.... tak to może być przyczyną uszkodzenia. Pan z Febi właśnie to samo mi powiedział i dlatego zakupiłem też rolkę. Niestety o ile rolkę możesz sobie kupić dość tanio to już wymiana wiąże się albo ze sporym wydatkiem albo z długim wieczorem w garażu. Ja swojej nie wymieniłem, mechanik rozkręcił wszystko i zakręcił roleczką i stwierdził, że jest w bdb stanie więc olaliśmy wymianę. Decyzję ułatwiło mi też to że za dodatkową robociznę zawołał kilka stówek a i czasu nie miałem w ten weekend kiedy auto zaprowadziłem w sobote rano. Jak się namyslisz to za pół ceny odsprzedam tej co znajdziesz gdzies w sieci

kropek101 · przez **kropek101** » 9 lip 2013, 20:44

ok więc najpierw kupie jeszcze raz te nieszczęsne koło i sprawdzę rolkę jak coś odezwę się na pw

Tylko po czym poznać że rolka do wymiany? Bo wymianę to już ogarnę

Paolo · przez **Paolo** » 10 lip 2013, 20:10

Rolkę jak ściągniesz i pokręcisz to będziesz słyszał łożysko.

widmo82 napisał(a):Niestety o ile rolkę możesz sobie kupić dość tanio to już wymiana wiąże się albo ze sporym wydatkiem albo z długim wieczorem w garażu.

tutaj się nie zgodzę mnie taka wizyta:

wymiana klocków przód (Brembo),podkładki pod wtryski x2;rolka+ Napinacz paska osprzętu ( INA) kosztowała 390, a odnośnie samego koła pasowego u mnie FEBI daję rade, a już trochę naruchane km

kropek101 · przez **kropek101** » 10 lip 2013, 21:01

Aha czyli tak jak w kole jak łożysko się odezwie to do wymiany...
Puki co przy pracy silnika jest cicho nie słychać zbytnio nic niepokojącego. Ale i tak dopiero będę sprawdzał jak zakupie nowe koło a do tego czasu jeszcze kilka dni upłynie bo obecnie mazda stoi a ja na urlopie

kropek101 · przez **kropek101** » 13 lip 2013, 21:11

Więc tak koło pasowe wymienione. Rolka alternatora sprawdzona w sumie to zdemontowałem wszystko: koło pasowe, alternator i napinacz paska, Po czym szukałem przyczyny. Koło wiadomo założone nowe napinacz jest ok rolka alternatora idealnie w takim samym stanie jak nowa więc w poniedziałek zwrot zakupionej. Wychodzi na to że mam pecha z zamiennikami.

widmo82 · przez **widmo82** » 14 lip 2013, 09:42

Paolo napisał(a):Rolkę jak ściągniesz i pokręcisz to będziesz słyszał łożysko.
widmo82 napisał(a):Niestety o ile rolkę możesz sobie kupić dość tanio to już wymiana wiąże się albo ze sporym wydatkiem albo z długim wieczorem w garażu.

tutaj się nie zgodzę mnie taka wizyta:

wymiana klocków przód (Brembo),podkładki pod wtryski x2;rolka+ Napinacz paska osprzętu ( INA) kosztowała 390, a odnośnie samego koła pasowego u mnie FEBI daję rade, a już trochę naruchane km

Tzn ile trwa wg Ciebie wymiana rolki i jaki to jest koszt bo jakos trudno mi z Twojej wypowiedzi to wywnioskować.

kropek101 · przez **kropek101** » 14 lip 2013, 10:36

Widmo82

Nie wiem ile kasowo może wyjść wymiana tej rolki. Natomiast czasowo to wszystko nie zajmuje jakoś mega dużo. Wczoraj chyba od 12 do 18 robiłem z 2autami najpierw wymiana łączników stabilizatora prawy i lewy w seacinie jazda testowa a potem mazda wymiana koła pasowego, demontaż napinacza paska i demontaż alternatora sprawdzenie wszystkiego,poskładanie i jazda testowa do 18 miałem posprzątane.
W międzyczasie zdążyłem zjeść na kolanie obiad więc bez przesady z tym wieczorem w garażu bo wszystko robione bez kanału pod wiatą.

Paolo · przez **Paolo** » 15 lip 2013, 17:17

Widmo nie więcej niż 50 ;] przecież to jest do zdjęcia osłona plastikowa (wcześniej podniesienie klapy <faja>

) a później np zdjęcie całego napinacza.
Kropek porównaj ceny samej rolki do ceny rolki z napinaczem – z tego co pamiętam nie dużo więcej zapłacisz, a masz całość nową

kropek101 · przez **kropek101** » 16 lip 2013, 11:09

Rolka napinacza jest dobra i ma przejechana około 40-50tys to po co ją wymieniać?

Klub MazdaSpeed

Hałas spod maski: Koło pasowe. Foto str. 9

Kto przegląda forum

Moderator