Przyczyna ustalona, usterka usunięta.
Winowajcą całego zamieszania wokół rozrządu okazał się ten oto uchwyt pompy wysokiego ciśnienia:

Uchwyt ten na zdjęciu jest w dwóch częściach, a w oryginale występuje jako jedna całość. Oznacza to, że element ten poprostu jest złamany. Nikt nie potrafi określić co było przyczyną, że część uległa takiemu uszkodzeniu.
Mocowanie to trzyma pompę wysokiego ciśnienia przy silniku. Na kole zębatym pompy toczy się pasek rozrządu. Jak można sobie wyobraźić, pęknięty uchwyt powodował, że pompa nie trzymała się stabilnie co przekładało się na duże drgania i pasek powolutku zsuwał się z kół, rolek i napinacza. To doprowadziło do przetarcia się osłon rozrządu i szybszego zużycia pozostałych elementów rozrządu.
To nie koniec, ponieważ w lutym tego roku miałem awarię związaną z przewodem wysokiego ciśnienia.
Opisywałem to w tym wątku:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=469&t=147951&p=2512470#p2512470Przewód ten pękł z niewiadomych przyczyn. Został wymieniony na nowy oryginalny z ASO. Z mechanikiem ustaliliśmy, że pewnie to jakaś wada wytrzymałościowa materiału, bo tak też się może zdarzyć. Założony został nowy i OK, ale pół roku później znowu awaria, auto kolejny raz na lawetę i diagnoza – znowu ten sam przewód...
Czeski film. Kolejny przewód założony.
Teraz już wiem dlaczego se te rureczki tak pękały. Poprostu przewód ten jest połączeniem pompy wysokiego ciśnienia z listwą wtryskową.
Ruch pompy na pękniętym uchwycie powodował, że przewód był narażony na duże drgania i naprężenia do tego stopnia, że w końcu pękał...
Wynika z tego, że uchwyt ten musiał być już kiedyś nadpęknięty i tak sobie to postępowało przez dłuższy czas aż do całkowitego złamania.