jakos MTV z moim problemem sobie poradził i dignoza była trafna w 100% a kilku znawców (mechaników) obstawiało turbo ,wtryski ,do

soft ,zawór podcisnienia , pompe vacum i niesprawnego nowego egra .
dwa razy podpinany do kompa i jakos żaden nie wyczaił ze przepływomierz pier......oł.
A tylko spokojna rozmowa o objawach i umiejetnosc analizowania własciciela MTV uchroniła mnie od naprawde powazych wydatków .
Jedyne czego żałuję to to ,że wczesniej nie pojechałem do Mysłowic tyko sie wkur.....em przez te parę tygodni
odnosnie pisku paska napinacz dayco 130 zł w hurtowni na ulicy Zbrojarzy w Krakowie
A i musze dodac ,ze za diagnoze (może sie nie obrazi) ani grosza nie wzioł a poswiecił troche czasu w niedziele
a w Krakowie rzeżbiarze mechanicy ,pisze tylko o tych co miałem z nimi styczność to by zaraz wszystko powymieniali ,dlatego też mazdy nawet na 5 minut bez opieki nie zostawie w tym miescie ,
Przepraszam za ton wypowiedzi ale juz kilku cwaniaczków mechaników przezyłem i kończyło sie na samodzielnych naprawach ,ale nasz japoniec jest zbyt jeszcze dla mnie skoplikowany żeby bezkarnie w mim grzebać
co potrafie sam zrobic to zrobie .
A dobrego mechanika nalezy sznować .
Mazowsze ma swój dobry warsztat u Jaksy a mnie z Krakowa dzieli tylko dwie zwężki na A4 do Mazdvegatech moze nie wszystko dadz rade naprawic ale jak dotad na lepszych nie trafiłem