Podkładki pod wtryskami, wymiana
Witam,
jakiś czas temu miałem problem z podkladkami (mazda 6 mzr-cd 2.0 136KM) – mianowicie z odmy i spod korka walilo dymem jak ze stara. Podkladki wymienilem i bylo czysciutko (troszke dmuchal ale przezroczystym powietrzem, wiec sadze ze to normalne). Sciagnalem miske... wyczyscili mi smok (w polowie zawalony) wymienilem olej i sie cieszylem...
Minelo z pol roku... z 5tys km jedynie... moze troche wiecej... odkrecam korek... a tu znow dym
Co robic? Znow podkladki? Po poprzedniej zmianie robilem kalibracje wtryskow i bylo wszystko ok...
od czego moglo to sie znow zrobic? moze jednak jakis wtrysk do wymiany?
z rury wydechowej kopci troche jak wcisne mocniej... przy 180km/h kopci i dalej ledwo hula... i tak bylo od zawsze... podmiana turbo i podkladek pod wtryski nic nie pomagalo... nawet wtedy jak nie dymilo z odmy.
druga kwestia jak moze tu byc to jednak turbo... rok temu kupilem regenerowana. od nowosci swiszczy troche... mechanik od firmy regenerujacej (danmar) mowi ze tak moze byc... moi mechanicy mowia ze nie slyszeli zeby tak swiszczaly.
co robic Waszym zdaniem? za miesiac koniec gwarancji turbo... reklamowac (koszt wymiany kilkaset zlotych :/) czy skupic sie na dymieniu z odmy i przyczyn tego?
pytanie czy turo moze ulec uszkodzeniu przy przedmuchach? jak dostaje taki syf z odmy to moze sie cos stac?
pzdr
Bartek
jakiś czas temu miałem problem z podkladkami (mazda 6 mzr-cd 2.0 136KM) – mianowicie z odmy i spod korka walilo dymem jak ze stara. Podkladki wymienilem i bylo czysciutko (troszke dmuchal ale przezroczystym powietrzem, wiec sadze ze to normalne). Sciagnalem miske... wyczyscili mi smok (w polowie zawalony) wymienilem olej i sie cieszylem...
Minelo z pol roku... z 5tys km jedynie... moze troche wiecej... odkrecam korek... a tu znow dym
Co robic? Znow podkladki? Po poprzedniej zmianie robilem kalibracje wtryskow i bylo wszystko ok...
od czego moglo to sie znow zrobic? moze jednak jakis wtrysk do wymiany?
z rury wydechowej kopci troche jak wcisne mocniej... przy 180km/h kopci i dalej ledwo hula... i tak bylo od zawsze... podmiana turbo i podkladek pod wtryski nic nie pomagalo... nawet wtedy jak nie dymilo z odmy.
druga kwestia jak moze tu byc to jednak turbo... rok temu kupilem regenerowana. od nowosci swiszczy troche... mechanik od firmy regenerujacej (danmar) mowi ze tak moze byc... moi mechanicy mowia ze nie slyszeli zeby tak swiszczaly.
co robic Waszym zdaniem? za miesiac koniec gwarancji turbo... reklamowac (koszt wymiany kilkaset zlotych :/) czy skupic sie na dymieniu z odmy i przyczyn tego?
pytanie czy turo moze ulec uszkodzeniu przy przedmuchach? jak dostaje taki syf z odmy to moze sie cos stac?
pzdr
Bartek
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
na wszystkie pytania:
TAK!
wymienic podkladki,reklamowac turbo, sprawdzic wtryski..itp
pozdr.
E.
TAK!
wymienic podkladki,reklamowac turbo, sprawdzic wtryski..itp
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
no wlasnie... tylko komputer o wtryskach nie pokazuje ponoc nic zlego... w normie wsio wg mechanika :/ ale podkladki pojda na pewno. mam nadzieje ze po pol roku nie stanie sie to samo... stad pytanie jakie moga byc przyczyny powtornego klopotu z przedmuchami? zeby zajac sie tez przyczyna a nie tylko skutkami.
jesli chodzi o badania jakie jeszcze robilem to pol roku temu cisnienie w cylindrach – wyszlo wszystko w przedziale 3.1 – 3.2 (chyba dwa tak i dwa tak) wiec chyba w normie.
jesli chodzi o badania jakie jeszcze robilem to pol roku temu cisnienie w cylindrach – wyszlo wszystko w przedziale 3.1 – 3.2 (chyba dwa tak i dwa tak) wiec chyba w normie.
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
Jeśli gniazda pod podkładkami przy wymianie były niedbale wyczyszczone (lub w ogóle nie czyszczone) to taki efekt będzie.
Przy każdej wymianie.
Przy każdej wymianie.
Grzyby napisał(a):Jeśli gniazda pod podkładkami przy wymianie były niedbale wyczyszczone (lub w ogóle nie czyszczone) to taki efekt będzie.
Przy każdej wymianie.
lub zbyt slabo przykrecone!
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
no to mam wstepna diagnoze...
okazuje sie ze pewien serwis w ktorym robilem wspomniana wymiane podkladaek wymienil mi 3 podkladki z 4... zostawil stara uszczelke pod klapa zaworow mimo ze za nia placilem... i urwal srube... niestety nie uslyszalem przez telefon ktora :/
jutro albo w sb jade do obecnego mechanika zobaczyc to wszystko i chyba potem do poprzedniego serwisu.
Jesli tam mi sytuacji nie wyjasnia i zrekompensuja kosztow to bardzo chetnie napisze ktoz to taki kompetentny z wroclawia
pzdr
okazuje sie ze pewien serwis w ktorym robilem wspomniana wymiane podkladaek wymienil mi 3 podkladki z 4... zostawil stara uszczelke pod klapa zaworow mimo ze za nia placilem... i urwal srube... niestety nie uslyszalem przez telefon ktora :/
jutro albo w sb jade do obecnego mechanika zobaczyc to wszystko i chyba potem do poprzedniego serwisu.
Jesli tam mi sytuacji nie wyjasnia i zrekompensuja kosztow to bardzo chetnie napisze ktoz to taki kompetentny z wroclawia
pzdr
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
grubby napisał(a): bardzo chetnie napisze ktoz to taki kompetentny z wroclawia
pzdr
warto!
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
jaki masz przebieg wozu – tak z Ciekawości pytam. Czy przy 110000km może już uszkodzić podkładki tak że są przedmuchy?
Welcome to the Internet,
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
- Od: 4 cze 2009, 09:00
- Posty: 272
- Skąd: Wolbrom
- Auto: Mazda 6 GY, 2.0 CD 143KM(166), Mazda MX-3 2.5 V6 KL-ZE
Basilius napisał(a):jaki masz przebieg wozu – tak z Ciekawości pytam. Czy przy 110000km może już uszkodzić podkładki tak że są przedmuchy?
przebieg nie ma nic do rzeczy!
stare sa wadliwe i nalezy je absolutnie wymienic.
zbyt duze ryzyko..
pozdr
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
w teorii mam 101tys km... w teorii
tez radze Ci wymienic te podkladki jesli kopci Ci z odmy/korka... albo nawet i prewencyjnie jesli masz stare (takie w kształcie "kwiatuszka" a nie okragle – gdzies na forum byly foty).
a stać się to może przy każdym przebiegu na starych podkładkach, zwłaszcza jak były ruszane wtryski (choćby przy okazji innych czynności) i nie wymieniane te podkładki.
Ja po wymianie podkładek oczywiście jak tutaj wszyscy zalecają ściągałem miskę i czyściłem smok – w 2/3 zasmarkany był.
Teraz jak przejezdzilem na jednej wadliwej podkladce z 5tys km chyba juz nie bede sciagal po raz drugi michy – jak myslicie?
a co do niepolecanego warsztatu to prosze poczekajcie do konca tygodnia – auto odebralem dopiero wczoraj wiec sytuacje wyjasnie pewnie dopiero w sobote... wtedy zainteresowani z Wroc macie ode mnie info.
pzdr
tez radze Ci wymienic te podkladki jesli kopci Ci z odmy/korka... albo nawet i prewencyjnie jesli masz stare (takie w kształcie "kwiatuszka" a nie okragle – gdzies na forum byly foty).
a stać się to może przy każdym przebiegu na starych podkładkach, zwłaszcza jak były ruszane wtryski (choćby przy okazji innych czynności) i nie wymieniane te podkładki.
Ja po wymianie podkładek oczywiście jak tutaj wszyscy zalecają ściągałem miskę i czyściłem smok – w 2/3 zasmarkany był.
Teraz jak przejezdzilem na jednej wadliwej podkladce z 5tys km chyba juz nie bede sciagal po raz drugi michy – jak myslicie?
a co do niepolecanego warsztatu to prosze poczekajcie do konca tygodnia – auto odebralem dopiero wczoraj wiec sytuacje wyjasnie pewnie dopiero w sobote... wtedy zainteresowani z Wroc macie ode mnie info.
pzdr
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
Wymieniłem w MAZVAGTECH. Super fajnie poszło. Już nie dymi z korka. Kolega nie mógł podskoczyć kiedy indziej. Okazało się przy okazji, że jeden wtrysk już sie kłania. Trza wymienić Podkładki faktycznie były kwiatuszkowe i wydmuchane.
Welcome to the Internet,
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
- Od: 4 cze 2009, 09:00
- Posty: 272
- Skąd: Wolbrom
- Auto: Mazda 6 GY, 2.0 CD 143KM(166), Mazda MX-3 2.5 V6 KL-ZE
grubby napisał(a):w teorii mam 101tys km... w teorii
Teraz jak przejezdzilem na jednej wadliwej podkladce z 5tys km chyba juz nie bede sciagal po raz drugi michy – jak myslicie?
a co do niepolecanego warsztatu to prosze poczekajcie do konca tygodnia – auto odebralem dopiero wczoraj wiec sytuacje wyjasnie pewnie dopiero w sobote... wtedy zainteresowani z Wroc macie ode mnie info.
pzdr
Ja bym sciagnal – koszt niewielki, a spisz spokojnie. Wg mojej obserwacji przedmuch na podkladkach ma b. duzy wplyw na olej.
U mnie przed wymiana podkladek olej robil sie czarny po 100km, a po wymianie robi sie ciemniejszy jak to w dieselku, ale juz nie taka smola jak poprzednio.
no nie jest taki niewielki – mechanik bierze za to 300pln.
ale ocenili ze nie ma sensu... olej nie wyglada na tak zabrudzony jak kiedys, jest bardziej przejrzysty.
a co do warsztatu to niestety jeszcze nie chce podawac – sprawe wyjasniam. Ale na pewno to zrobie po wszystkim
pzdr
ale ocenili ze nie ma sensu... olej nie wyglada na tak zabrudzony jak kiedys, jest bardziej przejrzysty.
a co do warsztatu to niestety jeszcze nie chce podawac – sprawe wyjasniam. Ale na pewno to zrobie po wszystkim
pzdr
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
No i jak tam ten mechanik?
Czekam na info bo też z Wrocka jestem a tu cisza
napisz jak tam...
Czekam na info bo też z Wrocka jestem a tu cisza
napisz jak tam...
http://www.grandpixel.pl My WebSite :)
ze sprawa sie przedluza (z mojej winy – chroniczny brak czasu) to powiem, iz chodzi o Japanserwis z ul. Nasypowej we Wrocławiu.
Panowie wzieli pieniadze za uslugi i czesci ktorych nie wykonali.
ASAP postaram sie zglosic problem do szefa warsztatu i dam znac jaka reakcja.
Panowie wzieli pieniadze za uslugi i czesci ktorych nie wykonali.
ASAP postaram sie zglosic problem do szefa warsztatu i dam znac jaka reakcja.
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
Witam ponownie.
Bylem w serwisie i rozmawialem z wlascicielem. Kontakt jak najbardziej przyjazny i nasza rozmowa odbyla sie w atmosferze zrozumienia, acz negocjacji (wiadomo, ze ja chcialem odzyskac podwojnie wydane pieniadze, a warsztat nie chcial isc w koszty argumentujac ze reklamacja powinna byc zlozona u nich bezposrednio, a nie samodzielna naprawa gdzie indziej).
Suma sumarum doszlismy do porozumienia i wlasciciel przeprosil za zaistniala sytuacje. Takze tutaj jak najwiekszy pozytyw. Nie bylo zachowania typu "spadaj Pan my robimy dobrze ja nie wiem czy te czesci co pan przyniosl to fakty czy sciema i naciaganie", ktore niestety w dzisiejszych czasach jest powszechne.
Z rozmowy wynikalo, ze winowajca (osoba ktora robila moj samochod) juz nie pracuje. Wywnioskowalem ze m.in. z powodu podobnych jak moja skarg.
Teraz diagnostyka zajal sie sam szef, wiec mam nadzieje ze jakosc uslug znacznie wzrosnie.
pzdr
Bylem w serwisie i rozmawialem z wlascicielem. Kontakt jak najbardziej przyjazny i nasza rozmowa odbyla sie w atmosferze zrozumienia, acz negocjacji (wiadomo, ze ja chcialem odzyskac podwojnie wydane pieniadze, a warsztat nie chcial isc w koszty argumentujac ze reklamacja powinna byc zlozona u nich bezposrednio, a nie samodzielna naprawa gdzie indziej).
Suma sumarum doszlismy do porozumienia i wlasciciel przeprosil za zaistniala sytuacje. Takze tutaj jak najwiekszy pozytyw. Nie bylo zachowania typu "spadaj Pan my robimy dobrze ja nie wiem czy te czesci co pan przyniosl to fakty czy sciema i naciaganie", ktore niestety w dzisiejszych czasach jest powszechne.
Z rozmowy wynikalo, ze winowajca (osoba ktora robila moj samochod) juz nie pracuje. Wywnioskowalem ze m.in. z powodu podobnych jak moja skarg.
Teraz diagnostyka zajal sie sam szef, wiec mam nadzieje ze jakosc uslug znacznie wzrosnie.
pzdr
- Od: 17 mar 2008, 22:35
- Posty: 105
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0MZR-CD 136KM 2003r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości