Strona 1 z 1

Zatarłem strzałę( silnik kręci się po kawałku)

PostNapisane: 9 maja 2019, 21:21
przez dobrylek
Witajcie jak widać dawno mnie tu nie było po mojej 626 nie miałem mazdy.
Aż do teraz .
Sprowadziłem ją z niemczech ale mam cały czas problem z dpf
błąd czujnik temperatury spalin sygnał za wysoki bank 1 sonda 2
Ogolnie miałem to za jakiś czas ogarniać ale jak widac rzecz gorsza sie stała

Wiec auto zatarte mam nadzieje ze nie na amen bo rozrusznik daje radę zakręcić obrót ale i tak staje w tym samym miejscu
A zaczęło się od jakiegoś wycieku oleju, widoncznie miałem go za mało i wracajac z pracy dość szybko i żwawo szczescie blisko domu mieszkam w Ostrodzie a pracuje w terenie (operator koparko ładowarki)zacząłem słyszeć klekotanie przez otwartą szybę kierowcy klekot slyszalny z prawej strony silnika stojąc przed maską wróciłem ostrożnie do domu doczekałem godzinke uzupelnilem braki oleju do stanu odpalilem i jak by mniej klekotalo i mniej dalem troszke gazu jakies 2500-3000 obrotob po czym tututu i zdechła

W tym poscie będę zamieszczał relacje z naprawy

Siemka Siemacie. Na chwile obecna rozebrałem górę silnika . Miske zdjąłem miske wyczyściłem zalalem nowy olej i dla sprawdzenia odpaliłem chwilę było głośno olej sie rozszedł po silniku i ucichł stukot na wolnych lecz po dodaniu gazu zaczelo znow i popiszczalo cos jak by paznokciami o szkolną tablicę ktos drapał no i zgasła a później ciężej krecila w pewnym momencie wiec postanowilem rozbierac sam ale upały nie dają pracować .
A na podworku jak widac zawitał rf5c oddalem swego poczciwego forda za ten silnik a teraz bede przekładać swoje części . Do tego slupka