Klub MazdaSpeed

Witam tak jak w temacie, auto dymi na biało z reguły na postoju ( np.przy odpalaniu lub jak stoję w korku, na światłach) nie mówie o lekkim dymku tylko dymi jak z komina, dodam że bierze olej w dużej ilości. Oddałem wtryski do regeneracji i od wymiany zrobiłem zaledwie 300 km i silnik łyknał około 0,6l oleju. Przed regeneracją również kopcił trafiłem na mechanika który twierdził że to przez wtryski bo dodatkowo silnik chodzi nie równo. Dziwną sytuacją jest to że raz na jakiś czas przestaje kopcic, raz kopci raz nie niestety częściej się zdarza że dymi... w czym problem? Już bardzo dużo wywaliłem kasy w auto proszę o pomoc... auto miało 3 lata temu usunięty filtr DPF. Problem pojawił się w tym roku zaraz po zimie.

Ubytek oleju i kolor dymu świadczy o tym, że to właśnie olej się spala a więc dostaje się do dolotu, obstawiam nieszczelne turbo. Trzeba zdjąć przewód elastyczny powietrza wychodzący z turbiny w kierunku Intercoolera ( takie kolanko ) i sprawdzić, czy z stamtąd chlapie olejem przy przegazowaniu.

W czwartek oddam do innego mechanika i sprawdzimy, dzięki. Dam znać

Dopisz dane skąd jesteś – będzie łatwiej skierować Cię we właściwe "ręce"

Podhale. Okolice Nowego Targu

Ni uja... turbina brała olej dałem do regeneracji i dalej kopci... kolejne 1500 zl w las...

Witam

I jak ogarnąłeś temat?

Jeździłem jeszcze chwile nią i silnik padł, było słychać metaliczny stukot i wywaliło mi płyn chłodniczy... pozostaje mi kupić nowy silnik albo remont...

U mnie na postoju też dymi, nie tragicznie ale zawsze coś tam leci i to nie para wodna.
Oleju nie bierze i już nie wie o co kaman. Wtryski nie leją, kolor dymu biało – siwy.
Wody nie ubywa.

Czy przyczyną moga być podkładki pod wtryskami ?

Czy Eberspracher może mieć wylot podłączony do wydechu ?