Witam posiadam Mazda 3 BK 2007r. 2.0 MZR-CD 143KM. Mam problem zacznę od początku, rano o 6 godzinie było u mnie -25 stopni odpaliłem auto bez problemów za pierwszym razem(posiadam od 2 lat auto nigdy jeszcze nie miałem problemu z odpaleniem na dużych mrozach) pojechalem do pracy bez problemu ok 15 km po pracy o godzinie 16 (było około minus 20 stopni jeśli to wazne) już za pierwszym razem nie mogłem odpalić auto ale za 3 razem się udało i udałem się w stronę domu auto do połowy trasy jechało bez zarzutu aż nagle auto nagle zaczęło świrowac obroty skakały z 3 tys od 1 tys i tak w kółko autem bujało ledwo dojechałem do domu na1 biegu ( auto zachowywalo się tak jakby mu brakowało paliwa czy coś nie wie dlaczego tak się dzieje co się z nim stało? Dodam że nie świeci się żadna kontrolka ani nic autem nie da się jeździć i nie mam możliwości wjechać nim do garażu czy to możliwe że ropa zamarzla i nie podawał tyle paliwa czy coś z silnikiem nie tak ? Dodam jeszcze że wydziela dziwny dźwięk z tłumnika
PS admini przerzucili mnie na dział silnika benzynowego ale ja mam diesla dokładnie napisałem MZR-CD 2.0
Mazda 3 skaczące obroty silnika
Strona 1 z 1
Raczej wątpię żeby Ci paliwo zamarzlo skoro odpaliłes auto jadąc do pracy na większym mrozie.
Może odpal auto i nagraj filmik jak chodzi i jaki ten dźwięk wydobywa się z tłumika i umiesc tutaj.
Może odpal auto i nagraj filmik jak chodzi i jaki ten dźwięk wydobywa się z tłumika i umiesc tutaj.
Z paliwa na mrozie wytrąciła się parafina
Wstaw auto do ciepłego garażu, sprawdź filtr paliwa a jak rozmarznie i zapali to do paliwa dolej denaturatu który pomoże wypchnąć z układu paliwowego błąkającą się tam kroplę wody.
Wstaw auto do ciepłego garażu, sprawdź filtr paliwa a jak rozmarznie i zapali to do paliwa dolej denaturatu który pomoże wypchnąć z układu paliwowego błąkającą się tam kroplę wody.
MazdaLublin doradzasz kolejnej osobie dolewanie denaturatu ty traktorem jeździsz? Puknij się chyba że chcesz ludziom remontować silniki bo za chwilę będą lać wszyscy jak tylko lekko się zająknie silnik. Denaturat w paliwie je wysusza. Stacje benzynowe na zimę już dosyć dolewają uszlachetniaczy.
Auto wstawić do ciepłego garażu, naładować akumulator i odpalać sprawdzić filtr paliwa ewentualnie odwodnić go i tyle.
Auto wstawić do ciepłego garażu, naładować akumulator i odpalać sprawdzić filtr paliwa ewentualnie odwodnić go i tyle.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Powinien być od góry korek w Y6 był to jakby bagnet który szedł przez cały filtr do dołu i go się odkręcało aż zaczyna lecieć od dołu paliwo, nie wiem dokładnie jaki masz filtr ale w każdym co ma to odwodnienie zasada podoban
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
kropek101 napisał(a):MazdaLublin doradzasz kolejnej osobie dolewanie denaturatu ty traktorem jeździsz? Puknij się chyba że chcesz ludziom remontować silniki bo za chwilę będą lać wszyscy jak tylko lekko się zająknie silnik. Denaturat w paliwie je wysusza. Stacje benzynowe na zimę już dosyć dolewają uszlachetniaczy.
Zrobiłem Ci coś kiedyś czy co ?
Każdy diesel to 'Traktor"
Co z tego nie zrozumiałeś
MazdaLublin napisał(a):Z paliwa na mrozie wytrąciła się parafina
Wstaw auto do ciepłego garażu, sprawdź filtr paliwa a jak rozmarznie i zapali to do paliwa dolej denaturatu który pomoże wypchnąć z układu paliwowego błąkającą się tam kroplę wody.
nikt tu nie każe lać denaturatu za każdym razem jak auto się zająknie.
Nic mi nie zrobiłeś ale jestem za dużo grzebałem w silnikach żeby pisać o dolewaniu denaturatu do ON takie coś to się robiło w starych dieslach i w czasach kiedy stacje paliw nie miały obowiązku sprzedaży paliw z dodatkami zimowymi.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość