Kalibracja wtrysków w mazda 3 2.0
Strona 1 z 1
Jak wykonuje się kalibrację wtrysków w maździe 3 , ładnie jest opisana kalibracja w 6 i 5 natomiast nie ma słowa o 3 , może ktoś z kolegów to robił. Pozdrawiam
-
Krzysio Mazda 3
Zerknij czy posiadasz luźne gniazdo z zaslepką w okolicy chłodnicy, podejrzewam analogiczną sprawę jak w M5.
Sprawdzić i potwierdzić czy w waszych M3 działa
lipek napisał(a):znalazłem jeszcze jeden filmik na youtube – lepszej jakości i dokładnie widać który kabelek przypiąć i gdzie
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vM2vg_S3Zss[/youtube]
Sprawdzić i potwierdzić czy w waszych M3 działa
Witam
Chciałem się podzielić doświadczeniem z kalibracji wtrysków w mojej Madzi.
Przeszukałem kilka forów, wszystkie dot. 5 lub 6, ale ze silnik jest ten sam to należy podejść to tego identycznie.
Dziś jestem po kalibracji – tak dzisiaj, zrobiłem to przy 6 stopniach Celsjusza (tyle pokazał temp. z komputera). Aczkolwiek uważam że miał na to wpływ następujący fakt. Madzia była rozgrzana.
Samochód od rana zrobił ponad 700 km, a jak wróciłem to odstał jakieś 2h później przejechałem 5-6km i po dojechaniu w miejsce zamieszkania zacząłem całą procedurę – opisaną poniżej.
1. Przy wyłączonym silniku – podłączyłem zrobiony kabelek (0,5mm2) do górnego, prawego pinu kostki znajdującej się za chłodnicą silnika (powyżej zdjecia-wchodzi bez najmniejszego problemu, ale moim zdaniem należy zwrócić uwagę żeby wepchnąć pomiędzy elementy ze stali (nie pomiędzy stal a plastik – ).
2. Wsiadłem do Madzi i zapaliłem.
3. 5-krotne przyłożenie drugiego końca kabelka do klemy – MINUS.
4. Zobaczyłem że zaświeciła się kontrolka od świec i po chwili silnik wszedł na obroty ok 1100/min, później obroty spadły do tych std. jak na jałowym biegu.
5. Po kilku minutach (dokładnie nie wiem ale ok 3-4) od momentu przykładania kontrolka świec 5 razy się zapaliła.
*mam wrażenie(ale nie jestem pewien) że Madzia weszła dwa razy na wyższe obroty , czy jest to możliwe żeby kalibracja trwała tylko te dwie "rundy"? Jestem pewien, że po wszystkim mignęła do mnie 5 razy .
Pozdrawiam
Chciałem się podzielić doświadczeniem z kalibracji wtrysków w mojej Madzi.
Przeszukałem kilka forów, wszystkie dot. 5 lub 6, ale ze silnik jest ten sam to należy podejść to tego identycznie.
Dziś jestem po kalibracji – tak dzisiaj, zrobiłem to przy 6 stopniach Celsjusza (tyle pokazał temp. z komputera). Aczkolwiek uważam że miał na to wpływ następujący fakt. Madzia była rozgrzana.
Samochód od rana zrobił ponad 700 km, a jak wróciłem to odstał jakieś 2h później przejechałem 5-6km i po dojechaniu w miejsce zamieszkania zacząłem całą procedurę – opisaną poniżej.
1. Przy wyłączonym silniku – podłączyłem zrobiony kabelek (0,5mm2) do górnego, prawego pinu kostki znajdującej się za chłodnicą silnika (powyżej zdjecia-wchodzi bez najmniejszego problemu, ale moim zdaniem należy zwrócić uwagę żeby wepchnąć pomiędzy elementy ze stali (nie pomiędzy stal a plastik – ).
2. Wsiadłem do Madzi i zapaliłem.
3. 5-krotne przyłożenie drugiego końca kabelka do klemy – MINUS.
4. Zobaczyłem że zaświeciła się kontrolka od świec i po chwili silnik wszedł na obroty ok 1100/min, później obroty spadły do tych std. jak na jałowym biegu.
5. Po kilku minutach (dokładnie nie wiem ale ok 3-4) od momentu przykładania kontrolka świec 5 razy się zapaliła.
*mam wrażenie(ale nie jestem pewien) że Madzia weszła dwa razy na wyższe obroty , czy jest to możliwe żeby kalibracja trwała tylko te dwie "rundy"? Jestem pewien, że po wszystkim mignęła do mnie 5 razy .
Pozdrawiam
- Od: 24 paź 2008, 08:03
- Posty: 30
- Skąd: Katowice/Lublin/
- Auto: MAZDA 3 2,0 DIESEL 143KM RF7 2009R
JUZ NIE: Mazda 323f BJ DiTD 2001
Ja ostatnio używałem program Forscan oraz ELM bluetooth (wersja 1.5a).
Pierwsza kalibracja była słaba, silni mocniej terkotał i był słabszy. Druga Kalibracja była juz lepsza, ale spalanie wzrosło o prawie litr.
Po kilku dniach kombinowania, stwierdziłem ze najlepsze są kalibracje po nocy jak samochód stał w ciepłym garażu.
Tak więc poprostu rogrzany silnik nie wystarczy, sam zbiornik z paliwem powinien miec p[ewnie powyzej 10C. Przynajmniej u mnie to wydaje sie mieć wpływ.
Poza tym dopiero po trzech kalibracjach silnik mi zaczał ładnie pracowac na wszystkich zakresach obrótów.
Mam nadzieję, że moje doświadczenie z kalibracją komus sie przyda A może nawet ktos potwierdzi że temperatura diesla ma wplyw?
Pozdrawiam!
PS. link do tematu na forum Forscan: http://forscan.org/forum/viewtopic.php?f=6&t=1871
Pierwsza kalibracja była słaba, silni mocniej terkotał i był słabszy. Druga Kalibracja była juz lepsza, ale spalanie wzrosło o prawie litr.
Po kilku dniach kombinowania, stwierdziłem ze najlepsze są kalibracje po nocy jak samochód stał w ciepłym garażu.
Tak więc poprostu rogrzany silnik nie wystarczy, sam zbiornik z paliwem powinien miec p[ewnie powyzej 10C. Przynajmniej u mnie to wydaje sie mieć wpływ.
Poza tym dopiero po trzech kalibracjach silnik mi zaczał ładnie pracowac na wszystkich zakresach obrótów.
Mam nadzieję, że moje doświadczenie z kalibracją komus sie przyda A może nawet ktos potwierdzi że temperatura diesla ma wplyw?
Pozdrawiam!
PS. link do tematu na forum Forscan: http://forscan.org/forum/viewtopic.php?f=6&t=1871
- Od: 10 paź 2014, 14:13
- Posty: 44
- Auto: Mazda 3 BK, 2.0 Diesel, 2008, RF7J, 143 Koni.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości