Pewnie odgrzebię podobny wątek ale w starych już mało kto się udziela.
Problem dotyczy klimatyzacji w Mazda 3 BK 1.6 benzyna z 2004.
Kompresor klimy załącza się na 10 sek i wyłącza na 5 sek i tak cyklicznie.
– Słychać charakterystyczne cyknięcie "cyknięcie" cewki sprzęgła.
– wraz z "cyknięciem" załącza się wentylator i tak samo wyłącza wraz z kompresorem
– Chłodzi dobrze w środku
– Ciśnienia są OK – sprężanie ok. 10 bar, rozprężanie ok. 2 bar więc książkowo.
– Jest szczelna – nabijana w czerwcu '23 po 2 latach i praktycznie nie ubyło czynnika.
Co mnie zaniepokoiło:
– chłodnica klimy (skraplacz) jest nie za ciepła wręcz letnia. Praktycznie tylko góra jest cieplejsza, a pionowa rurka po lewej stronie gorąca.
– z wiadomych względów (obciążenie) jak się jedzie to czuć lekkie szarpnięcia jak załącza się i wyłącza kompresor (nawet na biegu jak jadę z górki).
Czy ktoś może potwierdzić że u niego jest podobnie ? Nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły. Generalnie słyszałem że japońce niekiedy tak mają. Natomiast ja mam ta Mazdę od 7 lat i nie przypominam sobie żeby były takie efekty. Jakoś od 0,5 roku zacząłem to zauważać.
