Strona 1 z 1

Wymiana świec zapłonowych

PostNapisane: 6 mar 2021, 16:07
przez SimonPL
Witajcie forumowicze
Zwracam się z takim drobnym pytaniem!
Mianowicie – czy jest jakaś różnica przy wymianie świec zapłonowych, czy warto używać takich jak książka serwisowa podaje tj. Denso i NGK ?
Mam zestaw świec Bosch i nie widzę powodu żeby męczyć się z poszukiwaniem i kupnem w/w.
Jak macie jakieś spostrzeżenia, rady to chętnie poczytam ;)


POZDRAWIAM

Re: Wymiana świec zapłonowych

PostNapisane: 29 mar 2021, 10:57
przez OWu
Bosch niby niczego sobie,ja osobiście jeżdżę na NGK i też dają radę

PostNapisane: 29 mar 2021, 12:59
przez zadra
generalnie to chyba możesz założyć zamiennik jakiegokolwiek producenta.
NGK czy Denso po prostu mają pewniejsze pochodzenie.
Taka informacja, że jakiś producent ma fabryki w głębokiej Azji lub kłopoty z kontrolą końcową, tudzież jest częściej podrabiany od innych ma poważny wpływ na postrzeganie całej marki.
Nikt nie chce się wpakować na minę..
Polecane zatem są produkty "pewniejsze" ale niekoniecznie tańsze.
A zamontować sobie możesz co tylko dusza zapragnie, oczywiście biorąc ryzyko na klatę..

PostNapisane: 29 mar 2021, 13:36
przez aonoc
Pewnie nawiązali jakąś współpracę to polecają takie firmy, nie powinno się to różnić od trochę tańszych zamienników.

Re: Wymiana świec zapłonowych

PostNapisane: 29 mar 2021, 15:46
przez Damian68
Ja zakupiłem w serwisie Mazdy. Czy dobrze ? Nie wiem ale takie wybrałem .

Re: Wymiana świec zapłonowych

PostNapisane: 29 mar 2021, 17:58
przez RobertPi
Dobrze dobrany "zamiennik" jakiegokolwiek producenta powinien działać równie dobrze jak "oryginał" ale czasami to nie działa tak jak pisze książka. Osobiście miałem taki problem.
Moja pierwsza Mazda 616 przyjechała z Austrii na Championach. Przyszedł moment na wymianę świec. Fabrycznie miała mieć Nippon-Denso ale był problem z dostępnością ( rok 1990 ) więc kupiliśmy zamiennik Boscha według katalogu. Od wymiany był problem z zapłonem na cylindrach. Diagnoza, stare auto ( wtedy 15 lat około 200km ) – kopułka i kable do wymiany. Jedno i drugie wyglądało na stare wiec nie protestowałem. Kable poszły łatwo, z kopułką był trochę problem ale udało się dobrać z 626. Dalej nic, auto jeździ ale dalej nie tak jak powinno. Fachowiec stwierdził, że świece nie do końca mogą pasować więc dobrał o jeden model wyższe. Już nie dokładnie pamiętam ale chyba zimniejsze. Troszeczkę się poprawiło ale dalej szału nie było. Uparłem się wiec i kupiliśmy takie same Championy jak były założone i jak ręką odjął. Od tego momentu ze świecami nie eksperymentuję :D .