wypadanie zapłonu 1 cylinder

[Paciumek]

Witam. Od dłuższego czasu mam problem z wypadaniem zapłonu na pierwszym cylindrze (p0301). Spalanie na poziomie 12-13l. Byłem dziś u mechanika na pomiarze kompresji, byłem pewien że tu będzie problem. Otóż na pierwszym cylindrze mam 13,5 pozostałe po 13. Czy przy takim ciśnieniu można wyeliminować problem luzów zaworowych?
Świece denso w miarę nowe a cewki podmieniane na pierwszym cylindrze 2 razy i dalej to samo. Dodam że auto ma prawie 300k przebiegu i 100k na gazie.

Następna sprawa to błąd p2096, rozumiem że czeka mnie wymiana sondy, ale czy to mogłoby powodować wypadanie zapłonu?

Co następnego mam zrobić? Słyszałem że czyszczenie przepustnicy może pomóc. Jeżeli da radę to zrobiłbym to sam.

Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny

[zadra]

Najpierw pomierz luzy na zaworach.
Stawiam kilo bananów na to, że masz za ciasne zawory..

[Paciumek]

Czyli pomimo dobrej kompresji luzy zaworowe mogą być nieodpowiednie?
W weekend zobacze co jest z przepływomierzem i ustawiam się do mechanika na te luzy.

[zadra]

Nie jesteś w stanie sam pomierzyć?
Wystarczy kluczyk #10 do kapy zaworowej, podnośnik i szczelinomierze..
Mechanik zaraz Ci będzie coś wymyślał – a to nowa uszczelka, a to konieczność "tego i tamtego"...
Prowadź do mechanika, tylko jeśli jest godny zaufania...

[Paciumek]

Słuchajcie forumowicze otóż zdarzyła się dziwna rzecz. Auto dziś po raz pierwszy od dawna zapaliło na 4 gary. Nic przy nim nie majsterkowałem, rano przejechałem 40km (wypadał zapłon) pózniej po południu odpaliłem i cyk wszystko gra, ma moc. Wydaje mi się że na niewyregulowanych luzach zaworowych nie ma możliwości raz dobrze a raz zle chodzącego silnika?

[zadra]

tylko pomiar luzu da Ci odpowiedź na pytanie, czy luzy są prawidłowe.
Jeśli są, to już nie będziesz sobie tym głowy zawracał, ale jeśli przejechałeś na lpg 100tys km, i o tym nie myślałeś, to czas najwyższy wykonać kontrolę dla własnego dobra.
Myślę, że to podstawowa czynność o której nie powinno się zapominać.

Dalej nie pomogę, bo upatruję problemu w tym co powyżej.
Może koledzy coś jeszcze dodadzą..

[Paciumek]

Napiszę co już zostało sprawdzone i jest ok:
-cewki
-świece
-kompresja po 13bar

Co do sprawdzenia:
-upewnić się o luzach
-przepływomierz

Macie jeszcze jakieś pomysły co może powodować te wypadanie?

[PitrekT]

Uszkodzony wtryskiwacz też moze mieć wpływ na wypadanie zapłonu.

[Paciumek]

Przepustnica rzeczywiście trochę jest usyfiona, niestety nie mam benz ekstrakcyjnej ale może zwykły rozpuszczalnik da rade

[zadra]

przepływomierz i przepustnica miałaby wpływ na pracę całości a nie tylko jednego cylindra.
Podmienienie wtryskiwaczy rozwieje wątpliwości.

[Paciumek]

Wypadanie zapłonu występuje tylko na benzynie, nie wiem czemu wcześniej tego nie zauważyłem. Kiedy przełącza na gaz/silnik dostaje temperatury to chodzi normalnie na 4 gary. Chciałbym teraz sprawdzić ten wtrysk benzyny 1cylindra, przy 300k przebiegu mógł zdechnąć. Najlepiej będzie zamienić wtryski miejscami? A może znacie program pod obd na którym można sterować wtryskami włącz/wyłącz?

[zadra]

przy zimnym silniku brak luzu jest bardziej odczuwalny.
Silnik nie chodzi równo, potrafi zgasnąć w czasie jazdy (pierwsze minuty od odpalenia) itp..
poczytaj trochę ..

[Paciumek]

Jeżeli by był problem luzu to silnik chodziłby nierówno również na gazie, czyż nie?

[zadra]

Jeżeli by był problem luzu to silnik chodziłby nierówno również na gazie, czyż nie?

na gazie pracuje gdy już jest rozgrzany...

Widzę, że strasznie niechętny jesteś do kontroli luzów, a ja z drugiej strony tylko do tego namawiam..
Jak już w którymś wcześniejszym poście napisałem.. nie mam więcej nic do dodania i z mojej strony dyskusję uważam za zakonczoną..

Wpisz jakąś odpowiedź gdy znajdziesz już faktyczny powód złego zachowania silnika i rozwiążesz problem.

[PitrekT]

A może znacie program pod obd na którym można sterować wtryskami włącz/wyłącz?

Forscan ma taką opcję.

[Paciumek]

Problem rozwiązany tak jak myślałem wina leżała po stronie wtrysków benzyny. A konkretnie to uszczelka lała paliwo bokiem. Jak ją wyjąłem to rozleciała się na pół, pewnie od tych mrozów już nie spełniała swojej roli. Dzięki za pomoc klubowicze