Tak przy niedzieli chciałem podpytać Was o pomoc aczkolwiek mam wrażenie, że bez wizyty u mechanika/elektryka się nie obędzie.
Zacznę od tego, że tydzień temu wymieniłem akumulator na nowy. Stary miał już swoje lata.
Wczoraj wziąłem się za wymianę pewnego elementu obudowy kierownicy co wiązało się z odpięciem akumulatora na dłuższą chwilę. Po poskładaniu wszystkiego wystąpił problem z gasnącym autem kilka minut po odpaleniu. W trakcie pracy przy aku ambitnie wymieniłem bezpiecznik (10 A) od zasilania lpg. Następnego dnia szukając przyczyny gasnącego auta zamieniłem bezpiecznik na stary...i auto chodzi dobrze. Występują delikatne drgania na obrotomierzu ale to prawie normalne. Możliwe, że po prostu źle włożyłem bezpiecznik.
Problem jednak polega na dźwięku, który wydobywa się w trakcie pracy silnika. Niezależnie czy chodzi na benzynie czy na lpg.
Może ktoś jest na tyle dobry, żeby ze słuchu lub z historii własnej usterki zidentyfikować problem?
Zamieszczam link do filmu na YouTube:
Będę wdzięczny za podpowiedzi
