Klub MazdaSpeed

Mazda 3 bk 1.6 105KM. Jakie powinno być ciśnienie w cylindrach? Mam (bar) 8, 12, 10,10.5 i sądzę że coś jest nie tak. Próbowałem sam znaleźć na forum ale jakoś mi się nie udało.

zdecydowanie nie tak. różnica ciśnień to aż 4bary między skrajnymi pomiarami cylindrów, wydaje mi się, że max róznica nie powinna przekroczyć 0,5 bar.

przywitaj się w odpowiednim dziale i zapoznaj się z regulaminem, bo dostaniesz po nosie od modera..

Już wiem że źle mierzyłem. Silnik zimny, przepustnica zamknięta. Dziś wieczorem poprawka. Gdzieś wyczytałem że kompresja to stopień sprężania x 0.125 w silnikach z zapłonem iskrowym. Wyszło by 12.5 bara. Czy tak jest książkowo bo nigdzie nie znalazłem takiego info?

zadra napisał(a):

przywitaj się w odpowiednim dziale i zapoznaj się z regulaminem

Ok. Przywitałem się, regulamin przeczytałem
Po dzisiejszym pomiarze na ciepłym silniku wyszło kolejno(bar) 8.5, 14, 14, 9.5. Po teście olejowym na pierwszym i czwartym 9. 10.5. Luzów zaworowych nie sprawdziłem bo silnik nie zdążył wystygnąć.

didie napisał(a):Gdzieś wyczytałem że kompresja to stopień sprężania x 0.125 w silnikach z zapłonem iskrowym

Ten wzór to możesz sobie głęboko wsadzić, bo wpływ na kompresję ma między innymi rozrząd. Znajdziesz dwa silniki z takim samym stopniem sprężania, a kompresja na zdrowym będzie się różnić nawet kilka bar.

Tak duża różnica pomiędzy max i min kwalifikuje silnik do remontu. Tak niskie ciśnienie na 1 garze też kwalifikuje silnik do remontu. Teraz musisz wyremontować silnik 2 razy

A tak serio serio, jest problem. Masz może instalację gazową? Na przykład taką z którą kupiłeś auto, zrobiłeś 50k, i nawet do niej nie zajrzałeś? (Bardzo częsty przypadek). Jak test olejowy został przeprowadzony odpowiednio, to wygląda na wypalone albo zagruzowane zawory. Czyli albo się nie domyka wydech bo gruz wszedł pod zawór, albo – bardziej prawdopodobne w przypadku gazowni – zamykają się, ale uboga mieszanka wypaliła krawędzie, i jest przelot.

Luzy zaworowe to dobry trop, ale to dość dziwne żeby wyklepały się gniazda tylko na dwóch garach, a dwa kolejne miały fabryczną kompresję.

Najlepiej byłoby posłuchać kolektorów, czy nie syczy podczas suwu sprężania. Klucz do ręki, kolega do pomocy który będzie kręcił wałem za śrubę koła pasowego, a Ty nasłuchuj czy gdzieś nie syczy. Jak syczy, to mamy winowajcę.

Płomień że ja się jakoś ostatnio z tobą nie zgadałem na spocie w czwartek tydzień przed wigilią byłem... dosłownie takiej odpowiedzi chyba oczekiwałem bo tak to to szukam i szukam przyczyny czemu mi tak dziwnie Mazda pracuje czemu przerywa i od czego jest to zależne i tak zwlekałem że to może jednak nie zawory ale chyba nic innego już mi nie zostaje

może jednak nie zawory 

a od tego w zasadzie powinieneś zacząć..

Instalacja LPG od 2 lat. 80 tys przejechane regularnie serwisowana. Ostatnio po zaobserwowaniu dziwnego zachowania silnika pojechałem do serwisu. Okazało się że jeden wtrysk gazu padł. Gazownik kazał przełączyć na benzynę i do czasu (2 dni) wymiany całej listwy zabronił jeździć na LPG. Wymiana na gwarancji ale chyba za późno.

no to znamy już genezę problemu.
czapki z głów..

Teraz tylko znaleźć fachowca który mi to zrobi dobrze w okolicach Łodzi..

Zmierzyłem luzy. O ile na ssących wszystko jest w normie to wydechowe nie posiadają żadnego luzu. Co dziwne mimo braku luzu na 2 i 3 cylindrze kompresja jest ok. W jaki sposób wyregulować luzy na tym wydechu jak nie ma żadnego odniesienia jaką szklankę włożyć?

jest to opisane w jednym z tematów o regulacji luzów zawodowych- sugeruję poszukać i poczytać.
bez demontażu wałków rozrządu nie da rady tego zrobić..

Głowica zdjęta i pojechała do fachowca. Jaką uszczelkę pod głowicę założyć? Wszędzie w sklepach są tylko 0.3 a fachman od głowicy stwierdził że po planowaniu trzeba założyć grubszą. Mówił coś o jakiś nacięciach czy dziurkach ale w sklepach tego nie ma.

Bullszit i cyrk na kółkach. Żadne grubsze uszczelki, facet chyba zawodowo nie wyszedł z lat 70. Po takim tekście zabrałbym auto na lawete i do innego mechanika.

Na głowicy jest tzw. znacznik, który określa moment do którego głowica może być planowana. Nie trzeba robić żadnych cyrków, póki nie przekroczysz tej wartości.

Druga sprawa, są tacy którzy specjalnie planują głowicę na znacznik, żeby podbić stopień sprężania, a co za tym idzie sprawność silnika. Jeśli tylko silnik ma czujnik stuku, to procedura jest 100% bezpieczna, a zapewniam Cię że czujnik stuku masz, i zapewne nawet sprawny. Jeśli nie byłby sprawny, to check engine bije po oczach, a auto nie jedzie.

Robiłem to kilkukrotnie, w różnych autach i silnikach. Polecam i pozdrawiam.

Głowica zdjęta i pojechała do fachowca

Do regulacji luzów wystarczyło zdemontować wałki rozrządu, ale jak widzę auto zostało zdiagnozowane i dlatego koszty wzrosną. Oby tylko skończyło się na jednorazowym demontażu głowicy i oby za tysiąc, czy dwa sytuacja się nie powtórzyła..

Czy Mamy się TU spodziewać również pytań dotyczących nowego rozrządu i ustawień wałków przy jego zakładaniu, czy jednak sobie trochę poczytasz w tej skarbnicy wiedzy?

Z tą skarbnicą wiedzy to trochę przesada. Od dłuższego czasu szukałem informacji na temat ciśnienia w cylindrach aż musiałem założyć ten temat co i tak nie pomogło bo nikt takowej wiedzy chyba nie posiada.
Co do luzów to regulacja by nie pomogła bo na wydechu już nie było luzu. Zawory się powypalały i powchodziły w gniazda zaworowe. Tak to na pierwszy rzut oka wyglądało.
Co do uszczelki, majster zaznaczył że zależy ile zbierze.

Co do uszczelki, majster zaznaczył że zależy ile zbierze.

Niech w takim razie majster zasugeruje jaką masz kupić.
Najlepiej, to zleć mu kompleksową naprawę,żeby nie okazało się po miesiącu,że naprawa się nie udała,bo kazałeś mu wstawić nieodpowiednią uszczelkę – dlaczego miałby brać za to odpowiedzialność.. w końcu "klient nasz pan.."

regulacja by nie pomogła bo na wydechu już nie było luzu

Najwyraźniej nie bardzo łapiesz o co chodzi w tej regulacji a dodatkowo albo źle szukasz na forum, albo nie rozumiesz tego co czytasz.

Tak czy owak życzę aby naprawa była skuteczna i nie przysporzyła innych kłopotów.

I dużo szczęścia z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz w Nowym Roku