Mazda 3 – 1.6 benzyna + LPG – falują obroty na zimnym silniku

Cześć!
Pacjent: Mazda 3 BK, 2007, silnik 1.6, automat, przebieg 105k km, LPG (przejechane około 40k km), serwisowany regularnie, terminowo, jestem drugim właścicielem, zrobiłem nim 45k km, głównie po mieście.
Objawy samochód się trzęsie podczas postoju na biegu (na pozycji D), gdy jest zimy. Po osiągnięciu temperatury – problemu ustaje. Co ciekawe, po odpaleniu (na pozycji P) obroty chodzą równo. Gdy się trzęsie czuć ewidentnie, że obroty są nierówne, ale nie widać tego po obrotomierzu. Regularnie wyskakuje błąd: wypadanie zapłonu na 1 cylindrze (P0301, U2064).
Historia kuracji (z tego roku):
– wymieniony akumulator (bo padł po zimie)
– wymienione świece (Denso)+ czyszczenie przepustnicy
– sprawdzona i wyregulowana instalacja gazowa
– sprawdzona elektronika, świece, cewki – diagnostyka w serwisie na profesjonalnym sprzęcie
– sprawdzone ciśnienie w cylindrach 1- 10, 2 – 15, 3 – 15, 4 – 15
– uszczelnione podpięcie instalacji gazowej do kolektora dolotowego na 1 cylindrze
– wymieniona świeca na pierwszym cylindrze po 2 miesiącach od założenia (z Denso na Bosh)
Dodatkowe informacje:
– nie bierze oleju (wymiana raz w roku, nie ma potrzeby dolewania pomiędzy wymianami)
– nie ubywa ani nie przybywa płynu chłodzącego
– wydaje się, że moc ma mniejszą bez względu na temperaturę
– wzrosło spalanie (z 9 do 11 litrów gazu na trasie)
Trudno mi uwierzyć, aby po 40 tysiącach na gazie wypaliło gniazda zaworowe. Gdyby faktycznie nie było kompresji, to raczej temperatura silnika nie miała by znaczenia. Czy macie jakieś sugestie?
Planuję sprawdzenie ciśnienia u innego mechanika. Może coś ze zmiennymi fazami rozrządu?
Pacjent: Mazda 3 BK, 2007, silnik 1.6, automat, przebieg 105k km, LPG (przejechane około 40k km), serwisowany regularnie, terminowo, jestem drugim właścicielem, zrobiłem nim 45k km, głównie po mieście.
Objawy samochód się trzęsie podczas postoju na biegu (na pozycji D), gdy jest zimy. Po osiągnięciu temperatury – problemu ustaje. Co ciekawe, po odpaleniu (na pozycji P) obroty chodzą równo. Gdy się trzęsie czuć ewidentnie, że obroty są nierówne, ale nie widać tego po obrotomierzu. Regularnie wyskakuje błąd: wypadanie zapłonu na 1 cylindrze (P0301, U2064).
Historia kuracji (z tego roku):
– wymieniony akumulator (bo padł po zimie)
– wymienione świece (Denso)+ czyszczenie przepustnicy
– sprawdzona i wyregulowana instalacja gazowa
– sprawdzona elektronika, świece, cewki – diagnostyka w serwisie na profesjonalnym sprzęcie
– sprawdzone ciśnienie w cylindrach 1- 10, 2 – 15, 3 – 15, 4 – 15
– uszczelnione podpięcie instalacji gazowej do kolektora dolotowego na 1 cylindrze
– wymieniona świeca na pierwszym cylindrze po 2 miesiącach od założenia (z Denso na Bosh)
Dodatkowe informacje:
– nie bierze oleju (wymiana raz w roku, nie ma potrzeby dolewania pomiędzy wymianami)
– nie ubywa ani nie przybywa płynu chłodzącego
– wydaje się, że moc ma mniejszą bez względu na temperaturę
– wzrosło spalanie (z 9 do 11 litrów gazu na trasie)
Trudno mi uwierzyć, aby po 40 tysiącach na gazie wypaliło gniazda zaworowe. Gdyby faktycznie nie było kompresji, to raczej temperatura silnika nie miała by znaczenia. Czy macie jakieś sugestie?
Planuję sprawdzenie ciśnienia u innego mechanika. Może coś ze zmiennymi fazami rozrządu?