Cześć.
Słuchajcie mam problem z moją Mazdą i ten problem mnie cholernie denerwuje.
Kiedy samochód jest na luzie(biegu jałowym) , jego obroty zaczynają falować od 1000 obrotów w dół, czasami aż do zgaśnięcia.
Mała historia pojazdu:
1. Samochód falował zarówno na gazie jak i LPG. Mechanik wymienił uszczelki w kolektorze dolotowym i na benzynie sytuacja się znacząco poprawiła, natomiast na gazie było tak samo
2. Pojechałem do gazownika który wgrał nową mapę ale to niestety nic nie dało.
3. W samochodzie następnie zostały wymienione świece, bez żadnego skutku.
4. Wymieniłem również przepustnicę z silnikiem korkowym, ale niestety bez zmian.
5. Odłączyłem EGR, tzn. wyjąłem wtyczkę ale i to nic nie dało.
Odkąd zaczęły się te problemy mam również mały problem z odpalaniem samochodu. Zawsze zapalał w 1 sek a teraz nieraz muszę kręcić z 3-4 sek.
Falowanie obrotów nie jest jednostajne, tzn. nieraz zaczyna falować po przejechaniu 5 km, nieraz dopiero po przejechaniu 20 km, a nieraz od razu po odpaleniu samochodu,
Następnym krokiem nad którym się zastanawiam to wymiana cewek oraz wtrysków.
Może ktoś z Was już się spotkał z takim problemem i mnie wspomoże???
Za dobry czasów Mazda na luzie chodziła tak cicho że zastanawiałem się czy nie zgasła. I chciałbym powrócić do tych czasów,
Dzięki wielkie,
Pzdr
Mazda 3 1.6 2005 LPG – falujące obroty
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości