Klub MazdaSpeed

Witam Wszystkich
Od pewnego czasu słyszę dziwne piszczenie z pod maski mojej Mazdy.
Sprawa pisków powtarza się co rano przy chłodnych i zimnych porankach.
Po przejechaniu paru kilometrów – silnik rozgrzewa się i piszczenie ustępuje.
Zlokalizowałem rolkę prowadzącą która jest winna tym odgłosom. Poniżej zdjęcie.
Chciałbym prosić o moc w ustaleniu jaki numer katalogowy jest tej części i czy jest możliwa jej regeneracja czy tylko wymiana na nowy element ? Może ktoś posiada instrukcję lub poradnik jak się to tego dobrać
Pozdrawiam

Nie pamiętam jak to wyglądało a teraz nie mam już jak podglądnąć.
Która to?

To co zaznaczyłeś wygląda na pompę od wspomagania a nie napinacz. Mogę się mylić, ale nawet uszczelniacz widać. Pompy bardzo rzadko mają wymienne łożyska – najczęściej są to ślizgi z mosiądzu, bardzo rzadko to piszczy, prędzej winny jest pasek lub inna rolka (prawdziwy napinacz lub może altrnator- tu są 2 łożyska).

No z tego co pokazuje schemat, jest to rolka od pompy ...

to nie jest rolka w sensie czegoś ułożyskowanego bezpośrednio – to jest cała ośka
musisz zmienić pompę w takim razie albo regenerować
ale jak pisałem – rzadko się zdarza żeby to była jej wina

Witam
Zrobiłem porządny przegląd – wyszło ze to pasek klinowy – myślę, że to dobra wiadomość
Na zimnym piszczy, dostanie trochę temperatury i cisza.

jak masz pasek zrobiony z prasowanego ryżu by Contitech albo Gates to może tak być – kup coś dobrego, np. Sun, Bando, Mitsuboshi – zapomnisz o problemach z paskami

Mitsuboshi
Amen Bracie

ale się nie śmieję – Mitsuboshi, jest taka firma, robi wiele sprzętu do różnych aut
https://sklep.sagaauto.com.pl/mitsuboshi-m13

ja też połowa mojego eclipse na tej firmie działa