Klub MazdaSpeed

Witam serdecznie potrzebuje pomocy nie wiem czy w dobrym dziale pisze ale możne ktoś pomoże sytuacja wyglądała następująco na trasie nagle spadek mocy jak by sie przytkał dpf i jazda 80km/h po czym usłyszałem dziwny dźwięk hałas nagle duzo czarnego dymy po chwili Biały jakby miał sie zapalic zaraz duzo białego dymu i zaczeła szybko spadac moc odrazu zjechałem na pobocze zgasiłem silnik . Samochod juz nie odpalił czekam czekam na lawete i do mechanika co to może byc ? dpf przytkany po czym czarny za chwile biały dym spadek mocy i nie odpala . Dziekuje za pomoc moze ktos cos poradzi by mechanik nie naciagną mnie ....

Pomogło by trochę znaków interpunkcyjnych na początek. Dymi na czarno wiec nie sciemniaj, że masz DPF
Turbina stanęła dęba a potem trysneła olejem w dolot???
Do lokalnego znachora ją dostarcz, niech rozbiera i szuka.

Tak mam dpf nie dymilo nigdy nagle tak sie stalo chwila jak pisze pierw czarno potem churgot nastepnie bialy dym i moc spadala wiec odraz sie zatrzymalem i nie odpalil wogole . Na inerpunkcjie wybacz nie patrze bo jestem caly w nerwach. Dzieki za pomoc