Klub MazdaSpeed

Witam , od jakiegoś czasu moje autko nie ma mocy. Prędkość łapie dopiero przy 3 tys obrotów , ktoś miał podobnie?

Przeczytaj swoje pytanie , spojrzyj w swój profil i zastanów się dwa- trzy razy

Spójrz nie spojrzyj. Nie jestem znawca ale widzę ,że na takiego trafiłam . Może w takim razie mnie oświecisz

Może napisz jakie auto , rok ,silnik ,przebieg takie tam niepotrzebne

Mazda 3 , 2006r , 1.6 , 141 tys przebieg

Benzyna czy diesel? Filtr powietrza był wymieniany? Może przepływomierz jest zabrudzony

Benzyna , około 3 miesiące temu wymieniane były wszystkie filtry

Szukałaś po forum podobnych problemów? Od jakiego czasu nie ma mocy? Mogło to być powiązane z tankowaniem lub zmianą filtrów o których piszesz? Jakie filtry zostały zmienione? Co to znaczy "prędkość łapie przy 3 tys. obr/min"? Gdy już przekroczy te 3 tys, to dobrze jedzie? Czytałaś błędy z komputera? To Twoje subiektywne odczucia, czy ktoś jeszcze zauważył "spadek mocy"? Jak u Ciebie z wiedzą o mechanice? Kto zmieniał Ci te filtry? Jakich części użył? Jakie inne nieprawidłowości zauważasz oprócz spadku mocy? Czy silnik pracuje równo? Czy dostaje paliwo? Czy i kiedy były wymieniane świece? Czy auto pali dobrze na zimnym i ciepłym silniku? No i jeszcze kwestia układu hamulcowego. Czy po zaciągnięciu ręcznego nie blokuje żadnego koła? Jak stan klocków? Czy tłoczki prawidłowo odbijają?

To tak na początek...
Im więcej przekażesz nam informacji, tym szybciej i celniej będziemy mogli doradzić, ewentualnie wykluczyć pewne możliwości.

Może coś tu:

viewtopic.php?f=467&t=187139&p=3110431&hilit=brak+mocy#p3110431

I jeszcze coś normalnie to auto " jedzie" od 4 tys taki urok

Witam. Od jakiegoś czasu mam problem ze swoją Mazdą BK 1.6 105KM. Auto zupełnie straciło na mocy, bardzo słabo przyspiesza. Wyraźnie słychać buczenie, nawet na niskich obrotach, silnik się męczy jakby dostawał za dużo paliwa. Spalanie również wzrosło, około 100km mniej na jednym baku. Usterka jest ciężka do zlokalizowania ponieważ występuje co jakiś czas. Zdarza się że auto kilka dni sprawuje się bez zarzutu, po czym problem znów wraca. Wizyta u dwóch mechaników nic nie wniosła. Za pierwszym razem odczytano błąd układu sterowania klapkami w kolektorze dolotowym, jednak nie wymieniono silniczkow sterujących gdyż (rzekomo) są sprawne. Klapki również sprawdzono i oczyszczono z nagaru. Błąd został skasowany i nie pojawił się ponownie. Świece zapłonowe wymieniałem około miesiąc temu, kilka dni temu wyczyściłem również przepływomierz dedykowanym sprayem – pomoglo zaledwie na kilka godzin. Auto chodzi równo i pali bez zarzutu (na zimnym słychać jedynie pisk paska, ktory wymienię w najbliższym czasie). Komputer nie pokazuję żadnych błędów.
Proszę o pomoc lub sugestie co moze powodować wymienione objawy.
Pozdrawiam

A być może zawór EGR.

Po kolejnej wizycie EGR wykluczono, choć wykręcany i czyszczony nie był. Pasek wymieniono, wyczyszczono przepustnicę, sprawdzono przepływomierz – jest lekka poprawa ale nie jest jeszcze tak jak być powinno. Znów jest niestabilnie – kilka dni bez pełnej mocy, kilka dni auto jeździ bez zarzutu. Podejrzewałem również sprzęgło, jednak nie nie ślizga się i nie wykazuje objawów zużycia. Chciałbym się upewnić co do silniczków w kolektorze – czy jest jakiś sposób by zweryfikować ich poprawne działanie?