Klub MazdaSpeed

Witam,

Nie doszukałem się, żeby ktoś wypisywał objawów rozładowanego akumulattora
więc mam pytanie, samochód nie otworzył mi sie z centralnego, jak przekręciłem kluczyk to zapaliły się światła postojowe same z seibie i nic więcej, mrugała na desce rozdzielczej ikona kluczyka i mrugała dioda alarmu.

Czy to są objawy padniętego akumulatora, czy coś poważniejszego ?


pozdrawiam !

Jeżeli miałbyś padnięty akumulator to auto raczej by Ci nie odpaliło. Sprawdź czy samochód odpala normalnie.

właśnie auto mi nie odpala, jak przekręcam kluczyk 0 reakcji,tylko zaświecają sie same światła pozycyjne, nawet centralny nie działa, wcześniej mechanik mi sygnalizował, że aku nie wytrzyma zimy bo ładował go 8V

Zdecydowanie pierwszym podejrzanym jest tu akumulator. Kupuj nową baterię i będzie git

no właśnie rozpocząłem wyszukiwanie chyba padnie na Boscha S4 nie wiem czy macie jakieś doświadczenie z tym produktem

Tak naprawdę to wszystkie 'szanowane' marki mają podobną jakość, więc to tylko Twój wybór. Ważne, żeby miał parametry zgodne z przewidzianymi przez producenta auta, a nie jak niektórzy kombinują po swojemu, że może mocniejszy, czy coś. Dobrze sprawdź wymiary i ustawienie biegunów, żeby poprawnie leżał na swoim siodełku, ewentualnie porównaj warunki gwarancji poszczególnych marek i... niech działa

Akumulator może być troche mocniejszy, niż to zakłada producent, ale bez przesady, bo wtedy alternator będzie miał problem z doładowywaniem. Natomiast nie powinien byc słabszy, bo nadmierne obciążenie niszczy akumulator (może dojść do oberwania masy czynnej, co skutkuje zwarciem w akumulatorze).

Nie kupuj bosch bo to badziew jedna zima i już miał pierwsze objawy. Ostatnio na FB była reklama akumulatorów tej firmy, trzeba było sobie poczytać jak ludzie jadą na nich. Większość osób pisała że nie wytrzymywały im nawet roku kupowali inne firmy i baterie działają

Z czystym sumieniem mogę polecić Fiamm-a. Mam trzy takie akumulatory i teraz była okazja je sprawdzić, mróz auta dwa stały ponad 10 dni – odpaliły na dotyk

Mariusz-- napisał(a):Witam,

Nie doszukałem się, żeby ktoś wypisywał objawów rozładowanego akumulattora
więc mam pytanie, samochód nie otworzył mi sie z centralnego, jak przekręciłem kluczyk to zapaliły się światła postojowe same z seibie i nic więcej, mrugała na desce rozdzielczej ikona kluczyka i mrugała dioda alarmu.

Czy to są objawy padniętego akumulatora, czy coś poważniejszego ?


pozdrawiam !

Akumulator jak ma napięcie poniżej 11V to mogą występować takie objawy jak opisałeś... przede wszystkim nie odpali... Ale trzeba było zacząć od podładowania prostownikiem.
Ja miałem to samo... akumulator niespełna 1,5 roku – oryginał z Mazdy ... druga zima i siadł – wydaje mi się jednak że miałem jakieś problemy na klemach i nie doładowywało go... Jak go zmierzyłem to miałem już 9,6V :–) także po wejściu do auta i przekręceniu kluczyka jedynie konsole migały śmiesznie :–)
Podładowałem przez 20h prądem 5A i śmiga nawet przy -14 st.C mrozach ... a stoi nawet 3 dni na mrozie i odpala od strzału.

Dodam jeszcze że jak masz zbyt niskie napięcie w aku to objawem jest to że rozprogramują Ci się szyby w aucie – w sensie nie będą działać w automacie i nie będziesz mógł sterować z pozycji kierowcy pozostałymi szybami.

naładowany akumulator w naszej maździe ma mieć 12.5V na postoju 12V to już lekko niedoładowany lub używany dłuższy czas.
osobiście mam Yuase już 9 lat i żyje ale 2 x w roku trzeba zaglądnąć pod korki sprawdzić klemy i "masę" auta.
Przy niskich napięciach zaczyna migać ABS DTC czy jakoś się tam nie nazywa a później świrują kontrolki i IMMO alarm. Jak masz automatyczna klimę to zaczyna chrobotać w tych silniczkach od klapek powietrza przy przekręcaniu kluczyka.
Takie są objawy
sprawdź ładowanie / jak już naładujesz akumulator przy okazji sprawdź gęstość elektrolitu/ a później jaki prąd pobiera auto z wyłączona stacyjką ~ 110mA powinno być
Mam 7km w obie strony do pracy więc katuje je je zwłaszcza zimą i nie mam problemów z akumulatorem
doleję wodę czasem i nie zdarzyło mi się go ładować jeszcze z prostownika a mrozy do -30 były w tym roku / w tamtym podładowałem z 2 razy max/ czasem zakręcił ciężej ale tyle. Poza styropianem wokół akumulatora /60Ah 600A/ nie mam nic
klemy wyczyścić i smarem przesmarować żeby styk był pewny- jak masz osad to tylko prąd tracisz
Im dłużej akumulator jest rozładowany to tym gorzej dla niego nieodwracalnie się uszkadza

a teraz taka sytuacja zza okna mamy – 25 stopni więc nasz akumulator ma przy dobrym wietrze 50% pojemności odpalamy gada włączasz wszystko co trzeba w dodatku nawiew na ful i ogrzewanie plus ogrzewanie lusterek i szyb przejedziesz kawałeczek i STOP to kiedy on ma się naładować ? – trzeba rzucić okiem jaki stan baterii czasem mu pomóc doładowując go ew dłuższa trasa to się sam doładuje.
a jak ktoś ma jeszcze grzanie tyłka to doliczamy 5A na fotel
Jimmx 20h x5A to 100Ah no troche mniej przez rezystancję ale tochę za dużo- o ile nie masz automatycznego prostownika mocne gazowanie to już nie przy tych akumulatorach 14.5V max

Małe sprostowanie... 20h prądem 4A... aku mam 50 Ah – nic mu się nie stało a działa jak rakieta :–)