Problem nie odpala nie kręci rozrusznikiem
Strona 1 z 1
Witam
mam problem, magda nie odpala nie kręci rozrusznikiem
dziś czyściłem przepływomierz i przepustnicę, przepustnicę wykręciłem żeby syf nie spłynął do kolektora
po wszystkim samochód odpalił bez problemu
po dwóch godzinach chciałem się przejechać i niestety rozrusznik nie kręci, kontrolki się świecą
ma ktoś pomysł co może być przyczyną
nie pamiętam ale czy przed odpaleniem świeci się zawsze przez chwilę immobilajzer, potem gaśnie ?
przed czyszczeniem odłączyłem akumlator ale po wszystkim palił teraz nie kręci
odpiąłem już klemę i wciskałem hamulec żeby zrobić reset nic nie pomogło
mam problem, magda nie odpala nie kręci rozrusznikiem
dziś czyściłem przepływomierz i przepustnicę, przepustnicę wykręciłem żeby syf nie spłynął do kolektora
po wszystkim samochód odpalił bez problemu
po dwóch godzinach chciałem się przejechać i niestety rozrusznik nie kręci, kontrolki się świecą
ma ktoś pomysł co może być przyczyną
nie pamiętam ale czy przed odpaleniem świeci się zawsze przez chwilę immobilajzer, potem gaśnie ?
przed czyszczeniem odłączyłem akumlator ale po wszystkim palił teraz nie kręci
odpiąłem już klemę i wciskałem hamulec żeby zrobić reset nic nie pomogło
U mnie przyczyną był jakiś zaśniedziały przewód przy rozruszniku. Wystarczyło przeczyścić.
A gdzie konkretnie znajduje się przekaźnik ?B
Bezpieczniki w komorze silnika wyglądają ok.
Dopisano 20 cze 2014, 09:51:
pogrzebałem przy styku alternatora, przeczyściłem papierem, zmyłem zmywaczem do hamulców, dałem smar miedziany i madzia wystartowała
dzięki z podpowiedź, musiałem poruszyć wiązkę i przestała kontaktować
mam wysokie obroty na biegu jałowym 1200 ale z tego co czytałem po resecie to normalne
i po kilkunastu kilometrach powinno wrócić do normy
Bezpieczniki w komorze silnika wyglądają ok.
Dopisano 20 cze 2014, 09:51:
pogrzebałem przy styku alternatora, przeczyściłem papierem, zmyłem zmywaczem do hamulców, dałem smar miedziany i madzia wystartowała
dzięki z podpowiedź, musiałem poruszyć wiązkę i przestała kontaktować
mam wysokie obroty na biegu jałowym 1200 ale z tego co czytałem po resecie to normalne
i po kilkunastu kilometrach powinno wrócić do normy
fak, i znowu jechałem 170km, po dotarciu do celu jak auto postało może z 10min, odpalam, żeby przestawić i dupa, nie kręci. Natomiast rano, tak jak zresztą ostatnim razem, jak ręką odjął.
@krzyszM3BK:
pytanie laika, który styk? niebieski czy czerwony? to jedyne okoliczne kable które znalazłem
@krzyszM3BK:
pytanie laika, który styk? niebieski czy czerwony? to jedyne okoliczne kable które znalazłem
Witam. Problem- nie odpala, nie kręci rozrusznik. Mazda 3 BK, 1.4 2004 84KM. U mnie wyskoczył Check Engine podczas jazdy i szybko sprawdziłem błędy. Urządzenie ELM 327 pokazał mi PO 328- Knoch Sensor 1(Bank 1 or Single Sensor), czyli Czujnik spalania stukowego. Dojechałem do domu i poszedłem poczytać o tym. Stwierdziłem, że nie groźny błąd. Pewnie Orlen miał małooktanowe paliwo, więc skasowałem błąd. Potem chciałem odpalić i nic. Wszystkie zegary na desce po przekręceniu się świeciły i w momencie kiedy uruchamiałem zapłon głucha cisza i przygasało światło od komputera i radia samochodowego. Długa droga była i okazało się że to czujnik rozrusznika nie stykał (pojedyńczy kabelek z przody silnika w prawym rogu. Przeczyściłem, włożyłem i bez problemów uruchomiłem silnik. Ponadto jak zapalił mi się Check engine to czułem jak przez parę sekund obroty mi minimalnie falowały. Pozdrawiam osoby, które będą miały podobny problem. Aby żyło się lepiej
- Od: 30 sie 2012, 21:35
- Posty: 8
- Auto: Mazda 3 BK 1349cm3, 62 KW 2005 Benzyna (Hatchback)
Mi w tamtym roku przytrafiła się podobna sytuacja. Wracam ze sklepu, wsiadam do auta, przekręcam kluczyk i nic. Cisza... Okazało się że zaśniedziały wsuwki damsko-męska od bendiksa. Pojedynczy przewód idący pod kablem prądu do rozrusznika. Wtedy na parkingu poruszałem parę razy tą wsuwką, śniedź się przetarła i zaskoczyło. Na drugi dzień wymieniłem damską wsuwkę, męską dokładnie wyczyściłem papierkiem, termo-kurczka i po kłopocie. Nie miałem osłony pod silnikiem, co było przyczyną zaś niedziania styków, wsuwek.
Witam,
Miałem problem, mazda 3 BK 2008r, rano odpaliłem auto, dojechałem do celu po czym auta już nie odpaliłem. Nic kręci w ogóle, otworzyłem maskę, postukałem w rozrusznik i auto odpaliło. Co to może być ? coś się zawiesiło ? Nie chciałbym problemu jak pojadę gdzieś dalej i będzie niespodzianka jak nie odpalę auta, albo żona. Co mogę sprawdzić ? co przeczyścić ? Teraz kilka dni odpala i nie było problemu. Będę wdzięczny za pomoc.
Miałem problem, mazda 3 BK 2008r, rano odpaliłem auto, dojechałem do celu po czym auta już nie odpaliłem. Nic kręci w ogóle, otworzyłem maskę, postukałem w rozrusznik i auto odpaliło. Co to może być ? coś się zawiesiło ? Nie chciałbym problemu jak pojadę gdzieś dalej i będzie niespodzianka jak nie odpalę auta, albo żona. Co mogę sprawdzić ? co przeczyścić ? Teraz kilka dni odpala i nie było problemu. Będę wdzięczny za pomoc.
- Od: 3 cze 2012, 20:13
- Posty: 94
- Skąd: Kraków
- Auto: 1. Mazda CX-3 2018 USA ver.TOURING Engine: 2.0L SKYACTIV-G DOHC 16-Valve
2.M3 BK 1,6benz 2008r. Inclusive
Nie czytałeś wszystkich postów dokładnie. Masz problem z zasilaniem bendiksa.
Taka cewka na rozruszniku odpowiedzialna za zasilanie samego rozrusznika.
Z przodu od chłodnicy na rozruszniku jest wsuwka, która często traci połączenie elektryczne. Trzeba ją oczyścić. Mechanicznie lub chemicznie. Czasami trzeba dogiąć boki wsuwki bo po latach się luzują.
Miłej zabawy i nie przejmuj się jak zaraz po czyszczeniu rozrusznik nie zakręci tylko popraw styk .
Taka cewka na rozruszniku odpowiedzialna za zasilanie samego rozrusznika.
Z przodu od chłodnicy na rozruszniku jest wsuwka, która często traci połączenie elektryczne. Trzeba ją oczyścić. Mechanicznie lub chemicznie. Czasami trzeba dogiąć boki wsuwki bo po latach się luzują.
Miłej zabawy i nie przejmuj się jak zaraz po czyszczeniu rozrusznik nie zakręci tylko popraw styk .
RobertPi napisał(a):Nie czytałeś wszystkich postów dokładnie. Masz problem z zasilaniem bendiksa.
Taka cewka na rozruszniku odpowiedzialna za zasilanie samego rozrusznika.
Z przodu od chłodnicy na rozruszniku jest wsuwka, która często traci połączenie elektryczne. Trzeba ją oczyścić. Mechanicznie lub chemicznie. Czasami trzeba dogiąć boki wsuwki bo po latach się luzują.
Miłej zabawy i nie przejmuj się jak zaraz po czyszczeniu rozrusznik nie zakręci tylko popraw styk .
Moim zdaniem wina nie jest po stronie sprzęgła czyli bendiksa a raczej zawieszaniu się szczotek na rozruszniku. Jeśli rozrusznik kręci a nie przekazuje napędu na wieniec koła zamachowego wtedy można czepiać się elektromagnesu bendiks.
na tej złączce do bendiksa bardzo lubi zaśniedzieć pomaga wywalenie i danie IP68 złącza.
Proste szczotki trzeba w niego stuknać jak pójdzie to szczotki jak nie to bierz żarówkę 10W i sprawdzaj obwody
Proste szczotki trzeba w niego stuknać jak pójdzie to szczotki jak nie to bierz żarówkę 10W i sprawdzaj obwody
MAZDA &M....ITSUBISHI
Neonixos666 kolega Awido napisał, że nie kręci więc to zdecydowanie bendiks nie podaje napięcia na rozrusznik a to złącze jak napisał Yama jest g... warte i trzeba je oczyścić albo wymienić.
RobertPi napisał(a): bendiks nie podaje napięcia na rozrusznik
w jaki sposób bendiks podaje napięcie na rozrusznik? przecież to tylko element przekazujący prędkość obrotową rozrusznika na koło zamachowe.
upraszczając bendiks to taki elektromagnes który zazębia zebatkę rozrusznika o koło zamachowe- poprzez przyciągnięcie. Gdy odcinasz prąd cewka puszcza i sprężyna odbija do położenia początkowe
analogia do cewki przekaźnika w którym plus jest zwarty zarówno z cewka jak i stykiem wspólnym.
analogia do cewki przekaźnika w którym plus jest zwarty zarówno z cewka jak i stykiem wspólnym.
MAZDA &M....ITSUBISHI
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości