Check engine
Strona 1 z 1
Dziś w podczas jazdy chwilę po ruszeniu z miejsca zapaliła mi się kontrolka check engine (i już nie zgasła). Miałem już mniej niż 1/4 zbiornika paliwa więc pomyślałem, że może to ma jakiś związek i jak naleje do pełna będzie OK. Na stacji paliw podczas otwierania wlewu paliwa usłyszałem syczenie (podciśnienie w zbiorniku). Wcześniej tego na pewno nie było (ostatnie tankowanie w poniedziałek i potem pół zbiornika spalone na trasie i pół na mieście). Wydaje mi się, że oba fakty są powiązane... Gdzie jest odpowietrzenie(lub bardziej napowietrzenie) baku w M3 1.6? Chciałem zrobić test i odpalić z lekko odkręconym korkiem , ale szczerze mówiąc nie wiem czy bardziej nie zaszkodzę. Co myślicie? Poza tym 1-2 sek po zgaszeniu silnika słychać w komorze silnika niezbyt głośnie syczenie (jakby powietrze), ale to już nie wiem czy tak było czy nie. Żadnych anomalii w pracy silnika nie widzę. Czy ktoś ma może pomysł co może być przyczyną takiego zachowania? Przytkane odpowietrzenie baku? Pod komputer pojadę się podłączyć najwcześniej we wtorek....
- Od: 20 wrz 2012, 10:57
- Posty: 4
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda3 1.6 Z6 2006r
Syczenie jest jak najbardziej normalne (podciśnienie) i nie musisz się tym przejmować.
Do zapalenia się kontrolki wystarczy, że komputer sterujący silnikiem odnotuje nieprawidłowy sygnał z jednego z czujników lub wartości zmierzone przez czujnik wykroczą poza parametry założone przez producenta. Często powodem jest to, że np. zaśniedzieje styk lub do wtyczki dostanie się odrobina wilgoci. W przypadku mniej istotnych sygnałów, np. odczytu temperatury zasysanego powietrza, sterownik przyjmuje uśrednione, bezpieczne wartości.
Najlepiej podjedź i podłącz się pod kompa.
Do zapalenia się kontrolki wystarczy, że komputer sterujący silnikiem odnotuje nieprawidłowy sygnał z jednego z czujników lub wartości zmierzone przez czujnik wykroczą poza parametry założone przez producenta. Często powodem jest to, że np. zaśniedzieje styk lub do wtyczki dostanie się odrobina wilgoci. W przypadku mniej istotnych sygnałów, np. odczytu temperatury zasysanego powietrza, sterownik przyjmuje uśrednione, bezpieczne wartości.
Najlepiej podjedź i podłącz się pod kompa.
Byłem na diagnostyce. Co ciekawe check engine zgasł właśnie gdy miałem jechać do serwisu
Błąd P2096 – uboga dawka paliwa. Poza tym żadnych problemów na diagnostyce nie było widać, wszystkie parametry w normie (tak mi przyjamniej powiedziano). Problem pojawił się pod koniec baku z 95 z Lotos Optima. Teraz zalałem 95 FuelSave Shell. Do tej pory znacznie częściej tankowałem na Lotosie ale chyba przełączę się na Shella.

Błąd P2096 – uboga dawka paliwa. Poza tym żadnych problemów na diagnostyce nie było widać, wszystkie parametry w normie (tak mi przyjamniej powiedziano). Problem pojawił się pod koniec baku z 95 z Lotos Optima. Teraz zalałem 95 FuelSave Shell. Do tej pory znacznie częściej tankowałem na Lotosie ale chyba przełączę się na Shella.
- Od: 20 wrz 2012, 10:57
- Posty: 4
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda3 1.6 Z6 2006r
Możliwe przyczyny
– Duży wyciek próżni
– usterka układu paliwowego
– Uszkodzony Masa Przepływ powietrza (MAF)
– usterka układu zapłonowego
– Duży wyciek próżni
– usterka układu paliwowego
– Uszkodzony Masa Przepływ powietrza (MAF)
– usterka układu zapłonowego
hej
też mi wyskoczył p2096
w zbiorniku jest jakieś 1/4 paliwa (tak jak u kolegi powyżej)
silnik pracuje normalnie, tylko po jego wyłączeniu słychać dziwny, trwający 2-3 sekundy gwizd/ syczenie z silnika.... (raczej w jego przedniej części, lekko z lewej)
blad skasowałem, po odpaleniu się nie pojawia, teraz tylko czekam na jego powrót...
jedna rzecz jaka różni te oba przypadki to to że jak w mojej madzi wlew paliwa otworzyłem (już po wywaleniu błedu p2096) to nie było słychać syczenia a zawsze było...
inna sprawa, to fakt że miałem wcześniej problem z katalizatorem (p0420), więc założyłem na lambdę 2 dystans (niektórzy nazywają to emulatorem) od tego czasu tego błedu nie mam, pojawił się (jak na razie tylko raz p2096)
zastanawiam się czy może być związek pomiędzy błedami.. przecież dystans oddala czujnik (nr2) od spalin by nie wyskakiwał bład o przekroczeniu wartości dopuszczalnych (p0420), a teraz sonda jest oddalona więc kto wie czy bład p2096 (uboga mieszanka paliwa) jest konsekwencją...
dodam również że od zakupu samochodu (rok temu) miałem problem z szarpaniem na biegu 1 i2, przeczyściłem przepływomierz i problem z szarpaniem znikł.
wspominam o tym dla tego bo jedna z możliwych usterek z p2096 to awaria przepływomierza lub sondy lambda (chyba pierwszej, bo w opisie błedu jest napisane BANK 1)
też mi wyskoczył p2096
w zbiorniku jest jakieś 1/4 paliwa (tak jak u kolegi powyżej)
silnik pracuje normalnie, tylko po jego wyłączeniu słychać dziwny, trwający 2-3 sekundy gwizd/ syczenie z silnika.... (raczej w jego przedniej części, lekko z lewej)
blad skasowałem, po odpaleniu się nie pojawia, teraz tylko czekam na jego powrót...
jedna rzecz jaka różni te oba przypadki to to że jak w mojej madzi wlew paliwa otworzyłem (już po wywaleniu błedu p2096) to nie było słychać syczenia a zawsze było...
inna sprawa, to fakt że miałem wcześniej problem z katalizatorem (p0420), więc założyłem na lambdę 2 dystans (niektórzy nazywają to emulatorem) od tego czasu tego błedu nie mam, pojawił się (jak na razie tylko raz p2096)
zastanawiam się czy może być związek pomiędzy błedami.. przecież dystans oddala czujnik (nr2) od spalin by nie wyskakiwał bład o przekroczeniu wartości dopuszczalnych (p0420), a teraz sonda jest oddalona więc kto wie czy bład p2096 (uboga mieszanka paliwa) jest konsekwencją...
dodam również że od zakupu samochodu (rok temu) miałem problem z szarpaniem na biegu 1 i2, przeczyściłem przepływomierz i problem z szarpaniem znikł.
wspominam o tym dla tego bo jedna z możliwych usterek z p2096 to awaria przepływomierza lub sondy lambda (chyba pierwszej, bo w opisie błedu jest napisane BANK 1)
- Od: 9 sty 2013, 21:13
- Posty: 6
- Auto: mazda 3
2005
1.6 TS2 benzyna
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość