Strona 1 z 2

brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 4 kwi 2013, 14:57
przez lukaszm
Hej. Na razie pisze w tym dziale bo nie wiem czy to tylko przypadłość mojego auta i jego silnika czy jeszcze ktoś coś takiego wyłapał.

Mam pytanko czy ktoś u siebie w benzynie 1.6 lub 2.0 lub też w dieslu słyszy takie grrrr jak tutaj: dźwięk
Dźwięk ten nie występuje zawsze więc dzisiaj specjalnie pojechałem pojeździć i zauważyłem że słychać go gdy obroty spadają z 3000 do 2000 na biegach, 2 i 3 czasem słychać go przy przyśpieszaniu w granicach wyżej wymienionych obrotów, już kiedyś wywaliłem wszystko z auta ale nie udało mi się znaleźć przyczyny :(

Dźwięk słychać:
8-9sek,
16-17sek,
21-25sek,
37-38sek,
55-56sek,
1:09-1,17 min,
1:37 min
1:51 min


Całość zapisu z jazdy jest tutaj:całość z jazdy

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 4 kwi 2013, 15:07
przez misiek1
Witam
Miałem jakiś czas temu podobne brzęczenie. U mnie okazało się, że zawieszki środkowego układu wydechowego były urwane i obijały się o podwozie. W moim przypadku występowało to, gdy obroty silnika opadały pomiędzy 2500-1800, czasami przy żwawszym ruszeniu z miejsca. Druga rzecz, to luźna może być osłon katalizatora i się nabija...

PostNapisane: 4 kwi 2013, 15:17
przez lukaszm
też pomyślałem o sebringu ale po 3 latach żeby się dziura w nim zrobiła :/ chyba że to faktycznie zawieszka

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 4 kwi 2013, 15:22
przez widmo82
Czytając sam temat to pomyślałem, że słyszysz EGR, ale Ty słyszysz ten dźwięk przy spadku obrotów a EGR słychać jedynie przy dodawaniu gazu od ok 2tyś do ok 3tys. Nie wiem tylko czy później się wyłącza czy też zagłusza go praca silnika i pęd powietrza? Powodzenia w diagnozie.

PostNapisane: 4 kwi 2013, 15:30
przez lukaszm
widmo82 napisał(a):Czytając sam temat to pomyślałem, że słyszysz EGR, ale Ty słyszysz ten dźwięk przy spadku obrotów a EGR słychać jedynie przy dodawaniu gazu od ok 2tyś do ok 3tys. Nie wiem tylko czy później się wyłącza czy też zagłusza go praca silnika i pęd powietrza? Powodzenia w diagnozie.


największy problem polega na tym że ten dźwięk raz jest innym raz go nie ma akurat dziś się pojawił więc pojechałem nagrać, krótko mówiąc coś mi pierdzi wg mnie od strony kierowcy jakby.

Dopisano 4 kwi 2013, o 17:26:

wywaliłem wszystko co możliwe z auta :) pozostało tylko kilka końcówek kabli które owinąłem szmatką i dalej brzęczy tylko że teraz było słychać ten dźwięk przy przyśpieszaniu tak ok. 2100 – 2500 obrotów. Jeszcze jedno małe spostrzeżenie ten dźwięk słychać dopiero jak silnik osiągnie temperaturę

dźwięk z fotela kierowcy

dźwięk z fotela pasażera

Czyli teraz wychodzi na to że widmo82 miał rację i to hałasuje EGR

PostNapisane: 4 kwi 2013, 22:01
przez kudys25
może katalizator? mógł ukruszyć się wkład i teraz czasami lata w środku, powinieneś go słyszeć jak nim potrząśniesz.

Odp: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 4 kwi 2013, 22:07
przez lukaszm
Gdzie go znajde?

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 5 kwi 2013, 09:14
przez kudys25
Załączyłem zdjęcie, niebieska strzałka to kat. Od razu za kolektorem wydechowym. Jak się wychylisz za silnik powinieneś go widzieć. Z tego co widzę raczej nie uda Ci się nim potrząsnąć, jest sztywno zamocowany. Spróbuj puknąć w niego. Tylko nie młotem bo wtedy jak nie był to będzie ukruszony :D I uważaj bo będzie gorący.

Jesteś z łodzi więc ewentualnie możesz podjechać na Polną koło Limanowskiego do hurtowni tłumików, za 10-20 zł przepatrzą Ci cały wydech. Czasem mała nieszczelność na wydechu potrafi też podobnie hałasować.

PostNapisane: 5 kwi 2013, 11:59
przez widmo82
lukaszm napisał(a):wychodzi na to że widmo82 miał rację i to hałasuje EGR

To myliłeś się wczesniej pisząc, że dzwiek słyszysz przy spadku obrotow? Musisz to precyzyjnie określić, aby potwierdzić usterkę EGRa kiedy terkoczy przy dodawaniu gazu nawet delikatnym. Wielu słyszy ten dzwiek. Ja go słysze od momentu zakupu swojej mazdy czyli kiedy na blacie mialem 47tyś. Jak jeszcze nie wiedziałem co to jest to mój kumpel twierdził wtedy, że zamiast do mechanika musze udać się do lekarza:) To tak jak z hałasującą pompą wspomagania, jedni wpadają w furię a inni uważają, że tak powinna pracować i robią na niej jeszcze 100tyś :)

Słyszysz ten dzwiek na postoju? Jeśli tak to czy przy dodawaniu obrotów, spadku? Nigdy na zimno? Przesiadałeś się na postoju i podczas jazdy na siedzenie pasażera ? Jak odczucia?

PostNapisane: 5 kwi 2013, 15:28
przez lukaszm
widmo82 napisał(a):Słyszysz ten dzwiek na postoju? Jeśli tak to czy przy dodawaniu obrotów, spadku? Nigdy na zimno? Przesiadałeś się na postoju i podczas jazdy na siedzenie pasażera ? Jak odczucia?


Z ciekawości sprawdzę na postoju, bo tylko zwracałem na niego uwagę podczas jazdy. Na pewno słyszę go wtedy jak silnik jest rozgrzany :)

Z tego co gadałem z mechanikiem to mówił że to może być EGR jeśli go słyszę w przedziale 2000-3000 obrotów.

Jak padnie to wtedy będziemy myśleć na razie bezstresowo.

Tak z ciekawości zapytam czy orientuje się ktoś jaki jest nr katalogowy EGR do silnika 1.6 benzyna? Do 2.0 i 1.6 Diesel znalazłem ale 1.6 benzyna jakoś nie bardzo

PostNapisane: 5 kwi 2013, 16:25
przez yezior
Tak z ciekawości zapytam czy orientuje się ktoś jaki jest nr katalogowy EGR do silnika 1.6 benzyna?


20 – 300

to z pewnością znalazłeś sam. Ale jaki symbol literowo – cyfrowy przed? A może w naszch 1.6 EGR to atrapa <rotfl> ?

Edit
wychodzi na to, że w 1.6 siedzi od 2.0

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 5 kwi 2013, 19:08
przez 3mm3
lukaszm

Ja miałem identyczny dźwięk... okazało się że plastiki pod kierownicą wydawały taki dźwięk w danym zakresie obrotów...

Sprawdź bo może być to... a szkoda rozebrać pół samochodu... przyczynę trzeba znaleźć bo to irytujący brzęk :)

PostNapisane: 5 kwi 2013, 19:52
przez lukaszm
hmm masz na myśli ten dolny plastik pod kierownicą?

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 5 kwi 2013, 20:12
przez 3mm3
Dokładnie tak, przywaliłem kiedyś kolanem i do dziś mam spokój z tym <glupek2>

PostNapisane: 5 kwi 2013, 22:45
przez tomek-waw
Ja nie mogę tego odsłuchac na FF. <glupek2>
Naprawione.
Może to faktycznie plastik jakiś?

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 8 kwi 2013, 21:02
przez rudy rydz
lukaszm, od dawna słyszysz te dźwięki? Czy może bardziej zimą?
Wg mnie to na bank plastiki w kokpicie, zimą są bardziej sztywne i łatwiej wchodzą w wibracje. Miałem to samo i zimą przy nienagrzanym wnętrzu też czasami coś takiego słyszałem – szukaj pod kierownicą, ta osłonka na zaczepach pod kierownicą tak jak 3mm3 pisze.

PostNapisane: 8 kwi 2013, 21:49
przez lukaszm
widmo82 napisał(a):To myliłeś się wczesniej pisząc, że dzwiek słyszysz przy spadku obrotow?


dziś jechałem z Gliwic do Katowic i z powrotem w południe i gdy przyśpieszałem na każdym z biegów to od 2000 do 3000 obrotów nie było go tak słychać tego za to gdy puszczałem gaz dźwięk w tym zakresie obrotów się pojawiał. Więc tak jak pisałem raz słychać innym razem nie. Wieczorem kręciłem się po sośnicy i Gliwicach dźwięku słychać nie było. Próbowałem docisnąć panel ale nadal było słychać.

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 8 kwi 2013, 21:54
przez yezior
a odblokuj i poruszaj kolumną. I tak parę razy. Może też posmaruj czym pod kolumną.

PostNapisane: 18 maja 2013, 14:55
przez lukaszm
pod kolumną kierownicy bardzo blisko rurki mocującej kokpit są nawiewy włożyłem między nawiew, a tą rurkę kawałek maty jak na razie nie słyszałem tego brzęczenia.

Re: brzęczenie między 3000-2000 obrotów.

PostNapisane: 25 maja 2013, 01:00
przez Schumi03
Kurczę, że też dopiero teraz zobaczyłem ten temat. Sam od miesięcy męczę się dokładnie z tym samym objawem – brzęczy między 2000, a 3000 obrotów – zarówno kiedy obroty idą w górę, jak i w dół. Do tego czasem to słychać, a czasem jest cisza. Byłem nawet z tym w zaprzyjaźnionym ASO – chłopaki przejrzeli samochód na wszystkie strony, pospinali jakieś plastiki pod autem, które się poluzowały i mogły hałasować. I nic – dalej brzęczało. Aż kiedyś przypadkiem przytrzymałem plastik pod kolumną kierownicy – cisza. Więc chyba faktycznie to tak hałasuje, muszę się temu bliżej przyjrzeć...