Klub MazdaSpeed

Witam

Od kilku dni zauważyłem, że podczas przyspieszania w przedziale ok 1000-1700 moje auto zamula, czyli po prostu podczas np. chęci nawet delikatnego przyspieszenia czy to z 2 biegu czy 3-go, auto reaguje sensownie dopiero trochę powyżej 1700 tyś/obr. Zawsze objawia się to nagłym przyrostem mocy ( nawet przy wciśnięciu pedału gazu na maxa nagle przybywa mocy). Znam charakterystykę mocy i momentu w tym aucie, jednak coś u mnie nie gra. Nie jest to regularne. Mogę to śmiało nazwać tzw. turbo dziurą ( oczywiście go nie posiadam)
Przepustnica była czyszczona, świece nowe, filtr powietrza ma około 5 tyś. Nasłuchowo żadnych nieszczelności układu dolotowego nie jestem w stanie usłyszeć. Komputer nie wykazuje błędów.

Proszę o jakieś podpowiedzi.

Myślałem o filtrze paliwa ale jak wiemy w tych autach jeżeli w ogóle jest to dostęp jest raczej kiepski.


Łączę z tematem: Brak/zanik mocy – Różne problemy i pytania
Pozdrawiam lukaszm

nie macie jakiś pomysłów, zaczyna mi się to coraz częściej zdarzać, może nie jasno się wyraziłem, po prostu naciskam na gaz, przez chwile nic a i nagle auto dostaje kopa.

Hmm.. Sprawdzałeś cewki zapłonowe? Może któraś wypadać..na początek możesz spróbować specjalnym preparatem ,,do styków i elektryczności,, prysnąć w gniazda. Dalej sprawdź przepływomierz...

Sprawdzałeś cewki zapłonowe?

Chodzi ci o oporności cewki? Nie sprawdzałem.

na początek możesz spróbować specjalnym preparatem ,,do styków i elektryczności

Faktem jest, że nie odłączałem cewek przy wymianie świec.

Dalej sprawdź przepływomierz...

Da sie to jakoś miernikiem sprawdzić ? zarówno cewki? gdzie znajdę ewentualne normy.

Problem z cewkami to częsta przypadłość Fordów jak i po części Mazd, poczytaj na forum Forda jest wiele takich przypadków i objawów jak Twój Kolego. Polecam wizytę u dobrego Elekto-Mechanika. Kiedyś miałem lekko podobne objawy do Twoich lecz u mnie skończyło się na czyszczeniu przepustnicy była strasznie zalepiona oleistym syfem..Wyeliminowało to również długie kręcenie rozrusznika i zacinający się pedał gazu przy niskich temperaturach. Pozdrawiam

Kiedyś miałem lekko podobne objawy do Twoich lecz u mnie skończyło się na czyszczeniu przepustnicy była strasznie zalepiona oleistym syfem..Wyeliminowało to również długie kręcenie rozrusznika i zacinający się pedał gazu przy niskich temperaturach.

hmm u mnie rozrusznik kręci ile trzeba, przepustnica była czyszczona. pedał gazu się nie zacina. ehh

Jutro sprawdzę czy są jakieś błędy, bo jeżeli było by coś z cewką czy tym bardziej z przepływką, to komp powinien się odezwać, nawet jak nie zapali się kontrolka silnika.

sprawdz czy to czasem nie ten sam problem co tutaj:
viewtopic.php?f=114&t=111274
rozwiazania na razie niestety brak, ale opis pasuje i problem pojawia sie zarowno w dieslu jak i benzynie..

Witam odgrzebuje temat i mam takie pytanie.
Czy jak wsadzę inny ECU, to auto nie będzie robiło problemów.?

Witam mam problem z silnikiem 1.6 benzyna, przede wszystkim silnik wydaje się słabszy i przy obrotach równo 3.5 tys. pojawia się charakterystyczne "burczenie" powyżej 3.5 tys zanika .Po włączeniu klimatyzacji to już tragedia ledwo jedzie.Rozumie ze przy włączonej klimatyzacji silnik jest słabszy ale to już jest masakra. Jeżeli ktoś miał podobnie proszę o rade.Nie chce dawać do mechanika który wymieni pół samochodu i zabierze wypłatę.

Uzupełnij profil, może znajdzie się ktoś z Twojej miejscowości i będziesz mógł porównać w sprawnym aucie, jak wygląda przyspieszanie, z włączoną i wyłączoną klimą.

Witam dzisiaj jak zwykle odpalam samochód i jadę, jednak spotkało mnie coś nie za miłego. Otóż wciskam pedał gazu , trójka, czwórka i piąteczka i tutaj samochód mi traci moc mogę jechać 90km/h co najwiecej a obroty nie chcą przekroczyć niecałych 3000obrotów . Ktoś może się spotkał z takim czymś ?

Dopisano 7 paź 2012, 23:55:

Czy może to być za sprawą cewki zapłonowej lub filtr paliwa ?

Pali się kontrolka MIL? max 3000 obr/min to oznaka trybu awaryjnego silnika może być.

Hm, sprawdz koniecznie czy nie masz kontrolki MIL (Check engine). Dosyc wyraznie powinna byc widoczna na desce rozdzielczej.

Swoja droga, myslalem ze takie rzeczy to sie raczej w Y6 dzieja

Dabi napisał(a):samochód mi traci moc mogę jechać 90km/h co najwiecej a obroty nie chcą przekroczyć niecałych 3000obrotów . Ktoś może się spotkał z takim czymś ?

A silnik równo chodzi?

Ogólnie jakby trochę muliło jak mocniej wcisne przy pierwszych biegach ale silnik ogólnie równo chodzi. Na desce rozdzielczej żadnej kontrolki nie ma.

Dopisano 10 paź 2012, 08:57:

Dzisiaj o dziwo odpaliłem i wszystko w porządku jest normalnie jedzie nic nie przerywa.

Hmm...., a może brak tej kontrolki, albo przepalona żarówka. Najlepiej podpiąć pod komputer, ewentualnie namierzyć kogoś z regionu kto ma ELM 327.

Ciężko z tym komputerem, umówiłem sie do autoryzowanego serwisu mazda.
Jak dojdą co jest przyczyną, dam znać.

Zapomniałem odpisać, po podpięciu w serwisie mazdy samochodu pod komputer i przejechaniu się pana niczego nie stwierdzono bynajmniej akurat tego dnia wszystko wróciło do normy wiec nadal nie wiem co mogło być przyczyną. A do tej pory śmiga autko dobrze

Witam, pytanie kieruje do posiadaczy 105 konnej madzi. Przy ruszaniu i jezdzie na 2 biegu idzie dobrze, problem pojawia sie na wyższych biegach. Jak wchodzi 3, 4 i 5 to nawet jak pedał wcisne w podłogę to ledwo co przyśpiesza, tak jakby zamulona była. To samo dzieje się przy leciutkim wzniesieniu, max 1-3 stopnia, bieg 3, 4, lub 5, na zegarze 2-2,5k obroty, pedał w podłodze, a auto nawet nie przyśpiesza, jedzie tym samym tempem. Żadna kontrolka na desce się nie pali.

Mazda3, 1.6l, 105kM, 12.2003r.
Pozdrawiam,

Sprzęgło ?