Klub MazdaSpeed

Witam,
czy mieliście kiedyś, coś takiego, że po tankowaniu paliwa gdzieś do 3 odbicia pistoletu wyciekło trochę paliwa pod auto? Czy to oznacza że trzeba tankować tylko do 1 odbicia czy szukać problemu ?

pewnie wyleciało przez rurkę odpowietrzającą po co tankujesz do tylu odbić?

przyzwyczajenie do Diesla, tam miałem odpowietrznik gdzie jeszcze 15L weszło



Dzisiaj ponownie tankowałem do pełna (tym razem do 1 odbicia pistoletu) i tez trochę paliwa pociekło mi pod auto mniej więcej pośrodku auta. Co może być przyczyną

Witam ponownie,
kontynuuje temat tego wycieku paliwa...
otóż nieważne czy tankuje do pełna do 1 odbicia czy do 4go.
Paliwo wycieka gdzieś od góry zbiornika paliwa. Podczas tankowania nic nie leci, natomiast kilka chwil po zatankowaniu do pełna zaczyna kapać pod autem, gdzieś od góry zbiornika, przy czujniku paliwa. Jest tam coś co może cieknąć, być nieszczelne , uszczelka etc?
Dzieje się tylko wtedy gdy tankuje do pełna.

mniej więcej w zaznaczonym miejscu wycieka benzyna ...

Na obrazku zaznaczyłeś pompę paliwa. Pod czarnym, przykręcanym pierścieniem, który mocuje pompę, znajduje się uszczelka. Możliwe, że ktoś ruszał pompę i uszkodził uszczelkę.

Wlasnie tą uszczelke wymienialem u ojca w Peugeocie 307 – ponoc dosc czesto spotyka sie w tym modelu taka usterke. w mazdach pierwsze czytam. Tylko ze w przypadku ojca auta, wystarczylo nalac wiecej niż 1/2 baku i saczylo sie przez te uszczelke podczas jazdy. Czy kolega jak tankuje 3/4 baku to tez cos mu sie sączy/leje ?

Temat do zamknięcia.
To nie uszczelka. Przyczyna wycieku była niepoprawna ingerencja poprzedniego właściciela auta.
Dzięki za odp.
Pozdro!

Ingerencja w ... ? Może przed zamknieciem dowiemy się?

to są właśnie ludziska jak chcą pomocy to na forum ale jak jest już probem jest rozwiązany to uciekają (wrócą jak będzie usterka )a warto było by sie dowiedzieć jaki był finał tego problemu

dzux napisał(a):to są właśnie ludziska jak chcą pomocy to na forum ale jak jest już probem jest rozwiązany to uciekają (wrócą jak będzie usterka )a warto było by sie dowiedzieć jaki był finał tego problemu

dzux nigdzie nie uciekam, wątpie aby ktokolwiek posiadał ową "usterkę" u siebie.
Poprzedni właściciel próbował się dostać prawdopodobnie do pływaka, który się może zawiesił. Przewiercił małą dziurką w zaznaczonym powyżej przeze mnie zdjęciu a zaślepił tą dziurkę taka spinką od tapicerki która nie trzymała. Po uszczelnieniu tej dziurki przy tankowaniu do pełna, brak wycieków jak narazie.

hoohoos napisał(a):

dzux napisał(a):to są właśnie ludziska jak chcą pomocy to na forum ale jak jest już probem jest rozwiązany to uciekają (wrócą jak będzie usterka )a warto było by sie dowiedzieć jaki był finał tego problemu

dzux nigdzie nie uciekam, wątpie aby ktokolwiek posiadał ową "usterkę" u siebie.
Poprzedni właściciel próbował się dostać prawdopodobnie do pływaka, który się może zawiesił. Przewiercił małą dziurką w zaznaczonym powyżej przeze mnie zdjęciu a zaślepił tą dziurkę taka spinką od tapicerki która nie trzymała. Po uszczelnieniu tej dziurki przy tankowaniu do pełna, brak wycieków jak narazie.

nie można było tak od razu kto wie jakie przypadki chodzą po ludziach, możlwe że komuś twoja odpowiedz sie przyda