Klub MazdaSpeed

Witam

Wiem że dla niektórych wyda się to banalne, ale mam mały dylemat. Otóż potrzebuje wymienić uszczelkę miski olejowej i nie wiem jak się za to zabrać, Zauważyłem że w wielu sklepach nie ma typowych uszczelek tylko silikon odporny na wysokie temperatury. Pytania brzmią czy zda egzamin położenie samego silikonu? Czy kupić uszczelkę i przesmarować ja dodatkowo tym silikonem? Czy może sama uszczelka.
Miałem co prawda już do czynienia z takim silikonem w konieczności uszczelnienia dolnej części obudowy wałka rozrządu w Olplu Kadecie (staruszku), ale tam też był fabrycznie nakładany takowy silikon lub co ciekawe mogło tam nie być nic ( tak spasowane ).
Proszę o poradę może ktoś już ma jakieś doświadczenia, i po wymianie przejechał już chociaż ze 20 tyś km i nic się nie sączy.

kup ory. uszczelkę i nie trzeba niczym smarować

No nie do końca będę przekonany co do oryginalnej uszczelki.

I znowu mam coś dla domowych majsterkowiczów:)

Miska nasza lubi rdzewieć , rok temu oderwałem trochę płatów rdzy w tym roku jest jeszcze gorzej a za rok pewnie gubiłbym olej:



nowa? do tej wersji nikt nie produkuje zamienników niestety
używka? to i tak jakieś 100-200zl a prędzej czy później skoroduje – używka w końcu
nowa? nie no nie dam 500zl za miskę
regeneracja? oczywiście

sprzęt użyty:


1. jakiś rozpuszczalnik do odtłuszczenia
2. hammeraid czy jak to tam się zwie:)
3. duży śrubokręt płaski
4. papier ścierny 80 – następnym razem wezmę 40 lub 60
5. pędzelek
6. szmatka

czynności:
1. śrubokrętem zeskrobać płaty rdzy – jeżeli jest już tak źle jak u mnie
2. papier ścierny – jechać rdzę ile się da, tylko rdzę bo farbę tą można na inną kłaść
3. odtłuścić czyli przemyć rozpuszczalnikiem lub czymś takim
4. malować raz, czekać aż wyschnie i jeszcze raz

koniec

uzyskany mój efekt:


P.S.
na misce jest silikon brak uszczelki – użyłem reinzosil, świetna sprawa

auto już "na drodze" – śmiga:)

jedna poprawka miska jest w cenie 1000 zł okres oczekiwania 3 miesiące na zamówienie z belgi ( cena w aso ) – jak to usłyszałem też ratowałem jak Ty

Teraz poczekamy na to na ile ta farba jest odporna na piach itp. Ja niedawno wymieniałam olej, i musiałem tez uszczelnić miskę bo od wewnętrznej strony silnika się pociła niemiłosiernie. Miskę potraktowałem wiertarką ze twardą szczotką zamiast papieru ściernego. Potem poszedł Brunox (pseudo Cortanin) i potem 2 warstwy farby w sprayu na bazie żywic.
Na dzień dzisiejszy czoło miski znowu jest rude, a może ze 2-3 tyś/km dopiero zrobione. Jest to dla mnie dziwne bo w poprzednim aucie zastosowałem tą samą metodę i miska była piękna i błyszcząca po roku (tylko brudna), poprzednie auto nie miało osłony pod silnikiem.
Opis kolega zrobił elegancki ale mi osobiście efekt końcowy się nie podoba, wolałbym żeby miska była gładka anie pomazana pędzlem.
Przy poprawce swojej skorzystam jednak z tej samej farby co kolega, ale naniosę ją pistoletem, zobaczymy jak będzie.

gładko czy nie gładko.... kwestia gustu:) najważniejsze że silikon perfekcyjnie nałożony, od spodu autka nie oglądam często, a pędzlem ładnie napaćkałem 3 grubsze warstwy, na opakowaniu podane 2, no ale by kamyczki zbyt szybko się nie dostały do metalu dałem 3:) padł wybór na tą farbę gdyż opisy z dziedziny niemotoryzacyjnej pokazały mi że warto ją zastosować, jak będzie za rok? dam znać, jak narazie wszystko ok, żadnych negatywnych śladów (6tkm już zrobione)

... na piach itp myślę że jest dość odporna bo pędzelek nałożył jej tyle że raczej szybko się "nie przebije" a już 6tkm mam zrobione i miska dalej ok, no ale najgorsze warunki to zima, zobaczymy:)

dosć mocno skorodowana tez robiłem swoja sa zdjęcia na forum, wydaje sie że zime wytrzyma bez problemu na wiosnę tylko sprawdzić czy wszystko ok co najwyżej przesmarować jeszcze

Blumek napisał(a):Teraz poczekamy na to na ile ta farba jest odporna na piach itp. Ja niedawno wymieniałam olej, i musiałem tez uszczelnić miskę bo od wewnętrznej strony silnika się pociła niemiłosiernie. Miskę potraktowałem wiertarką ze twardą szczotką zamiast papieru ściernego. Potem poszedł Brunox (pseudo Cortanin) i potem 2 warstwy farby w sprayu na bazie żywic.
Na dzień dzisiejszy czoło miski znowu jest rude, a może ze 2-3 tyś/km dopiero zrobione. Jest to dla mnie dziwne bo w poprzednim aucie zastosowałem tą samą metodę i miska była piękna i błyszcząca po roku (tylko brudna), poprzednie auto nie miało osłony pod silnikiem.
Opis kolega zrobił elegancki ale mi osobiście efekt końcowy się nie podoba, wolałbym żeby miska była gładka anie pomazana pędzlem.
Przy poprawce swojej skorzystam jednak z tej samej farby co kolega, ale naniosę ją pistoletem, zobaczymy jak będzie.

No więc jestem ponownie po roku:)
Po obejrzeniu miski, dalej się utwierdzam w tym że to ma działać a nie wyglądać. Ma być odporna i niezawodna i tyle, ale to tylko moje zdanie
Pokazuję fotki:





te zaciemnione miejsca to od rąk(wymieniałem olej) i przy okazji przetarłem "kawałek przodu" miski miski gdyż to on właśnie był mocno zardzewiały, mimo osłony pod silnikiem to on właśnie najbardziej "cierpi" – brak korozji, brak pęcherzyków pod farbą, jak pomazałem pędzlem, tak jest
Domyślam się że winowajcą korozji akurat w tym miejscu jest otworek w osłonie silnika na wymianę oleju... w przyszłości pomyślę o jakimś zaślepieniu folią.
Żadnych wycieków, żadnej rdzy w miejscach przeżartych, natomiast rdza zaczęła się pojawiać lekko na rantach miski i śrubkach(domalowałem teraz) Więc na swoim przykładzie polecam w/w farbę, pędzelek, kilka warstw i trochę $$$ zaoszczędzonych w kieszeni

Przebieg:
rok

tuż po malowaniu powrót do Anglii (ok 1600km)
5x w tyg jazda do pracy ok 40km dziennie
auto używane w weekendy
w grudniu wyjazd do Polski
w lipcu wyjazd do Polski
i teraz właśnie sprawdzenie stanu miski, przebieg ok 15tkm

Mam nadzieję, że pomogłem Wam tym opisem podjąć decyzję typu: wymieniać? czy regenerować? Bo raczej zakup używki to w tym przypadku błędne koło.

Reinzosil ponownie się u mnie sprawdził, żadnego wycieku – "złota rączka" zapewne i najtańszym uszczelni dobrze, ale ktoś taki jak ja, kto wymienił uszczelnienie miski 4x w życiu, może mieć problem z ewentualnym poceniem miski, więc nadrabiałem jakością Reinzosil.

toyo napisał(a):jedna poprawka miska jest w cenie 1000 zł okres oczekiwania 3 miesiące na zamówienie z belgi ( cena w aso ) – jak to usłyszałem też ratowałem jak Ty

1000zł – masakra, za kawałek "metalu"
W sumie po tym zabiegu i doświadczeniu to nawet jakby kosztowała nawet i "tylko" 300zł to i tak bym nie dał

Może o 2lata za późno się odzywam, ale może komuś na przyszłość pomoże:
reinzosil, zamiast uszczelki – już mam ok 15tkm i trzyma perfekcyjnie, fakt że kosztuje ok 50zł ale warto.

1. Delikatnie oczyścić obie powierzchnie – użyłem do tego śrubokrętu płąskiego, szmatki i benzyny ekstrakcyjnej.

2. Odtłuścić

3. nałożyć reinzoisil na miskę

4. skręcić

5. Zostawiłem auto tak na 24h, bez oleju

6. wlałem olej odpaliłem i jeżdżę do dziś

fajne że tak sie to trzyma u mnie po roku musiałem zrobić poprawkę bo ruda wyszła ponownie nie wiem czy jeszcze rok wytrzyma jak cos kupie jakaś dobrą używkę

zakupiłem miskę używaną (moja nie była mocno skorodowana ale silikon puścił i trochę się pociła) z rozbitka 2010 i zabezpieczyłem w zakładzie, który działa przy renowacji konstrukcji mostowych (piaskowanie, podkład i farba chlorokałczukowa), dali mi 10 lat gwarancji jeśli nie będzie uszkodzenia mechanicznego; zobaczymy jaka jest ta stal? czy coś wyjdzie po zimie

To znaczy że oryginalnie miska jest składana na silikonie?? nie mam co szukac uszczleki tylko od razu silikon?? bo mi troszke cieknie i musze to zrobic

Przy okazji sprawdź pod względem korozji.

[dzux] maluj zwykłym hammeraid czy jak to tam się zwie:) jak widać trzyma się dobrze.

[gt44] naprawdę kupiłeś z 2010? to by potwierdziło moją teorię że silniki nasze są w ciągłej produkcji nie zmienione od 2003 do dziś

witam,
gdzie mogę oprócz serwisu zdobyć miskę olejową do Madzi 1,6 benzyna 2006 rok prod.? szukam od jakiegoś czasu jednak bez skutku.

Grzegorz

Witaj
Serwisy ASO nie są jedynymi dystrybutorami części zamiennych...
Na pewno można zakupić nową miskę w sklepie motoryzacyjnym – pewnie na indywidualne zamówienie klienta.
Ponadto na rynku wtórnym również powinieneś znaleźć to co szukasz, czyli miska olejowa, poszukaj na giełdzie...

Owocnych poszukiwań Ci życzę
DENEBO

nie ma zamienników i nigdzie poza ASO miski nowej nie dostaniesz. Cena 800 + VAT.
Z obiegu wtórnego giełda, allegro, używki czasami się pojawiają.

gt44 napisał(a):nie ma zamienników i nigdzie poza ASO miski nowej nie dostaniesz. Cena 800 + VAT.
Z obiegu wtórnego giełda, allegro, używki czasami się pojawiają.

No nie źle... Cyfra zabija

Po długich poszukiwaniach udało mi się wyrwać używkę w świetnym stanie za 250zł.