Strona 1 z 1

Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 6 cze 2011, 22:08
przez Blumek
Witam
Jak w temacie dzisiaj podczas wymiany oleju i uszczelniania miski, po wjechaniu do garażu i zgaszeniu auta usłyszałem tak jakby zasysanie powietrza, byłem sam i niestety nie jestem w stanie określić, z której ewentualnie to strony słychać. Kilka krotnie odpalałem auto żeby się upewnić, że mi się nie przesłyszało ale nie, występuje to za każdym razem jak zgaszę auto. "zasysanie" trwa około 2-3 sekund.
Mam się niepokoić czy tak ma być?
Wykluczam klimatyzację ponieważ jej nie używałem dzisiaj.

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 6 cze 2011, 23:01
przez RobertPi
Najczęściej taki odgłos jest związany z nieszczelnym wydechem ale w Twoim przypadku może to być jeszcze serwo od hamulców. Może zawór zwrotny na wężu od podciśnienia nie do końca jest szczelny i stąd problem z hamulcami.

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 6 cze 2011, 23:44
przez Blumek
RobertPi napisał(a):ale w Twoim przypadku może to być jeszcze serwo od hamulców. Może zawór zwrotny na wężu od podciśnienia nie do końca jest szczelny i stąd problem z hamulcami.

Widzę, że bierzesz czynny udział w problemach, i za to dziękuje. Ale serwo wydaję się być w porządku, bo auto stało (jak zastanawiałem się na hamulcami) dosyć długo. i po wyciągnięciu przewodu podciśnienia z serwa zassało sporo powietrza.
RobertPi napisał(a): Może zawór zwrotny na wężu od podciśnienia

Może <płacze>
RobertPi napisał(a):Najczęściej taki odgłos jest związany z nieszczelnym wydechem

Możesz trochę jaśniej? co tam może być nie tak? w sensie, że nie szczelny?

Mi osobiście wydawało się na pierwszy rzut oka coś z kolektorem ssącym.Ogólnie jak już dawno pisałem auto wydaje mi się słabe jak na te 105 KM, ale ja sobie to tłumacze tym, że po prostu już mi mało mocy.Ogólnie to ostatnio jeździ jak poprzednie auto P 206 z silnikiem 1,1 i włączona kimą, na 3 biegu przy włączonej klimie mogę zapomnieć na prostej o przyspieszaniu.
Ale najpierw zlokalizuje ten dźwięk zasysania a potem wdam się w głębszą dyskusje.

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 7 cze 2011, 18:41
przez Blumek
dźwięk wydobywa się z lewej strony (patrząc na silnik) ale dokładnie z skąd to nie wiem.

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 8 cze 2011, 17:52
przez RobertPi
Może faktycznie kolektor ssący.
Mój ojciec miał podobny problem w swojej 2 i okazało sie, że uszczelka pod jednym okienkiem kolektora ( każdy wlot ma własną ) była źle założona. Wystarczyło obrócić. Ale serwis wziął za to 280 zł.

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 8 cze 2011, 19:04
przez Blumek
Dopiero na weekend zabiorę się porządnie za ta przypadłość. Ściągnę obudowę filtra i będę się starał zlokalizować.
Na razie obstawiam, że nieszczelność może mieć: kolektor, świece, wtryski, albo nie daj boże któryś zawór nie trzyma, na końcu ten nieszczęsny przewód podciśnieniowy tuż przy kolektorze. W sumie co to jest to plastikowe przykręcone do kolektora, gdzie łączy się ten przewód podciśnieniowy elastyczną rurka, to też zawór zwrotny?
obstawiam też wtryski i uszczelki kolektora, bo są tam śladowe ilości oleju które kiedyś przeczyściłem i do dzisiaj nic się nie zmieniło.

Ogólnie to chyba madzie trzeba sprzedać, bo ciągle jakieś pierdoły mi dokuczają, wolałbym żeby coś się zepsuło raz a porządnie.

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 9 cze 2011, 09:16
przez RobertPi
Nie kracz, bo jak coś padnie naprawdę to pewnie za ciężkie pieniądze <głaszcze> .

Re: Zasysanie powietrza po zgaszeniu silnika 1,6 b

PostNapisane: 9 cze 2011, 17:56
przez Blumek
Udało mi się znaleźć chwile czasu, i znalazłem odpowiedz, jest to dźwięk zasysanego powietrza przez silnik, przez kolektor ssący. Po otwarciu przepustnicy, powietrze dostaje się błyskawicznie. Taka rzecz to chyba normalne czy nie?