Klub MazdaSpeed

Witam. Posiadam Mazdę 3 z silnikiem 1.6, przebieg 121 tyś. Wymieniłem olej przy 116 tyś. Wczoraj patrze, i zauwazyłem ze poziom oleju spadł. Byłem zmuszony dolac 200 ml oleju! Czy to jest normalne!? Dodam ze auto śmiga jak rakieta, jest bardzo dynamiczne. Na zimnym silniku nie ma żadnego białego dymu. Tylko zapach katalizatora. Wycieków brak, jedynie przy pocona miska olejowa. Mam się martwić czymkolwiek ?

A czy po wlaniu oleju odpaliles auto na chwilke a potem znow sprawdziles poziom oleju? Olej musi tez wypelnic filtr i stad mogla pojawic sie ta roznica w poziomie.

Nie twierdzę, że przy tym przebiegu silnik ma brać olej ale ubytek 200ml na 5 tyś km to nie tragedia i jesli jeszcze przez przypadek te 5 tyś. przypadło na agresywną bądź ciężką dla silnika eksploatację to naprawdę nie ma się czym martwić. Taka wartość jest jak najbardziej normalnym zużyciem .

5 tyś 200 ml oleju? to nie dużo a jeżeli jeździłeś autostradą dużymi prędkościami to już w ogóle nie masz się czym martwić.

u mnie spala pol litra na 1500 tyś km, przy mniejszym przebiegu niż twój 106 tyś, a na autostradzie to już w ogóle uwielbia palić olej, zostały mi teraz dwie opcje uszczelniacze albo pierścienie niestety mam tak samo jak Ty też nie dymi, przynajmniej ja tego nie widzę i nie ma żadnych wycieków

co to za auto mazda 3 2.0. v10 ?

To normalne że biorą olej, Mazdy tak mają.

Witajcie, Mazdy tak nie mają nie powinny brać oleju moja M3 2.0 benz. od wymiany na Valvoline Synergie Power przez 9 tys km nie wzięła ani kropli! sprawdzam stan oleju min raz na tydzień... a i lubie ją przycisnąć od czasu do czasu :–) Pozdrawiam

Nie mam na myśli znacznych ilości.

ropsson napisał(a):Witajcie, Mazdy tak nie mają nie powinny brać oleju moja M3 2.0 benz. od wymiany na Valvoline Synergie Power przez 9 tys km nie wzięła ani kropli! sprawdzam stan oleju min raz na tydzień... a i lubie ją przycisnąć od czasu do czasu :–) Pozdrawiam

Taka historia z życia – pewnego razu postanowiłem sobie z bratem "pocharcować" tzn. on jechał motocyklem ja nadążałem samochodem (Hondą) generalnie trasa 200 km (i to nie po drogach dwukierunkowych)zajeła nam coś około 1h15' (człowiek był młody i ...). Następnego dnia zrobiłem dzień dobroci dla samochodu, odkurzyłem pojechałęm na myjnie i standardowo zrobiłem sprawdzenie płynów ustrojowych – omalże nie dostałem zawału jak się okazało że po bagnecie patrząc tak z 1,5 l oleju wcieło – nurkowanie pod maskę, pod samochód – wszedzie sucho, i ku ch.. wodę mąci jak ja ryby łowie. Podejrzewając najgorsze (pierścienie) zadzwoniełem do mechanika , podjechałem. Pan "doktor" zajrzał pod wlew, obejrzał bagnet, odpalił, osłuchał, zrobił parę przegazówek, popatrzył w wydech, zgasił, odczekał jak ostygnie, wykecił świece obejrzał i zadał pytanie które było jednocześnie diagnozą – "zap.....ło się? to musiał wziąść olej, jak tam pierscienie nie nadążały oleju zbierać", no nie ukrywałem że przez 200 km silnik praktycznie nie kręcił się mniej niż 5500 rpm.

Także nie wierzę, że nie zależnie od stylu jazdy (szczególnie pod stałym dużym obciążeniem) silnik nie łyka oleju, przy normalnej jeżdzie Hondzina od wymiany do wymiany (12kkm) brała może 150 ml oleju – praktycznie nie zauważalnie, a silnik D16A2 nie lubi jazdy w stylu "na emeryta"

Pozdrawiam

honda to inna bajka – ja prawie 4l litry lałem; jak się korzysta z v-teca i wysokich obrotów to tak jest i już (ogólnie jeżdżąc spokojnie oleju nie obywało, a piłując silnik szybko się dochodziło do kreski min)

Witam
Mam Mazde 3 silnik 1.4 2005 r., przejechane 107tys km.Pojawił się problem że na około 4-5tys km muszę dolewać olej około 3-4 setki.
Panowie czy to jest normalne, wcześniej miałem Nissana 1.4 i nic nie dolewałem.
Czy Mazdy tak mają, nadmienie że prętkość poruszania sie to 100-120 km/h bez szaleństw.
Większość jazda po mieście.
Czy mieliście coś takiego
pozdrawiam

Nie wniosę nic sensownego do tematu ale auto które nie zużywa oleju to kiepskie Auto. Ale w twoim przypadku to jednak za dużo. Sprawdź od dołu czy gdzieś nadmiernie się nie zlewa, albo sprawdź kompresje. Jak dodasz ostro gazu nie wywala z rury na niebiesko?

Robert-Robak napisał(a):...nadmienie że prętkość poruszania sie to 100-120 km/h bez szaleństw.
Większość jazda po mieście.
...

faktycznie bez szalenstw 120 w miescie
auto sprawdz, to nie jest normalne

3-4 setki na 4-5 tysięcy to nie jest tragedia. Trochę dużo jak na ten przbieg ale jak ktoś jeździ 120 po mieście ... . I pewnie jeszcze zawsze startujesz pierwszy?

Robert-Robak nie wybierasz się do Zielonej Góry jutro lub pojutrze?

Jak się domyślam kolego pisząc 3-4 setki masz na myśli 300-400 ml oleju na 4-5 tys/km. Tak jak koledzy napisali , jak ty osiągasz w mieście 120 km/h, to ładnie i nie ma co się dziwić, powiedz na jakim oleju jeździsz?

W takich silnikach jak 1.4 benzyna – na każde przejechane 10.000 km ma prawo spalić 1 litr oleju lecz tylko przy nadmiernych obciążeniach motoru. VW, Seaty, Skody 1.4 benzyniaki mają taką tendencję i jest to fakt opisany w instrukcjach obsługi tychże samochodów. Czy silnik w Twojej Madzi jest w dobrej kondycji? Dobrze ciągnie? Spalanie ma w normie? Czyste ma spaliny?

Takim zuzyciem bym sie raczej nei przejmowal. Jesli silnik zachowuje sie normalnie to nie ma powodow do obaw. Wcesniej mialem VW Golfa IV i tam w instrukcji bylo napisane, ze zuzycie oleju na 1000 KM moze siegac nawet 1 litra i jest to normalne

Blumek napisał(a):Nie wniosę nic sensownego do tematu ale auto które nie zużywa oleju to kiepskie Auto. Ale w twoim przypadku to jednak za dużo. Sprawdź od dołu czy gdzieś nadmiernie się nie zlewa, albo sprawdź kompresje. Jak dodasz ostro gazu nie wywala z rury na niebiesko?

a jak wywala na niebiesko to co to moze być? uszczelniacze czy pierścienie? zakładając że silnik pracuje równo i cichutko

albo jedno albo drugie. Może i to i to.