Dzień dobry, jeśli ktoś miał przypadek to proszę o pomoc w znalezieniu problemu. Mam Mazdę 3 BK 2005r 2.0 LF Top Sport, już 14 lat i przebieg 340 tys. Od roku mam problem z szybkim spadaniem obrotów do biegu jałowego podczas zmiany biegów oraz szarpnięciem przy delikatnym dodaniu i odjęciu gazu przy utrzymywaniu stałej prędkości, uczucie jest jakby silnik się lekko zdławił i po chwili przyspiesza. Efekt jest tylko na rozgrzanym silniku. Na zimnym tego efektu nie ma. Dodatkowo jest lekkie drżenie na jałowym przez około 2 min, ale żadnych falowan nie ma. Reasumując po dodaniu gazu na jałowym obroty spadają od razu na 650 i nie przytrzymują się na 1000 obrotów dopóki się nie zatrzymam jak było kiedyś.
Poza tym błędów nie ma i nigdy nie było w silniku. Znaczy był jeden od zaworka podciśnienia klap. Silnik nie bierze oleju. Uruchamia się ładnie i pracuje cicho. Zawory były sprawdzane, 4 wydechy były w normie ale już na granicy i poszły nowe szklanki.
Podmienialem przepustnice, nowe świece oraz przepływka. Efektów brak. Zauważyłem ostatnio, że dopadł mnie stukot klapek kolektora, było dopiero delikatnie słychać. Odłączyłem czerwoną wtyczkę i stukania nie ma i jakby mniej agresywnie objawia się mój problem, chociaż nadal jest i samochód jest słabszy. Zamówiłem kolektor poliftowy i czeka już na przerobienie i montaż. Ma ktoś pomysł co może być problemem u mnie?
Zauważyłem też, że na biegu jałowym ciśnienie w kolektorze mam około 34kpa, a podczas jazdy gdy występuje ten problem i odjęciu gazu jest około 23kpa. Czujnik położenia pedału sprzęgła działa prawidłowo.
Szybko spadajace obroty silnika
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości