Strona 1 z 1
Szarpanie auta

Napisane:
17 mar 2021, 09:08
przez LittleMan
Siemka,
Posiadam Mazdę 3 1.6 105KM z 2008 i ostatnio przy dodawaniu gazu zaczęło szarpać autem. Auto dałem do mechanika i wyczyścił przepustnicę. Odebrałem autko i następnego dnia do pracy i zaświeciła mi się kontrolka od silnika, a szarpanie nadal jest. Wczoraj zatankowałem i kontrolka znikła, ale szarpanie nie ustąpiło. Wiecie co to może być? Wtryski, EGR?

Napisane:
18 mar 2021, 15:15
przez aonoc
Podłącz pod komputer i zobacz czy wywala jakieś błedy
Re: Szarpanie auta

Napisane:
19 mar 2021, 10:02
przez LittleMan
aonoc napisał(a):Podłącz pod komputer i zobacz czy wywala jakieś błedy
Był podłączany i nic nie wyrzuciło :/

Napisane:
19 mar 2021, 14:53
przez grechotko
benzyna, gaz? egr może zapchany

Napisane:
22 mar 2021, 10:04
przez LittleMan
Benzyna. EGR sprawdzany wszystko ok.

Napisane:
22 mar 2021, 15:03
przez skoczi
a poduszki silnika sprawdzałeś??
Re: Szarpanie auta

Napisane:
23 mar 2021, 09:57
przez LittleMan
Sprawdzałem, dwie poduszki były delikatnie luźne, poprawiłem, problem nie zniknął :/

Napisane:
24 mar 2021, 14:01
przez grechotko
może zmien stacje benzynowa, trzeba wziąć wszystko pod uwagę

Napisane:
25 mar 2021, 11:01
przez LittleMan
grechotko napisał(a):może zmien stacje benzynowa, trzeba wziąć wszystko pod uwagę
No właśnie wziąłem po uwagę, że winne może być paliwo. Zmieniłem stację i faktycznie troszkę mniej szarpie, ale szarpie i znowu pojawiła się kontrolka :/

Napisane:
25 mar 2021, 14:43
przez grechotko
sprawdź świece
Re: Szarpanie auta

Napisane:
26 mar 2021, 09:21
przez LittleMan
sprawdzę, ale raczej nie one, bo były wymienianie jakieś pół roku temu, ale dla bezpieczeństwa sprawdzę, bo w sumie nawet o nich nie pomyślałem bo całkiem nie dawno wymieniałem.

Napisane:
26 mar 2021, 14:17
przez krumwka
no to sprawdź, bo dziwne że nie sprawdziłeś od razu, daj znać co z nimi

Napisane:
8 paź 2024, 12:00
przez Marcis
Mazda 3 BK 2.0 LF
Problem mam taki, że po dodaniu lub odjęciu gazu na ciepłym silniku mam pojedyncze szarpnięcie. Nie ma łagodnego przejścia między dodaniem, a odjęciem gazu. Mam też wrażenie, że utrzymując prędkość np 50kmh, i lekko odpuszczam gaz na 48 to auto zachowuje się jakbym całkowicie puścił gaz, a później jak chcę przyspieszyć o te 2km-, to uczucie jakbym dał gazu na 30% a nie na 10 czy 20%. Dzieje się to tylko na ciepłym. Czyszczona była przepustnica, przepływomierz, wymienione świece. Błędów nie ma. Pozycja przepustnicy po ELM wskazuje prawidłowo, na wolnych obrotach 19%, MAF na jałowym około 2g/s na zgaszonym co ciekawe 0.30g, sonda nr 1 cały czas skacze od 0.08 do 0.9V druga stabilnie w zależności od obrotów. Przeguby sprawdzone i wymienione, sprzęgło też nie, bo zostało wymienione po tym jak w Łuku poszły tłumiki drgań skretnych. Poduszki ok. Ma ktoś jakieś pomysły?

Napisane:
9 paź 2024, 14:17
przez sebek-71
Poduszki silnika sprawdź....

Napisane:
28 paź 2024, 20:54
przez Marcis
Dziękuję za odpowiedź, winny został znaleziony przez przypadek. Klapki które są sterowane przez podciśnienie z czerwoną wtyczką robiły ten bałagan. Po chwilowym zaślepieniu obu rurek od tego zaworu, wszystko działa prawidłowo. Poduszkę od tych szarpań mam rozwaloną i to jest ta pod akumulatorem. Montował ktoś zamiennik, czy iść w używkę oryginału?

Napisane:
29 paź 2024, 15:38
przez sebek-71
Polecam oryginały i tylko jak chcesz mieć spokój....ja w tym roku zmieniłem wszystkie na ori i cisza!!!!
Oczywiście nie są tanie ale posłużą dłuugo....


Napisane:
21 lis 2024, 11:28
przez Marcis
Kupiłem już używkę z Mazdy 5 bo po kodzie jest ta sama. Mam też kolektor, tylko poliftowy i muszę przerobić. Mam nadzieję, że wróci wszystko do normy.

Napisane:
29 lip 2025, 06:07
przez Marcis
Wracam jednak z tematem szarpania....
Zmieniłem kolektor na poliftowy, klapki nie hałasują ale szarpania zostały. Poduszka też wymieniona. Szarpnięcie jest bardzo mocne,. Jadąc 50km/h i puszczając gaz najdelikatniej jak się da, to wtedy jest uderzenie jakbym kogoś holował i lina nie była napięta. Rozrząd sprawdzony, podmieniane Map, MAF, czyszczona przepustnica kilka razy, podmieniany EGr, krokowy, sonda, sprawdzone luzy zaworowe. No wszystko niby dobrze ale jeździć się nie da. Nie zmieniałem tylko cewek i czujnika spalania stukowego, ale nie chce mi się wierzyć, że to może taki cyrk robić. Ma ktoś jakiś pomysł? Ewentualnie jest ktoś kto by sprawdził czujniki po logach?

Napisane:
29 lip 2025, 10:17
przez sebek-71
sprawdź półosie i przeguby.....

Napisane:
29 lip 2025, 12:21
przez Marcis
Sprawdzone, miałem wyjmowane z auta aby to poprawnie zdiagnozować. Jeden przegub wewnętrzny wymieniony bo miał spory luz, ale zupełnie nic to nie poprawiło. To jest coś od silnika usterka. Kiedyś miałem VW Borę i miałem w nim uszkodzoną dwiumase i przy delikatnej operacji gazem można było jeździć bez szarpania, jedynie tłukło na biegu jałowym. A tu się nie da delikatnie bo silnik po puszczeniu gazu mocno hamuje. Ogólnie zachowuje się ta jakby pedał gazu działał tylko od 0 do 100 % tylko 30 – 100% nie ma tej płynności i liniowości. Zdarzy się tak, że po szybkim puszczeniu gazu nie szarpnie i silnik zwalnia tak jak powinien. Obroty silnika przy puszczeniu gazu lecą szybko na 750, czasami działa to poprawnie gdy nie ma szarpnięcia czyli spokojnie na 1000 i powoli na 750 i gdy auto jest zatrzymane to 650.