Klub MazdaSpeed

Cześć,
z góry mówie że przegrzebałem forum zanim założyłem topic
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 9&t=145632 podobnie choć aku był odpinany na starym sprzegle i się tak nie działo
problem jest taki:
M3 BK '06 (więc polift) 2.0 ver. TopSport
auto po krótkim użytkowaniu przez małżowinę (więcej jej nie dam jeździć samej )niestety wylądowało u mechanika.
Do wymiany było sprzęgło, ślizgało się w zakresie 2-3.5k obr, ręczny (tak- żonka przejechała pół miasta na ręcznym i dziwiła się że auto jakoś nie chce jechać ) oraz oba wahacze przednie (te już akurat wołały o wymianę z 10k km temu . Po wymianie, zajechanego również przez nią, sprzęgła Madzia w trakcie jazdy na luzie (np dojazd do świateł) zachowuje się dość dziwnie w stosunku do tego co było przed wymianą. Tj: obroty z przykładowo 3,5-4k spadają skokowo do 2k a później do nominalnych 750 po czym falują między 500 a 750obr/min. gadałem z mechaniorem który grzebał się w mojej starej 323f i ten twierdzi że to wina nieułożonego sprzęgła (niedotartego jak kto woli). Sprzęgło zostało wymienione na Sachsa w całym komplecie- tarcza, docisk i wysprzęglik. Ogólnie sprzęgło pracuje fantastycznie lekko i jak czytałem na foro tak jak powinno. Natomiast martwią mnie te falujące obroty.

Ktoś ma jakiś pomysł czemu się tak dzieje?

tu się przyznaje że jeszcze nie szukałem info i nie byłem jeszcze na ustawieniu zbieżości (jestem umówiony na po łikendzie)
drugą ciekawostką jest dla mnie po wymianie wahaczy nieodkręcająca samoistnie- powrót do stanu neutralnego, kierownica po wykonaniu maksymalnego skrętu- ale tylko w lewo. końcówki drążków?

Zawsze może to być objaw jakiś poważniejszych problemów, ale całkiem możliwe, że po odłączeniu aku komputer się nie skalibrował poprawnie. Może nawet przez to docierające się sprzęgło.

Mając rozgrzany silnik, zatrzymaj się gdzieś i pozwól mu popracować przez kilka minut na biegu jałowym. Możesz też wyłączyć AC żeby nie zaskakiwało co chwila w trybie ECO.

Kiedyś tak zrobiłem w trasie niedługo po zmianie akumulatora i wszelkie falowania od razu ustały.

Albo jakaś wtyczka nie zapięta od czujnika np. maf

@some1 dwa dni po odebraniu auta padła mi klima –.–' po wymianie pompy wszystko wróciło do normy obroty przestały falować więc jednak chyba to była kwestia kalibracji cpu bo na zdupionej zbieżności pojeździłem trochę po mieście za tą pompą i tak jak było w temacie który załączyłem- krótkie odcinki i częste zatrzymania.


Jakby ktoś był zainteresowany to nieodkręcająca kierownica to kwestia zbieżności- dziś po regulacji chłopak pokazał mi dokładnie co i jak- po wymianie wahacza była różnica w kątach ustawienia drązków i stąd brak "prostowania się" auta

temat można zamknąć.