Nadmiernie bierze olej – remont silnika czy sprzedaż auta?

Postprzez xamftw » 21 paź 2017, 21:27

Witam wszystkich bardzo serdecznie!

Na wstępie może delikatny zarys sytuacji. Jestem posiadaczem Mazdy 3 Kintaro w hatchu, oczywiście z benzynowym 2.0 (LF-VE). Madzię zakupiłem na początku maja tego roku z udokumentowanym przebiegiem 149 tys. km. Od tego czasu samochód jest użytkowany przeze mnie praktycznie codziennie. Dzisiejszy stan licznika to 160 tys. Z trójeczki jestem ogromnie zadowolony – jeśli chodzi o wyposażenie posiada praktycznie wszystko czego mi do szczęścia potrzeba, a silnik ma całkiem przyzwoitą dynamikę jazdy. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Około miesiąca temu podczas hamowania zapaliła się na ułamek sekundy czerwona kontrolka oleju. No i faktycznie, po sprawdzeniu ubyło go dosyć znacznie. W serwisie mówili że dolali ponad 2 litry o ile pamiętam. Poziom oleju staram się sprawdzać regularnie ale niestety wtedy mi chyba coś umknęło. Z tydzień po dolaniu oleju wybrałem się w trasę – ok. 400 km w jedną stronę. Przed drogą powrotną sprawdziłem olej... no i niestety znowu wzięła. Przy wyjeździe z domu olej był przy kresce MAX, zaś u celu przy MIN. Niby wciąż wszystko ok, bo poniżej minimum nie zleciało, ale to nie zmienia faktu, że oleju ubyło. Oczywiście dolałem i praktycznie od tego momentu do DZISIAJ (czyli około miesiąc) olej jest dokładnie na tym samym poziomie. Warto napomnieć, że w drodze powrotnej z kolei nie wzięła nic! Z moich obserwacji wynika, że właśnie w trasach zdarza się Madzi wpieprzyć nie to co trzeba. Nie ukrywam, że mój styl jazdy jest dosyć dynamiczny, a w trasie gdzie się da i gdzie są do tego warunki (autostrady, dwujezdniowe drogi szybkiego ruchu) bardzo często jeżdżę do oporu, z prędkością bliską maksymalnej (210 i więcej). Aczkolwiek też nie ma jednej sztywnej reguły i to samo powiedzieli mi w serwisie – czasem może wziąć i litr na 300 km, a czasem w ogóle przez kilka tysięcy. Mazdę serwisuję regularnie – po zakupie przeszła oczywiście wymianę oleju. Niestety, nie ma pewności że poprzedni właściciel (a był to Niemiec jak to w większości Mazd z tych lat bywa) też o nią tak dbał (aczkolwiek stan był naprawdę świetny + przed zakupem przeszła wszelkie testy i oględziny w autoryzowanym serwisie Mazdy). W serwisie mi powiedzieli, że wyjściem jest remont silnika – i to już niedługo, wspominali coś że najlepiej na początku listopada. Kosztowałoby to około 3 tys., a samochód stałby w serwisie do 2 tygodni. No i tutaj rodzi się moje pytanie czy ta gra jest w ogóle warta świeczki. Zdaję sobie sprawę, że teoretycznie silnik nie powinien brać takich ilości oleju. Z drugiej strony, zawsze trochę oleju ubędzie, szczególnie biorąc pod uwagę że nie jest to nowy samochód (aczkolwiek 1.4 TSI to nawet po kilka litrów na 1000 potrafią wziąć po wyjechaniu z salonu <rotfl> ). Jeśli chodzi o serwis to jest to zaufana ekipa – rodzina serwisuje tam samochody od dawna (specjalizują się w japończykach), więc jakiekolwiek naciąganie z ich strony od razu wykluczam.


Co byście zrobili na moim miejscu? Od razu mówię, że nie wiem ile trójeczką pojeżdżę, choć chciałem jak najdłużej. Pakować się w remont? A może sprawdzać na bieżąco olej, pojeździć z pół roku i sprzedać? :(

Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam! :D
Początkujący
 
Od: 14 maja 2017, 22:27
Posty: 6 (5/0)
Auto: Mazda 3 BK Kintaro
2.0 150 PS
6MT

Postprzez dzux » 22 paź 2017, 10:27

Daj sobie spokój z remontem pilnuj stanu oleju i będzie git jak będzie żarła więcej jak 1 litr na 1kkm to wtedy można zastanowić się nad remontem silnika, chłopaki w MAZVAGTECH robią kompleksowy remont silnika za 2500zł. Jakbyś poczytał trochę forum to takich aut jak twoje jest dużo.
Z obserwacji moich wynika że kto piłuję silnik ten ma dolewki czasem duże, też tak kiedyś jeździłem piłowałem powyżej 5tyś/min teraz biegi zmieniam przy 2,5ty/obr może to być śmieszne ale z rodzinką na pokładzie nie lecę teraz szybciej jak 120km no chyba że wyprzedzam :D i mam dolewki na poziomie 100ml/1kkm a wcześniej lałem nawet 0,5l. Kupuj dobry olej, wszystko jest na forum tylko trzeba poszukać.
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2011, 22:38
Posty: 706 (1/8)
Skąd: lubuskie
Auto: BYŁA Mazda 3 2005 sedan 1.6 JEST Mazda 5 2006r 2.0 benzyna :)

Postprzez xamftw » 22 paź 2017, 10:46

Wielkie dzięki za odpowiedź i sorry że nie poszukałem :)

Jeżeli chodzi o olej no to Castrol Edge 5W-30, więc raczej dosyć solidny wybór, zresztą chyba też ten rekomendowany przez Mazdę. Też wydaje mi się, że ładowanie się w remont silnika to niezbyt dobry ruch. Wydaje mi się, że przed 200 tys. km będę musiał Madzię sprzedać, a cena remontu w stosunku do ceny całego samochodu jest dosyć spora. Szczególnie, że poza tym, że czasem silnik weźmie olej to pracuje bardzo równo i przyspiesza dynamicznie, także nie ma innych problemów.

Ktoś ma jakieś inne zdanie? <spoko>
Początkujący
 
Od: 14 maja 2017, 22:27
Posty: 6 (5/0)
Auto: Mazda 3 BK Kintaro
2.0 150 PS
6MT

Postprzez Płomień » 22 paź 2017, 11:06

Spotkałem się z jednym LF który miał podobny problem jak Twój, tyle że w M6.
LF będzie pił olej, jak będziesz go cisnął. Im wyższe obroty tym więcej oleju, normalna sprawa.
Druga sprawa, LF podczas butowania jedzie na bardzo bogatej mieszance, więc możliwe że w w silniku odłożył Ci się nagar, który zaczyna blokować pierścienie.
Kupujesz z dwa opakowania środka do czyszczenia gaźników. Wykręcasz świece, odłączasz wtyczki od cewek. Psikasz czyścicielem przez otwory na świece, tak żeby każdy tłok był przykryty warstwą płynu. Czekasz około 5min, kręcisz rozrusznikiem żeby wydmuchać to co zostało, powtarzasz proces póki nie zobaczysz czystych tłoków.
Po czyszczeniu wymieniasz olej na nowy.
LF któremu tak zrobiłem po terapii bierze kilkukrotnie mniej oleju, praktycznie nic, a jeździ na 5w30. Z5 któremu tak zrobiłem zaraz po kupnie przez około 3k nie wziął ani kropelki. Nie wiem czy brał wcześniej. Polecam spróbować, nie zaszkodzi, a jest spora szansa że pomoże.
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez xamftw » 22 paź 2017, 12:12

Wow, wielkie dzięki! Na pewno spróbuję.

Dopisano 22 paź 2017, 11:51:

UPDATE

Przed chwilą sprawdziłem olej, nie wzięła nic. Nawet pomimo, że w tym tygodniu zrobiłem jakieś 300 km trasy jadąc na bardzo wysokich obrotach.
Początkujący
 
Od: 14 maja 2017, 22:27
Posty: 6 (5/0)
Auto: Mazda 3 BK Kintaro
2.0 150 PS
6MT

Postprzez Mr_Bartek » 22 paź 2017, 13:02

Castrola akurat nie zalewałbym. Przy następnej wymianie zastanów się nad Dexelią, oryginalnym olejem Mazdy, który nie jest jakiś drogi (100-150zł za 5 litrów) lub np. Millersem EE, który swoje kosztuje (200-250zł) ale jest bardzo dobrym olejem. :)
Avatar użytkownika
Koordynator Forum
Koordynator Witryny
 
Od: 7 kwi 2014, 13:44
Posty: 3181 (148/189)
Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07

Postprzez MyaS » 22 paź 2017, 14:52

dzux napisał(a):chłopaki w MAZVAGTECH robią kompleksowy remont silnika za 2500zł.


Rozumiem że to cena za samą robociznę bez części? Bo za 2,5 tys to można sobie Poloneza wyremontować.

Jak się jeździ 210km/h to nie dziw się że pali Ci tyle oleju.

Puszcza niebieską chmurę na zimnym? Jak ogólnie wygladaja spaliny?

U mnie miesiąc po kupnie okazało się że auto pali między 1.5L a 2.0L oleju na tysiąc km. Zależy jak się depnie. Żadne zmiany olejów czy płukanki nie pomagają, to pic na wodę, fotomontaż i łudzenie się że będzie lepiej.

Jesli chodzi o taki podstawowy remont to nie licz że wyjdzie Cię mniej jak 3,5tys. To taka podstawowa suma gdzie wymianie ulegają same pierścienie i uszczelniacze. Jeśli dojdzie do tego remont głowicy to koszta rosną. Nie mówiąc o dole silnika.

U mnie też pojawiła się kontrolka cisnienia oleju. Dzięki Bogu nic się nie zatarło co potwierdził mechanik rozbierając silnik i zamieściłem się ze wszystkim w 5tys.

Oleje u nas to jeden zlew. Czy zalejesz castrola, mobila czy dexelie którą robi total bodajże to nie ma większej różnicy, jedynie cenowa.

Przelicz sobie ile średnio jeździsz kilometrów miesięcznie, ile średnio bierze oleju, ile czasu zamierzasz użytkować auto. Na końcu przelicz czy opłaca Ci się robić remont czy wolisz raz w tygodniu wyciągać bagnet w celu kontroli i ewentualnie dolewać oliwę.

I jeszcze jedna sugestia. Nie ukrywaj przy sprzedaży faktu brania oleju. To później wraca. Ja poprzedniemu właścicielowi groziłem sądem i wiedział co mu za to grozi że sprzedał auto z wadą ukrytą. Poszedł na ugodę i oddał część pieniędzy za remont.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2017, 21:29
Posty: 115 (0/3)
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK, 07r.
2.0 LF – 150KM

Postprzez xamftw » 22 paź 2017, 15:38

Nie puszcza niebieskiej chmury, jeśli chodzi o spaliny to wszystko tak jak powinno być.
Początkujący
 
Od: 14 maja 2017, 22:27
Posty: 6 (5/0)
Auto: Mazda 3 BK Kintaro
2.0 150 PS
6MT

Postprzez qrczak » 22 paź 2017, 17:32

Powiem Ci tak. Jak jeżdżę Mazdą delikatnie to nie trzeba dolewek. Jak wyskoczyłem dwa razy pod rząd w trasę (2x650 km z czego 2/3 autostradą) i dałem w dobrze palnik to i oleju ubyło. Mój mechanik powiedział, że jeśli jest taka zasada i nie ma innych objawów to jest to objaw często występujący.
Początkujący
 
Od: 22 paź 2017, 15:34
Posty: 4
Auto: Mazda 3, 2.0 B, 2004

Postprzez Płomień » 22 paź 2017, 18:04

MyaS napisał(a):
U mnie miesiąc po kupnie okazało się że auto pali między 1.5L a 2.0L oleju na tysiąc km. Zależy jak się depnie. Żadne zmiany olejów czy płukanki nie pomagają, to pic na wodę, fotomontaż i łudzenie się że będzie lepiej.



Powodów brania oleju przez silnik może być kilka. Nagar blokujący pierścienie to jeden z nich, więc nie pisz głupot że "płukanki nic nie pomagają". Jak rozumiem nie próbowałeś, ale dla zasady piszesz że nie działa. Rozumiem, wybaczam, jesteśmy w internecie, więc każdy pisze co mu się żywnie podoba.

Szkoda tylko, że ktoś po przeczytaniu takiej opinii zamiast potencjalnie pozbyć się problemu zamykając się w kwocie 30zł + 30minut pracy, będzie remontował silnik, bo przeczytał od znawcy że "płukanki nic nie dajo".

Dla spokojnego sumienia napiszę, że płukankę z nagarów robiłem u siebie, i silnik jak nie brał oleju, tak nie bierze. Z drugiej strony dwóch znajomych robiło płukanki, KLe jak brały olej, tak biorą <rotfl>

Popytajcie się chłopaków od RXów o temat płukanek, nagarów i apexów. <spoko>
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez expell » 22 paź 2017, 18:20

Plomien napisał(a):Szkoda tylko, że ktoś po przeczytaniu takiej opinii zamiast potencjalnie pozbyć się problemu zamykając się w kwocie 30zł + 30minut pracy, będzie remontował silnik, bo przeczytał od znawcy że "płukanki nic nie dajo".


A ja akurat to sprawdzę przed wymianą :P Tylko musisz polecić jakiś preparat do czyszczenia, bo podejrzewam, że nie robisz tego preparatem z K2 :P ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sie 2015, 16:38
Posty: 329 (7/4)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0 BK 2005

Postprzez xamftw » 22 paź 2017, 18:40

Plomien napisał(a):
MyaS napisał(a):
U mnie miesiąc po kupnie okazało się że auto pali między 1.5L a 2.0L oleju na tysiąc km. Zależy jak się depnie. Żadne zmiany olejów czy płukanki nie pomagają, to pic na wodę, fotomontaż i łudzenie się że będzie lepiej.



Powodów brania oleju przez silnik może być kilka. Nagar blokujący pierścienie to jeden z nich, więc nie pisz głupot że "płukanki nic nie pomagają". Jak rozumiem nie próbowałeś, ale dla zasady piszesz że nie działa. Rozumiem, wybaczam, jesteśmy w internecie, więc każdy pisze co mu się żywnie podoba.

Szkoda tylko, że ktoś po przeczytaniu takiej opinii zamiast potencjalnie pozbyć się problemu zamykając się w kwocie 30zł + 30minut pracy, będzie remontował silnik, bo przeczytał od znawcy że "płukanki nic nie dajo".

Dla spokojnego sumienia napiszę, że płukankę z nagarów robiłem u siebie, i silnik jak nie brał oleju, tak nie bierze. Z drugiej strony dwóch znajomych robiło płukanki, KLe jak brały olej, tak biorą <rotfl>

Popytajcie się chłopaków od RXów o temat płukanek, nagarów i apexów. <spoko>


Pierwsze co robię w następny weekend to płukanka :)
Tak jak mówisz, jak się nie spróbuje to się nie dowie – a szansa jest dosyć spora, że pomoże
Początkujący
 
Od: 14 maja 2017, 22:27
Posty: 6 (5/0)
Auto: Mazda 3 BK Kintaro
2.0 150 PS
6MT

Postprzez Gamboa » 22 paź 2017, 19:10

oleju może ubyć, gdzy uszczelka pokrywy zaworów padnie. łatwo to sprawdzić odkręcając zaślepki od swiec, jesli jest tam, olej to uszczelka do wymiany
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2014, 20:13
Posty: 612 (17/19)
Skąd: Hagen- DE/Tarnów
Auto: Mazda3 2.0 Pb 2005
150 PS

Postprzez MAZVAGTECH » 22 paź 2017, 20:10

MyaS napisał(a):Rozumiem że to cena za samą robociznę bez części?
A widzisz jednak nie za zlikwidowanie picia oleju, czyli wymiana pierscieni, remont glowicy. Mnie tyle wystacza.
MyaS napisał(a): Bo za 2,5 tys to można sobie Poloneza wyremontować.
Tu sie mozna zdziwic.
MyaS napisał(a):Dzięki Bogu nic się nie zatarło co potwierdził mechanik rozbierając silnik i zamieściłem się ze wszystkim w 5tys.
Twoja sprawa ale nie neguj mojej pracy
Masz problem techniczny z Mazdą? Szukasz sprawdzonego serwisu? Awaria? Daj znać – postaram się Tobie pomóc!
Na terenie województw: śląskiego i małopolskiego mogę podjechać lub zapraszam do mojego warsztatu w Jaworznie.
☎ 501 158 148 http://www.mazvagtech.pl/
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 15:28
Posty: 268 (0/5)
Skąd: Jaworzno
Auto: Mazda GH 2.0D z przekladka na 2,2

Postprzez MyaS » 22 paź 2017, 20:57

Plomien napisał(a):Powodów brania oleju przez silnik może być kilka. Nagar blokujący pierścienie to jeden z nich, więc nie pisz głupot że "płukanki nic nie pomagają"


To nie głupoty, tylko potwierdzone fakty. Tak się składa że parę samochodów w życiu miałem i co nie co doświadczeń z nimi związanych także, więc wiem jak to działa.
Poza tym wiele wymienionych doświadczeń i informacji z innymi użytkownikami różnych samochodów, różnych marek. Od amerykańców do japończyków.

Plomien napisał(a):Jak rozumiem nie próbowałeś, ale dla zasady piszesz że nie działa. Rozumiem, wybaczam, jesteśmy w internecie, więc każdy pisze co mu się żywnie podoba.


Widzę że znasz mnie lepiej po przeczytaniu jednego posta w internecie, wysuwając pewne założenia z góry. Gratuluję, też chciałbym posiadać tak unikalne umiejętności.

Plomien napisał(a):Szkoda tylko, że ktoś po przeczytaniu takiej opinii zamiast potencjalnie pozbyć się problemu zamykając się w kwocie 30zł + 30minut pracy, będzie remontował silnik, bo przeczytał od znawcy że "płukanki nic nie dajo".


Czy mi się zdaje czy każdy ma swój mózg i podejmie decyzję we własnym zakresie? No chyba że sam masz z tym problem i codziennie rano po obudzeniu się ktoś musi ci podpowiedzieć jakie kroki podjąć aby dotrwać do dnia następnego?
Serio masz ludzi za debili i uważasz że przez jednego posta ktoś poświęci parę tysięcy na remont, bo jakiś anonim z forum tak napisał?
Słaba wiara w ludzi, serio...

Plomien napisał(a):Dla spokojnego sumienia napiszę, że płukankę z nagarów robiłem u siebie, i silnik jak nie brał oleju, tak nie bierze. Z drugiej strony dwóch znajomych robiło płukanki, KLe jak brały olej, tak biorą <rotfl>


Z trzeciej strony ja mogę dodać że znam mnóstwo przypadków w których znajomi robili płukanki i wielkie gó.... to dawało w tym zdarzały się przypadki że w silnikach o większym przebiegu rozszczelniło jednostki.
Ty znasz takich, ja znam innych, ktoś jeszcze zna inne sytuacje. Ile ludzi tyle doświadczeń.

Kończąc. Każdy ma swój rozum i zrobi to co uważa za najlepsze dla siebie, swojego samochodu i portfela.
Jeśli ktoś na forum pyta o remont to mając swoje doświadczenia w tym temacie staram się mu podpowiedzieć jak to wyglądało u mnie i wielu moich znajomych. To forum, każdy tutaj wyraża swoje zdanie. Chcesz komuś tego zabronić spinając się na wejściu, bo ktoś coś nie napisał po twojej myśli?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2017, 21:29
Posty: 115 (0/3)
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK, 07r.
2.0 LF – 150KM

Postprzez atikow » 11 gru 2017, 12:19

Hej ja borykałem się z decyzją o remoncie dość długo bo przy spokojnej jeździe nie było ubytków i duzo osób mówiło żeby nie ruszać. Śmigam dużo po autostradach dojazd do pracy 55km i powyżej predkosci 150-160 na tempomacie zaczynało ubywać oleju. Ostatnio się to pogorszyło i zdecydowałem się na remont mimo, że nie kopci bardzo równo pracuje na wolnych obrotach praktycznie nie czuć, że chodzi ale oleju ubywa coraz wiecej a chce jeszcze z 3 lata posmiagć tym autem. Auto odbiorę w piątek napisze wam jakie koszty i zakres prac został wykonany.

P.S
Użyłem raz w życiu płukanki zaraz po zakupie auta liquy moly nie widziałem efektu najmniejszego ale to ja a znam takich co płukali auto zalewając od góry cylinder przez otwór świecy jakimś środkiem czekali az sie rozpuści po czym wydmuchiwali bez zapłonu. Podobno pomagało na pare tysięcy ale ich silniki były moim zdaniem mocno dojechane..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2014, 16:50
Posty: 50
Skąd: Wa-wa
Auto: Mazda 3 BK 2.0 2007

Postprzez atikow » 17 gru 2017, 23:17

Zatem jestem po odebraniu auta. Pare tematów wyszło po drodze ale za sam remont gowica na tip top z nowymi zaworami i uszczelniaczami podobno były lekko wypalone i wypadało zmienić, uszczelka pod głowice nowe pierścienie plus robota 2,8 k wyszło . Myśle, że spoko całkiem cena ale to zależy od mechanika. Niestety po drodze wyszły tematy z wybierakiem skrzyni biegów i modułem od wentylatora wiec sporo ostatnio wpakowałem w auto ale mam nadzieje, że pośmigam jeszcze kolejne 200k bez problemu bo widziałem silnik rozebrany i naprawde wygląda spoko oby posłużył.

Dopisano 17 gru 2017, 23:17:

Zatem jestem po odebraniu auta. Pare tematów wyszło po drodze ale za sam remont gowica na tip top z nowymi zaworami i uszczelniaczami podobno były lekko wypalone i wypadało zmienić, uszczelka pod głowice nowe pierścienie plus robota 2,8 k wyszło . Myśle, że spoko całkiem cena ale to zależy od mechanika. Niestety po drodze wyszły tematy z wybierakiem skrzyni biegów i modułem od wentylatora wiec sporo ostatnio wpakowałem w auto ale mam nadzieje, że pośmigam jeszcze kolejne 200k bez problemu bo widziałem silnik rozebrany i naprawde wygląda spoko oby posłużył.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2014, 16:50
Posty: 50
Skąd: Wa-wa
Auto: Mazda 3 BK 2.0 2007

Postprzez papik_zlotow » 3 maja 2018, 19:55

gratuluje decyzji przedemna tez taki dylemat ale ja nie sprzedam chyba auta bo kupisz nastepne gowno. osobiscie od lakiernika czasem transportuje laweta auta do niemiec bo nie oplaca sie sprzedawac w polsce. wiec juz igly na zachodzie nie kupisz :) pozdro.
Forumowicz
 
Od: 11 sie 2015, 17:53
Posty: 49 (12/2)
Skąd: Chodzież
Auto: Jest : VOLVO XC90 3.0 V6 Lpg

BYŁO :
Mazda 6 GH 2009r
kombi 1.8 PB 95
Mazda 6 GG 2003r 1.8 PB 95
Opel Vectra B 1.6
Opel Omega 3.0 MV6
Opel Corsa 1.0 12v
Opel Vectra A 2.0
Ford Mondeo MK II 1.8
Ford Fiesta MK II 1.1

Postprzez kwas87 » 31 maja 2018, 17:51

Witam,

u mnie też występowało znaczne spalanie oleju, około 1-1.2L na 1tys km. Zdecydowałem się na mały remont silnika (głowica, pierścienie + panewki) u Jaksy. Wyszło bardzo dobrze od tamtej pory zrobiłem w sumie 15 000 km i auto nie bierze oleju (ewentualnie jakieś śladowe ilości). Dodatkowo olej bardzo długo po wymianie utrzymuje jasny kolor. Naprawdę polecam taką operację.
Początkujący
 
Od: 31 maja 2018, 17:42
Posty: 2
Auto: Mazda 3 BK 2.0 benzyna, polift koniec 2006

Postprzez maxwellksz » 4 cze 2018, 10:50

kwas87 napisał(a):Witam,

u mnie też występowało znaczne spalanie oleju, około 1-1.2L na 1tys km. Zdecydowałem się na mały remont silnika (głowica, pierścienie + panewki) u Jaksy. Wyszło bardzo dobrze od tamtej pory zrobiłem w sumie 15 000 km i auto nie bierze oleju (ewentualnie jakieś śladowe ilości). Dodatkowo olej bardzo długo po wymianie utrzymuje jasny kolor. Naprawdę polecam taką operację.


Witaj,
ile kosztowała Cię taka przyjemność?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lip 2017, 20:55
Posty: 33
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323