Klub MazdaSpeed

Witam, posiadam madzie 2.0 b z 2004r.
Moj problem polega na tym, ze na biegu jalowym, doslownie przy 2800obr. zaczyna cos albo wibrować,albo hałasować, moze mam takie głupie wrazenie ale wydaje mi się ze po wymianie paska osprzetu halas sie nasilił, nie czuc zadnych objawow na silniku, ani nie slychac tego przy otwartej masce przy samochodzie, tylko i wylacznie przy zamknietych drzwiach wewnatrz kabiny, jakies pomysly?

Dopisano 1 lis 2016, 15:25:

od 2.8tys. obr. w gore, tylko pozniej wraz z narastajacym halasem silnika mniej to slychac

Może poduszka silnika już się wyrobiła i wpada w delikatne wibracje przez obroty? A dlaczego wymieniałeś pasek osprzętu? Urwało go czy rozciągło? Piszesz że po jego wymianie hałas się nasilił – czyli rozumiem że przed wymianą także był?

Wymieniłem pasek bo samonapinacz konczyl juz swoj zakres i pasek był wyslizgany. Tak, przed wymianą też bylo to słychać. Dodatkowo zapytam, czy nie wie ktos gdzie mogę kupic osłonę wydechu, tą ktora jest ze sprasowanej welny i z warstwa termiczna?

Przy dodawaniu gwaltownym gazu podczas jazdy slychac ten sam cichy stukon co na dziurach,

witam, odgrzebuje temat aby nie zakładać nowego. otóż na zimnym silniku gdy zapale wibruje lekko buda w środku, nie wiem kiedy sie to stało bo jeżdze codziennie i tak nie zwracałem na to uwagi, widocznie nasilało się. po ponownym zapaleniu jak już ciepły silnik i przejade z 20 km w aucie już tak nie ma.
jak myślicie poduszka>

Wyjmij i sprawdź, wyjecie to 10 minut roboty i będziesz wiedział czy to ona. Mówię tu o prawej poduszce.

nawet nie wiem gdzie ona jest i jak wygląda

Prawa, jest po stronie pasażera. Miedzy silnikiem a podłużnicą, pod zbiornikiem do płynu chłodniczego.

Gamboa napisał(a):witam, odgrzebuje temat aby nie zakładać nowego. otóż na zimnym silniku gdy zapale wibruje lekko buda w środku, nie wiem kiedy sie to stało bo jeżdze codziennie i tak nie zwracałem na to uwagi, widocznie nasilało się. po ponownym zapaleniu jak już ciepły silnik i przejade z 20 km w aucie już tak nie ma.
jak myślicie poduszka>

Miałem dokładnie to samo. W okolicy 3k obrotów wibracje przenosiły się na kabinę, że jak patrzyłem we wsteczne lusterko to aż lekko drgało. Objaw był wyłącznie przy niższych temperaturach (tak do 10 na plusie) i po porządnym rozgrzaniu silnika praktycznie zanikał. A jakiejś pół roku wcześniej padła mi poduszka silnika – ta olejowa od strony pasażera i wymieniłem na szybko na TedGum. Koniec końców po przeczytaniu w kilku wątkach o jakości zamienników zaryzykowałem i kupiłem komplet poduszek w ASO. Przy wymianie okazało się że jeszcze jedna poduszka była pęknięta, a kolejna była Fordowska FoCoMo.
Koszt niestety spory bo coś prawie 1500, ale to był strzał w dziesiątkę, bo od pół roku spokój. Po wymianie byłem zaskoczony że w samochodzie może być tyle ciszej – głośność radia -2

u mnie na razie samo przestało więc sie tym nie interesuje.