Mazda 3 dziwny problem z odpalaniem

Witajcie,
nie chciałem się tu znaleźć zbyt szybko ale jednak muszę
Mój problem wygląda następująco:
Czasem na zimnym silniku zazwyczaj po nocy jak moja madzia stoi to rzadko za pierwszym często za drugim razem lub np po przejechaniu już na ciepłym silniku kilku km zgaszeniu na chwilę potem znowu wsiadam i tak kilka razy to zawsze będzie jakiś raz przy którym będzie dziwnie odpalał długo i jakby załapał od dotyku ale się jednak dławi i nie wiadomo co będzie czy zapali czy nie a czasem odpala od dotyku
dodam że po dłuszym kręceniu zawsze za pierwszym razem odpali.
A więc wcześniej raczej problem ignorowałem bo nic nie było zrobione po kupnie szczególnie że od razu przy nim nic takiego nie wyszło. Ale teraz już wymieniłem pare rzeczy i proszę o radę.
Zrobiłem tak: wymiana oleju i oleju skrzyni biegów, filtr oleju, powietrza i kabinowy do tego pasek od klimy i alternatora a także rolkę od napinacza bo łożysko się rozleciało, i do tego świece.
Przy wymianie świec trzy były suche lekko okopcone mechanik powiedział że normalne zużyte ale jednak była jakby w dziwnej oleistej substancji, wg niego nie był to napewno olej tylko pozostałość po niedopalonym paliwie
i jako że to mogło być tego przyczyną że tak odpala i już była do wymiany. Jednak okazuje się że problem nie zniknął wgl a od tamtego czasu zrobiłem 75 km.
Co mam zamiar zrobić: wyczyścić przepustnice i silniczek krokowy a także egr bo mechanik obstawia go
Oczywiście niema żadnych błędów na kompie ładowanie aku jest dobre i poprawiło się po wymianie rolki i paska.
Zastanawia mnie jednak czy może być tak że dalej ta jedna świeca zazwyczaj pali ale nie zawsze? A i jak sprawdzał na kompie powiedział że jest jakby słaby przepływ na pompie wg kompa danych z kompa i czy to ma duży wpływ bo normalnie silnik chodzi okej niemuli i pracuje równiutko?
Wrzucam dwa filmiki jak go odpalałem na zimno po nocy pierwszy raz git ale drugi raz już nie. Jakieś sugestie od was?
I co z tą świecą od czego tak może być?
https://youtu.be/CTGEVRddJgs
https://youtu.be/7MQk1xfavQw
Wiem że tematów już było torchę przeszukałem wszystkie tutaj i prosiłbym by nieodsyłać do forum tylko odpowiedzieć
nie ukrywam, że budżet mam mocno nadszarpnięty przez co wole trafić odrazu w setno niż wymieniać setkę rzeczy na chybił trafił
nie chciałem się tu znaleźć zbyt szybko ale jednak muszę
Czasem na zimnym silniku zazwyczaj po nocy jak moja madzia stoi to rzadko za pierwszym często za drugim razem lub np po przejechaniu już na ciepłym silniku kilku km zgaszeniu na chwilę potem znowu wsiadam i tak kilka razy to zawsze będzie jakiś raz przy którym będzie dziwnie odpalał długo i jakby załapał od dotyku ale się jednak dławi i nie wiadomo co będzie czy zapali czy nie a czasem odpala od dotyku
A więc wcześniej raczej problem ignorowałem bo nic nie było zrobione po kupnie szczególnie że od razu przy nim nic takiego nie wyszło. Ale teraz już wymieniłem pare rzeczy i proszę o radę.
Zrobiłem tak: wymiana oleju i oleju skrzyni biegów, filtr oleju, powietrza i kabinowy do tego pasek od klimy i alternatora a także rolkę od napinacza bo łożysko się rozleciało, i do tego świece.
Przy wymianie świec trzy były suche lekko okopcone mechanik powiedział że normalne zużyte ale jednak była jakby w dziwnej oleistej substancji, wg niego nie był to napewno olej tylko pozostałość po niedopalonym paliwie

Co mam zamiar zrobić: wyczyścić przepustnice i silniczek krokowy a także egr bo mechanik obstawia go

Zastanawia mnie jednak czy może być tak że dalej ta jedna świeca zazwyczaj pali ale nie zawsze? A i jak sprawdzał na kompie powiedział że jest jakby słaby przepływ na pompie wg kompa danych z kompa i czy to ma duży wpływ bo normalnie silnik chodzi okej niemuli i pracuje równiutko?
Wrzucam dwa filmiki jak go odpalałem na zimno po nocy pierwszy raz git ale drugi raz już nie. Jakieś sugestie od was?
https://youtu.be/CTGEVRddJgs
https://youtu.be/7MQk1xfavQw
Wiem że tematów już było torchę przeszukałem wszystkie tutaj i prosiłbym by nieodsyłać do forum tylko odpowiedzieć
nie ukrywam, że budżet mam mocno nadszarpnięty przez co wole trafić odrazu w setno niż wymieniać setkę rzeczy na chybił trafił