Mazda3 2.0Pb+LPG P0300 -sporadyczne wypadanie zapłonu+nierówna praca
1, 2
Witam,
Może ktoś miał podobny przypadek, na forum nie znalazłem czegoś pasującego do tej pory..
Mam Mazdę 3 2004r. 2.0l 150KM z LPGTech. Auto ma 180tyś, gaz założony przy 125tys. Od jakiegoś czasu zapala mi check engine. Po założeniu instalacji pojawił się błąd związany z sondą lambda ale po skasowaniu nie pojawiał się więcej. Niedawno zaczął nierówno pracować silnik, jakby nie palił na jeden gar. Gazownik zdiagnozował wypadanie zapłonu na jednym cylindrze, wymienił wtrysk gazu na nim. Potem pojawiał się na innym cylindrze, też wymienił drugi wtrysk. Przez, krótki czas pracował równo, aż myślałem, że zgasł! Teraz nie wyrzuca zapłonu na konkretnym cylindrze a jest sporadyczne wypadanie zapłonu. Gazownik podmienił mi wszystkie wtryski na nowe ale nie pomogło. Nadal pracuje nierówno, ale nie zawsze. Czasem chodzi całkiem dobrze. Sprawdził kompresje i jest na poziomie 15..16. Przyspieszanie na wysokim biegu od 40km/h nie powoduje szarpania także na LPG. Wymieniłem świece na nowe ale nadal błąd. Sprawdziłem styki na złączach sterujących cewkami, są OK. Problem występuje na benzynie i gazie.
Mam wrażenie, że jakby obroty szybciej spadały przy zmianie biegów co skutkuje drętwą jazdą przy zmianie biegów.
Jakieś pomysły?
Może ktoś miał podobny przypadek, na forum nie znalazłem czegoś pasującego do tej pory..
Mam Mazdę 3 2004r. 2.0l 150KM z LPGTech. Auto ma 180tyś, gaz założony przy 125tys. Od jakiegoś czasu zapala mi check engine. Po założeniu instalacji pojawił się błąd związany z sondą lambda ale po skasowaniu nie pojawiał się więcej. Niedawno zaczął nierówno pracować silnik, jakby nie palił na jeden gar. Gazownik zdiagnozował wypadanie zapłonu na jednym cylindrze, wymienił wtrysk gazu na nim. Potem pojawiał się na innym cylindrze, też wymienił drugi wtrysk. Przez, krótki czas pracował równo, aż myślałem, że zgasł! Teraz nie wyrzuca zapłonu na konkretnym cylindrze a jest sporadyczne wypadanie zapłonu. Gazownik podmienił mi wszystkie wtryski na nowe ale nie pomogło. Nadal pracuje nierówno, ale nie zawsze. Czasem chodzi całkiem dobrze. Sprawdził kompresje i jest na poziomie 15..16. Przyspieszanie na wysokim biegu od 40km/h nie powoduje szarpania także na LPG. Wymieniłem świece na nowe ale nadal błąd. Sprawdziłem styki na złączach sterujących cewkami, są OK. Problem występuje na benzynie i gazie.
Mam wrażenie, że jakby obroty szybciej spadały przy zmianie biegów co skutkuje drętwą jazdą przy zmianie biegów.
Jakieś pomysły?
tadziol napisał(a):skrzyart napisał(a):Jakieś pomysły?
Tak....luz zaworowy do kontroli.Ta kompresja mogłaby być lepsza.
Orientujesz się jaki koszt może być dla tego silnika? Tutaj nie ma automatycznej regulacji?
Nowa informacje, w pn rano auto zachowywało się bez zmian. W południe wyskoczyłem do auta i check engine sam zniknął, auto jakby równiej pracuje, płynniejsza jazda przy zmianie biegów.
Po kilku km znowu check ale jakby praca bez zmian. W sb wymieniłem filtr powietrza, przeczyściłem złączkę od czujnika temperatury powietrza w obudowie/deklu filtra powietrza. O ile to mogło mieć wpływ to czemu nie od razu a po 2 dniach?
skrzyart napisał(a):Orientujesz się jaki koszt może być dla tego silnika? Tutaj nie ma automatycznej regulacji?
No niestety,regulacja jest manualna i upierdliwa niemożliwie....
Mierzysz luzy,zapisujesz te odbiegające znacząco od normy,demontujesz wałek rozrządu IN lub EX wyciągasz konieczne szklanki,odczytujesz ich nr.,dodajesz korekcję i kupujesz nowe.Montaż i wtedy jest OK.
To zakała ten silnik w tej kwestii. Właśnie dowiedziałem się o cenie tej operacji...
Nie chciałbym iść w koszty nie upewniwszy się czy to na pewno jest przyczyną. Ostatnio koledze z niepalącym czasem na jeden gar BMW mechanicy na czuja wymienili świece, cewki WN, grzebali w głowicy i nie usunęli usterki a kolega wyrzucił kasę w błoto. Zabrał auto z warsztatu i wymienił dwa czujniki za 200zł i auto zaczęło ładnie palić na wszystkie gary.
Nie narzekam na zbytek gotówki:)
Jakieś sugestie, własne doświadczenia może ktoś podsunąć? Jakieś inne czujniki/elementy mogą mieć wpływ?
Nie chciałbym iść w koszty nie upewniwszy się czy to na pewno jest przyczyną. Ostatnio koledze z niepalącym czasem na jeden gar BMW mechanicy na czuja wymienili świece, cewki WN, grzebali w głowicy i nie usunęli usterki a kolega wyrzucił kasę w błoto. Zabrał auto z warsztatu i wymienił dwa czujniki za 200zł i auto zaczęło ładnie palić na wszystkie gary.
Nie narzekam na zbytek gotówki:)
Jakieś sugestie, własne doświadczenia może ktoś podsunąć? Jakieś inne czujniki/elementy mogą mieć wpływ?
Nie robiłem tego jeszcze bo ponoć sprawdzenie 250zł a regulacja od 800-1200zł i zostawiasz auto na tydzień. Chciałbym wykluczyć inne czynniki nim się wyzbędę takiej kasy być może nie rozwiązując problemu. Ty coś sprawdzałeś? Jakieś wnioski masz?
tinek napisał(a):jak nie masz dwóch lewych rąk to luz sprawdzisz samemu, a jak nie był sprawdzany od założenia lpg to już dawno powinien być skontrolowany, ceny jak dla mnie kosmiczne.
Nie mam lewych rok ale takie coś robiłem w Fieście za 10% wartości tego auta... mechanikiem niestety nie jestem ani nie wśród przyjaciół niestety. Auto muszę mieć w ciągłej gotowości do jazdy.
Możesz poradzić jak się do tego zabrać, może masz jakaś instrukcję postępowania?
Poza tym nić nie przychodzi Ci do głowy co by mogło takie dawać objawy?
W tym silniku tego jeszcze nie robiłem, aczkolwiek jeszcze mnie to czeka u szwagra, ale to żadna filozofia. Do sprawdzenia luzu potrzebujesz szczelinomierza (do dostania casto/leroy/itp, dokładność min 0,05mm), ściągasz pokrywę zaworów i mierzysz szczeliny pomiędzy szklanką a krzywką wałka (krzywka szpicem do góry), żeby ułatwić sobie robotę, wykręcasz świece i kręcisz wałem (grzechotka z nasadką, lub niski bieg i przepychanie/ koło w górę i kręcenie ręcznie) tak żeby na każdym zaworze uzyskać szczelinę do pomiaru. Zapisujesz wszystkie pomiary i wiesz czy masz w normie czy nie, jak nie to musisz liczyć się z wydaniem $$.
Witam
Mam podobne objawy. Po rozpoznaniu tematu i konsultacjach (łącznie z serwisem) wyraźne wskazanie jest na problemy z zaworami.
W moim przypadku jest to losowe, zdarza się że silnik pracuje idealnie bez wibracji i przyspiesza płynnie w całym zakresie obrotów.
Wygląda na to że problem może dotyczyć zmiennych faz rozrządu.
Czy ktoś wie jak możne sprawdzić działanie tego mechanizmu?
Mam podobne objawy. Po rozpoznaniu tematu i konsultacjach (łącznie z serwisem) wyraźne wskazanie jest na problemy z zaworami.
W moim przypadku jest to losowe, zdarza się że silnik pracuje idealnie bez wibracji i przyspiesza płynnie w całym zakresie obrotów.
Wygląda na to że problem może dotyczyć zmiennych faz rozrządu.
Czy ktoś wie jak możne sprawdzić działanie tego mechanizmu?
- Od: 10 gru 2014, 21:05
- Posty: 8
- Auto: mazda 3 1,6 benzyna
rarek napisał(a):Mam podobne objawy.
rarek napisał(a):wskazanie jest na problemy z zaworami.
rarek napisał(a):problem może dotyczyć zmiennych faz rozrządu.
no to czego w końcu ?
rarek napisał(a):jak możne sprawdzić działanie tego mechanizmu?
podglądając parametry na IDS-ie.
Zmieniłem już
1. świece na nowe
2. zamieniłem miejscami cewki
3. sprawdziłem luzy zaworowe
4. sprawdziłem łańcuch rozrządu
5. wyczyściłem listwę wtryskiwaczy
6. zamieniłem miejscami wtryski benzyny 1z4
7. wyczyściłem EGR
wszystko wygląda OK a błąd 304 jest nadal losowo ;(
Arek
oglądam na tel. parametry przez ODB poza kątem wyprzedzenia zapłonu nie widzę tam inny parametrów od rozrządu.
1. świece na nowe
2. zamieniłem miejscami cewki
3. sprawdziłem luzy zaworowe
4. sprawdziłem łańcuch rozrządu
5. wyczyściłem listwę wtryskiwaczy
6. zamieniłem miejscami wtryski benzyny 1z4
7. wyczyściłem EGR
wszystko wygląda OK a błąd 304 jest nadal losowo ;(
Arek
podglądając parametry na IDS-ie.
oglądam na tel. parametry przez ODB poza kątem wyprzedzenia zapłonu nie widzę tam inny parametrów od rozrządu.
- Od: 10 gru 2014, 21:05
- Posty: 8
- Auto: mazda 3 1,6 benzyna
w telefonie... no właśnie. Pewnie jeszcze elm 327, to raczej amatorka do podejrzenia kilku parametrów. Kolega mówił o profesjonalnym sprzęcie diagnostycznym, który daje dużooo większe możliwości. Takim jak np ten:
http://www.sislab.pl/sklep-174.8-tester ... er_pl.html
http://www.sislab.pl/sklep-174.8-tester ... er_pl.html
Znalazłem coś ciekawego: http://www.obd-codes.com/p0300
Przyczyny:
A code P0300 may mean that one or more of the following has happened:
Faulty spark plugs or wires
Faulty coil (pack)
Faulty oxygen sensor(s)
Faulty fuel injector(s)
Burned exhaust valve
Faulty catalytic converter(s)
Stuck/blocked/leaking EGR valve / passages
Faulty camshaft position sensor
Defective computer
Orientujecie się czy jak np jest czujnik położenia wałka walnięty to komputer tego może nie pokazać a mimo to pokazywać sporadyczne wypadanie zapłonu?
Przyczyny:
A code P0300 may mean that one or more of the following has happened:
Faulty spark plugs or wires
Faulty coil (pack)
Faulty oxygen sensor(s)
Faulty fuel injector(s)
Burned exhaust valve
Faulty catalytic converter(s)
Stuck/blocked/leaking EGR valve / passages
Faulty camshaft position sensor
Defective computer
Orientujecie się czy jak np jest czujnik położenia wałka walnięty to komputer tego może nie pokazać a mimo to pokazywać sporadyczne wypadanie zapłonu?
Dzięki- film dość szczegółowy.
tak dokładnie to nie jestem w stanie zbadać silnika
z tych punków co podałeś
nie jestem w stanie sprawdzić
wypalonych zaworów
uszkodzonego katalizatora
i uszkodzonego kompa
chyba trzeba będzie oddać do serwisu
czujnik położenia wału to komp raczej pokaże jeden jest na wale korbowym drugi na wałku zaworów ssących.
Gdy czasy będą inne niż założone będzie "check"
tak dokładnie to nie jestem w stanie zbadać silnika
z tych punków co podałeś
nie jestem w stanie sprawdzić
wypalonych zaworów
uszkodzonego katalizatora
i uszkodzonego kompa
chyba trzeba będzie oddać do serwisu
czujnik położenia wału to komp raczej pokaże jeden jest na wale korbowym drugi na wałku zaworów ssących.
Gdy czasy będą inne niż założone będzie "check"
- Od: 10 gru 2014, 21:05
- Posty: 8
- Auto: mazda 3 1,6 benzyna
Ja umówiłem się na oględziny w warsztacie gdzie tylko Madzie naprawiają po nowym roku. Szkoda czasu. Raczej podejrzewają za ciasne luzy na zaworach. Ja mam 190 tys więc to może być możliwe. Problem z czujnikiem wałka raczej wykluczają bo mówi, że komp by pokazał ten czujnik. Katalizator raczej wykluczam bo nie mam dozownika oleju do LPG, chociaż oczywiście mógł się wysypać, ale bywa że wtedy jest spadek mocy bo np przytyka się wylot.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 2 gości