Klub MazdaSpeed

Witam
Starałem się znaleźć podobny temat, ale nie udało mi się skutecznie nic dopasować.
W ostatnim czasie zaobserwowałem w mojej Mazdzie 3 2.0 LF niepokojący dźwięk wydobywający się podczas przyśpieszania przy pewnej prędkości obrotowej. Gdyby spróbować go opisać słowami, to przypominał by on gwizdanie przypominające trochę dźwięk turbiny (której oczywiście nie mam). Dźwięk zanika gwałtownie, podczas puszczania gazu i pojawia się ponownie podczas jego dodania. Nie słychać go również, po nagłym zrzuceniu na luz przy prędkości kiedy występuje na biegu.
Jest to dźwięk o wysokiej charakterystyce, przechodzący wraz ze wzrostem obrotów z delikatnego gwizdu w ultradźwięk wysokiej częstotliwości. Ten efekt zaczyna być słyszalny przy 2,8-3 tyś obr. na 3biegu, przy 3,5tyś obr. na 4biegu i przy 2,5tyś obr. na 5biegu. Być może występuje w szerszym paśmie, ale zagłusza go silnik i pęd powietrza. Dodam, że na biegu jałowym dźwięk ten nie występuje, jedynie podczas jazdy w wspomnianych zakresach obrotów. Przeważnie jeżdrzę z włączonym radiem i przez jakiś czas nie słyszałem tego dźwięku, ponieważ się on przez nie, nie przebijał. Lecz ostatnio najwyraźniej się wzmógł, bo jego wysoka charakterystyka przebija się w trakcie słuchania radia.
Nie bardzo wiem, od czego mam zacząć poszukiwanie problemu. Nie wiem, jak nagrać ten dźwięk, bo mój telefon go chyba nie wychwyci.
Na razie szukałem na własną rękę i skupiłem się na szukaniu nieszczelności w obudowie filtra, przepływomierzu i osłuchiwaniu dolotu, ale jest to utrudnione zwarzywszy na fakt, że ten dźwięk słychać jedynie w trakcie jazdy. Zastanawia mnie to, czy może być to dźwięk łożyska w skrzyni, ale z kolei, czy uszkodzone łożysko nie odzywało by się cały czas, w każdym zakresie obrotów?? Dodam, że skrzynia pracuje idealnie – biegi wchodzą gładko ( był wymieniany olej w skrzyni 2 lata temu). Słychać lekkie wycie skrzyni podczas przyhamowania silnikiem, ale wydaje mi się, że to akurat normalny objaw.
Spotkał się ktoś z szanownego grona posiadaczy mazd 3 z silnikiem 2.0 LF z podobnym objawem??
Z góry dziękuję za info.

Od mojego ostatniego postu odwiedziłem mojego mechanika, oraz zasugerowany przez niego warsztat specjalizujący się w skrzyniach biegów. Zdania odnośnie przyczyn występowania "anomalii dźwiękowych" okazały się nieco rozbieżne. Mój mechanik stwierdził – jako że objaw występuje prawie na wszystkich przełożeniach jako przypuszczalną przyczynę "gwizdu" wskazał na początek końca łożysk na wałku głównym skrzyni biegów, jednocześnie sugerując aby poddać ocenie usterkę przez serwis od skrzyń. Serwis z kolei osłuchowo odrzucił jako przyczynę zużycie łożysk i wskazał jako bardziej prawdopodobną przyczynę luz między zębny – co wydaje mi się dziwne, zważywszy na fakt iż miałby on powstać w tak krótkim czasie, jednocześnie na wszystkich biegach?
Zasugerowano ewentualną wymianę oleju i kazali jeździć dalej nasłuchując czy powyższy dźwięk się nie nasila bardziej.

Coś podobnego występuje u mnie w Mazdzie 6. Też silnik 2.0 LF. Osobiście jestem zdania, że świst pochodzi właśnie z dolotu, a nie głębiej.

z opisu wypisz, wymaluj moja przypadłość w 1.6 – udało mi się nagrać ten dźwięk:

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=467&t=175542

Tak, podobny dźwięk mam u siebie, tylko nie aż tak głośny. Ogólnie mi nie przeszkadza bo podobnie miałem w Astrze. Może po prostu ten typ tak ma, tylko jest ten dźwięk tak cichy, że większość osób go nie słyszy?

brzmi jak jakaś rolka , łożysko ?

Też o tym myślałem, ale wtedy by było to słychać na postoju.

Może podczas jazy są inne naprężenia na rolkach , łożyskach , paskach ?

boroszlezsko napisał(a):z opisu wypisz, wymaluj moja przypadłość w 1.6 – udało mi się nagrać ten dźwięk:

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=467&t=175542

Trafiłeś w sedno. To jest dokładnie ten sam dźwięk jak na udostępnionym nagraniu z tym, że jest on u mnie słyszalny w niższym zakresie obrotów niż u Ciebie bo już od 2,8 tyś obr. na 3 biegu i narasta on stopniowo i go słychać na 3,4 i 5 biegu. Dodatkowo u mnie nie jest jeszcze tak intensywny – gołym uchem go wychwyci, natomiast dyktafon w moim telefonie ma problem z jego wyłapaniem.

cóż, otwarte okno i sprzyjające warunki pogodowe jest jedna różnica u mnie, do ideału przy wrzucaniu biegów jest daleko. Oleju w skrzyni jeszcze nie wymieniałem.

Jestem świeżo po wymianie oleju. Zalany nowy olej Motul Gear 300 75W90 GL-5. Oleju weszło do momentu przelania przez korek wlewowy dokładnie 3L.
Wymiana wprawdzie nie przyniosła zmian słuchowych – gwizd niestety nie ustał, a sama skrzynia podczas zmiany biegów pracuje płynnie, tak jak pracowała.
Przynajmniej upewniłem się, że przyczyną niepożądanych dźwięków nie był niski stan oleju w skrzyni, jak i również nie miała wpływu jego jakość, ponieważ mechanik stwierdził, że zlany stary olej jest w bardzo dobrym stanie – nie ma w nim śladów zużycia łożysk. Kolor zlewanego oleju miał zabarwienie bursztynowe, przezroczyste, bez opiłków metalu
Dodatkowo, auto podnieśliśmy na podnośniku i rozpędziliśmy do prędkości występowania gwizdu. Niestety z kołami w powietrzu bez obciążenia toczenia gwizd w okolicy skrzyni oraz półosi nie był słyszalny.
Przy okazji wymieniłem płyn wspomagania układu kierowniczego. Ku naszemu zdziwieniu minęły dwa lata od ostatniej wymiany, a z oryginalnego zabarwienia czerwonego zrobił się czarny.
Pozostaje mi na razie jeździć i nasłuchiwać dalej.

U mnie ten gwizd występuje jedynie ze wciśniętym pedałem gazu. Wyczyszczę przepustnicę jak będę miał czas.

Pewnie nie ma to specjalnego związku z "gwizdem" tym temacie, ale przy okazji spytam czy u Was tez jest taki świst zasysanego powietrza w okolicy przepustnicy podczas raptownego dodania gazu. Jest to dźwięk poprzedzający na ułamek sekundy skok obrotów. Najbardziej słychać (pssssyt!) podczas dodania gazu gdy auto pracuje na wolnych obrotach biegu jałowego. Musze podkreślić, że dolot wraz filtrem KNECHT jest fabryczny (nie mam stożka).
Mam to już od dawna, ale z racji ostatnich problemów ciekaw jestem, czy jest to wynik zasysania lewego powietrza przez nieszczelność dolotu, czy wynika to z konstrukcji tej wersji silnikowej.

@Mr_Bartek: czyściłeś przepustnicę? jakaś poprawa?

BTW: przy okazji w dieslu też takie rzeczy: https://www.youtube.com/watch?v=ucku4o787w4&feature=youtu.be aczkolwiek u mnie z tą różnicą, że gwizd słychać od depnięcia przy trójce wzwyż

Jutro mam zamiar czyścić. Jestem wyczulony na ten dźwięk więc zauważę różnicę.

Wyczyscilem przepustnice. Gwizd chyba znikł. Czasem coś słyszałem, ale to chyba dlatego, że chciałem coś słyszeć.

No więc tak. Na postoju jeszcze leciutko słychać gwizd, jednak jest on już prawie niezauważalny. Podczas jazdy nie występuje lub przez to, że jest tak cichy zostaje zagłuszony przez szum opon/wiatru.

Wczoraj zaobserwowałem a dokładniej usłyszałem ten gwizd u siebie w samochodzie.
Gwizd słychać najwyraźniej na 5 biegu przy prędkościach pow. 90 km/h przy wciśniętym pedale gazu.
Po puszczeniu pedału gazu gwizd momentalnie ucicha.
Czy winą jest przepustnica czy może skrzynia biegów?
Tydzień temu wymieniałem łożyska kół przednich i przedtem nie słyszałem tego dźwięku.
Słyszałem od poprzedniego właściciela że te mazdy mają problem z przepustnicą/dolotem nie wiem dokładnie i ten problem występował i w tym samochodzie ale z tego co wiem było to naprawiane.
Jakieś rady dla początkującego właściciela Mazdy 3?
Edit: Może pomoże wymiana oleju w skrzyni?

Może po prostu hałasuje Ci jakieś łożysko napinacz paska od alternatora ? Powinno to być w sumie łatwe do zdiagnozowania.

Nie wydaje mi się, bo wtedy słyszałbym to już wcześniej a tak to hałas pojawia się od 4 biegu i znika gdy tylko puszczę pedał gazu.