Falujace obroty po naprawie skrzyni

Hej,
Proszę Was o porade. Ostatnio mialem male zdarzenie na drodze, mianowicie źle wysprzeglilem i uszkodzilem skrzynkę biegów. Nie wbijaly sie "dolne biegi" tzn 2,4,R. Biegi po prostu wyskakiwaly.
Mechanik stwierdzil ze skrzynia do regeneracji bo jakieś ząbki na walki sie pozrywały. Skasował 1000zl ale auto faktycznie jezdzi a biegi wchodzą łatwo. Natomiast pojawil sie inny problem jakiego wcześniej nie miałem, na luzie zaczely mi falować obroty, niby nie dużo bo miedzy 600 a 900 ale jest to odczuwalne i autem momentami lekko trzęsie. Do momentu awarii skrzyni obroty chodzimy jak żyleta, bez najmniejszego wahnięcia.
Czy mechanik mógl cos uszkodzić?
Czy przy rozpinaniu silnika od kompa moglo cos sie stać i trzeba na nowo dostroić obroty?
Mam jeszce do wymiany prawa poduszkę silnika ale chyba to nie moze wpływać na falujace obroty?
Idę do niego w poniedziałek i chcialbym poznać Wasze zdanie zanim naciagnie mnie na kolejne koszty.
Z góry bardzo serdecznie dziekuje Wam za rady.
Pozdrawiam
Proszę Was o porade. Ostatnio mialem male zdarzenie na drodze, mianowicie źle wysprzeglilem i uszkodzilem skrzynkę biegów. Nie wbijaly sie "dolne biegi" tzn 2,4,R. Biegi po prostu wyskakiwaly.
Mechanik stwierdzil ze skrzynia do regeneracji bo jakieś ząbki na walki sie pozrywały. Skasował 1000zl ale auto faktycznie jezdzi a biegi wchodzą łatwo. Natomiast pojawil sie inny problem jakiego wcześniej nie miałem, na luzie zaczely mi falować obroty, niby nie dużo bo miedzy 600 a 900 ale jest to odczuwalne i autem momentami lekko trzęsie. Do momentu awarii skrzyni obroty chodzimy jak żyleta, bez najmniejszego wahnięcia.
Czy mechanik mógl cos uszkodzić?
Czy przy rozpinaniu silnika od kompa moglo cos sie stać i trzeba na nowo dostroić obroty?
Mam jeszce do wymiany prawa poduszkę silnika ale chyba to nie moze wpływać na falujace obroty?
Idę do niego w poniedziałek i chcialbym poznać Wasze zdanie zanim naciagnie mnie na kolejne koszty.
Z góry bardzo serdecznie dziekuje Wam za rady.
Pozdrawiam