Klub MazdaSpeed

Witam
Dzisiaj podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka "check engine" i świeci do tej pory. Po zgaszenie auta i ponowny odpaleniu dalej się świeci. Auto odpaliło bez problemu, podczas jazdy nic nie szarpało, ani nie gasło, nic z tych rzeczy. Wiecie co może być przyczyną? Mazda 3 1.6 benzyna sedan.
Byłem podłączyć auto do diagnosty, skasował błąd, niestety zapomniałem mu powiedzieć, żeby mi go zapisał tylko zapamiętałem treść "zbyt uboga mieszanka na biegu jałowym".
Z góry dzięki za pomoc
P.S.
Dodam, że innych błędów nie znaleziono.

więc pewnie był to P2187
samochód na benzynie czy gazie ?
zbyt uboga mieszanka = za dużo powietrza w stosunku do paliwa.
Do sprawdzenia lambda (przednia, łącznie z ogrzewaniem) i przepływomierz, jeśli jest OK to zostanie chyba układ zasilania. poszukaj na forum, coś znajdziesz, np: viewtopic.php?f=114&t=113515

wiecej o błędzie [ang] https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 12500.html

Witam
Tylko benzyna- 95 tankowana na stacji shell.

Stawiam na sondy albo przepływke, MAF sensor

Witam
Muszę się z tym udać do ASO czy jakiś warsztat jest mi to wstanie sprawdzić?

nie wiem jak z przepływomierzem, ale lambde powinien Ci sprawdzić każdy warsztat, najlepiej jakby mieli oscyloskop.
masz gaz na lince ? jeśli tak to napięcie z sondy powinno wynosić powyżej 0,45 V po naciśnięciu gazu na luzie, i poniżej 0,45 zaraz po puszczeniu gazu

Co do przepływki to w tych materiałach serwisowych piszą tylko o sprawdzeniu reakcji przepływomierza na zmiany obrotów silnika (przez eobd)

Zapomniałem dodać, że po skasowaniu tego błędu (jak i przed) auto jakby wolniej wchodziło na obroty niż wcześnie po naciśnięciu gazu.

Witam ponownie.
Sprawdziłem auto u Wiesiek5- podpinając do kompa, nie wykazało żadnych błędów, przepływomierz działa prawidłowo(został jeszcze przeczyszczony), sonda lambda również (obie). Silnik na biegu jałowym miał obroty w granicach 720, pracuje równo. Jednak auto nadal powyżej 3000 tys obrotów przyśpiesza dość ociężale, długo się zbiera aby go rozpędzić do 160km/h. Poza tym auto jeździ i jak na razie nie wyświetla żadnych błędów.

ja ostatnio tez zatankowalem na shellu tylko rope i wlasnie tez wyskoczyl mi check . moze te paliwo na shellu nie jest za dobre. ale na razie jazda jest normalna, tylko nie pokoi mnie ten check.

tom19082 napisał(a):ja ostatnio tez zatankowalem na shellu tylko rope i wlasnie tez wyskoczyl mi check

odczytaj błędy na diagnostyce, będzie wiadomo OCB, obstawiam kończący się dodatek do FAPa

no jesli chodzi o checka to moze byc bardzo duzo przyczyn . a ten dodatek to jak sie nie myle to spore koszty tak?

samp30 napisał(a):Tylko benzyna- 95 tankowana na stacji shell.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale poruszałem pewien wątek w tym temacie: viewtopic.php?f=114&t=129002
I po zmianie stacji benzynowej z Statoil na BP nie ma problemu. Tak więc na początek może warto zmienić stację? U mnie prawdopodobnie był to dźwięk zaworów od zbyt ubogiej mieszanki paliwowej.

Tolek napisał(a):Nie wiem czy to ma znaczenie ale poruszałem pewien wątek w tym temacie: viewtopic.php?f=114&t=129002
I po zmianie stacji benzynowej z Statoil na BP nie ma problemu. Tak więc na początek może warto zmienić stację? U mnie prawdopodobnie był to dźwięk zaworów od zbyt ubogiej mieszanki paliwowej.

Witam
Zmieniłem stację benzynową na inna, zalałem na ten okres mrozów "lepsze" paliwo Verve98 i auto do tej pory śmiga ok.

samp30 napisał(a):

Tolek napisał(a):Nie wiem czy to ma znaczenie ale poruszałem pewien wątek w tym temacie: viewtopic.php?f=114&t=129002
I po zmianie stacji benzynowej z Statoil na BP nie ma problemu. Tak więc na początek może warto zmienić stację? U mnie prawdopodobnie był to dźwięk zaworów od zbyt ubogiej mieszanki paliwowej.

Witam
Zmieniłem stację benzynową na inna, zalałem na ten okres mrozów "lepsze" paliwo Verve98 i auto do tej pory śmiga ok.

Przyczepności i prędkości życzę

Dzisiaj z rana Madzia zaskoczyła mnie "check engine" podjechałem do znajomego na kompa i "zbyt uboga mieszanka", błąd skasowany i na razie testujemy co dalej.

Jednak przechodząc do rzeczy, czy jest możliwe, że na wyskoczenie błędu miało wpływ to, że przez ostatnie 6 tygodni jeździłem na Vervie 98 plus jakiś uszlachetniacz Liqui Moly a przedwczoraj zalałem zwykłe 95?

adimas10 napisał(a):Jednak przechodząc do rzeczy, czy jest możliwe, że na wyskoczenie błędu miało wpływ to, że przez ostatnie 6 tygodni jeździłem na Vervie 98 plus jakiś uszlachetniacz Liqui Moly a przedwczoraj zalałem zwykłe 95?

Nie wiem czy ma to wpływ jednak u mnie bo zmianie stacji i zalaniu 98Vervy do tej pory wszystko jest ok.

ale cały czas od tej chwili jeździsz na vervie?

adimas10 napisał(a):ale cały czas od tej chwili jeździsz na vervie?

Tak ale tylko dlatego, że paliwo jest 7-10 gr droższe na litrze od zwykłej 95 .

adimas10 napisał(a):błąd skasowany i na razie testujemy co dalej.

Niestety dziś rano dziwna sprawa auto odpaliło po czym gdy zapinałem pas samo z siebie zgasło, po kolejnym co prawda bezproblemowym odpaleniu na zegarach znów zagościł CE. Dodatkowo odnoszę wrażenie, że auto jest troche zamulone, nie przyspiesza jak kiedyś i czasem po zmianie biegu szarpie.
Czyżby sonda? Czy ktoś sugeruje inną diagnozę?
Jeżeli sonda to da radę to zdiagnozować przy sprawdzeniu spalin na diagnostyce?

Nikt nie pomógł, ale może ja komuś pomogę na przyszłość.

Problem w końcu zażegnany i auto hula jak trzeba. Przyczyna okazała się dość błaha. Mianowicie, pęknięty oring dolny jednego z wtryskiwaczy. Problem zdiagnozowałem przypadkiem gdy sprawdzałem olej i usłyszałem syczenie, po zdjęciu osłony zlokalizowałem gdzie syczy i się udało choć na początku nie było pod maską nic słychać. Koszt takiego oringu w ASO to 32zł. Jednak przy odkręceniu wypada raczej wymienić je pod wszystkimi wtryskami, także wraz z oringami górnymi (ok. 40) to dość droga zabawa jak na taką pierdołę. Jednak udało się dobrać oringi od innego auta za sporo mniejszą kwotę.