2.0 150KM spala strasznie dużo oleju
Strona 1 z 1
Witam. Kupiłem tydzień temu mazde 3 poj. 2.0 150km z instalacją gazową, autko z rocznika 2005, po przejechaniu 300km sprawdziłem olej i bagnet okazał sie byc suchy, dolałem 2 litry oleju 10W/40 (taki był lany przez poprzedniego właściciela) wyszło pod maximum, przejechałem kolejne 150km i ubyło 1,5Litra oleju. Jestem przerażony tą sytuacją i nie wiem zabardzo co robic? Bardzo prosze o porade.
- Od: 25 lut 2018, 23:16
- Posty: 8
- Auto: Mazda 3
2.0 150KM
rocznik 2005
przebieg 178tys.km.
Skoro poprzedni właściciel zalewał takim gównem to najprawdopodobniej silnik zarzniety. Spała olej, dymi, czy wycieka? Jeśli to nie wyciek, to do mechaniora i remont. Jeśli to nie pierścienie to może nie wyjdzie drogo. Sprawdź kompresję.
Możliwe, że pierścienie zalepione nagarem przez lanie półmineralnego oleju. Zgadzam się, że trzeba sprawdzić kompresję – chyba możemy spokojnie założyć, że będzie kiepska (nie zauważyłeś spadku mocy?) – i zrobić próbę olejową, żeby stwierdzić, czy ciśnienie ucieka górą czy dołem.
Raczej silnik do roboty choć teoretycznie można by spróbować zrobić płukankę (żeby rozruszać pierścienie) i zalać lepszym olejem...
Raczej silnik do roboty choć teoretycznie można by spróbować zrobić płukankę (żeby rozruszać pierścienie) i zalać lepszym olejem...
Gamboa napisał(a):nie zauważył spadku mocy bo to auto tyle co kupił.
No racja.
skontaktuj się ze sprzedającym i mu pogroź sprawą cywilna w sądzie za sprzedaż uszkodzonego auta.
Może być ciężko coś wskórać. Zarówno jeśli kupił od prywatnego, jak i zawodowego sprzedawcy.
Auto sprzedane z wadą ukrytą. Taki pobór oleju to ewidentna wada i nie powstaje nagle w 1000km. Jeśli sprzedający nie poinformował, że auto ma uszkodzony silnik to jest coś takiego jak RĘKOJMIA.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Sprawe ze sprzedający wyjaśniłem (zwrot kasy za remont silnika) ale nie do konca jestem przekonany czy remont jest potrzebny, auto nie kopci, moc ma ok, na mrozach przy -18 też bez problemu odpalał, tylko ten cholerny olej spala jak zwariowany.
W razie czego lepiej kupować używany silnik i zrobić przekładke, czy remontowac ten co mam, jeżeli remontowac to jaki warsztat polecacie?
W razie czego lepiej kupować używany silnik i zrobić przekładke, czy remontowac ten co mam, jeżeli remontowac to jaki warsztat polecacie?
- Od: 25 lut 2018, 23:16
- Posty: 8
- Auto: Mazda 3
2.0 150KM
rocznik 2005
przebieg 178tys.km.
Na pewno bezpieczniej jest remontowac obecny silnik pod warunkiem ze bedzie to polecany warsztat. Przypadkow nie do konca udanych remontow bylo juz tutaj troche. Nie wiem skad jestes ale Jaksa na Broniszach by Ci to zrobil i bedziesz jezdzil. Swoja droga od kogo ten samochod byl kupiony? Jak Ci sie w ogole udalo odzyskac jakas tam kwote na remont bez chodzenia po sadach?
Dlatego zapytalem od kogo kupiles czyli to byla osoba prywatna?
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Biniu napisał(a):Oczywiscie poinformujesz kupującego o tym, że silnik wymaga kapitalki?
... i słuch o nim zaginął ...
Nie kumam tego. Odzyskał kasę za remont, a raczej poprzedni właściciel wysłał mu kasę na remont, a gość z tego wynika że chce przyciąć siano nie remontując silnika za te pieniądze które otrzymał i jeszcze sprzedać komuś bubel.
Na miejscu tego poprzedniego właściciela sporządziłbym tak umowę, gdzie musiałbyś przedstawić mu wszystkie faktury za dokonane naprawy. Mimo tego iż sprzedał Ci auto z wadą ukrytą.
Sam kupiłem auto z silnikiem do remontu i dostałem częściowy zwrot, dopiero właśnie po postraszeniu sądem, urzędem skarbowym, itd.
Mam nadzieję że kolejny właściciel tej wtopy też będzie miał łeb na karku i będzie Cię ścigał o zwrot kosztów.
Chyba że się mylę i rozwiążesz to wszystko uczciwie, a pieniądze uzyskane za remont przekażesz podczas sprzedaży kolejnemu właścicielowi.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość