Witam
Mam Mazde 3 2.0 benzyna 2004, na biegu jałowym zauważyłem mocne wibracje silnika, które przenoszą się na środek kabiny. Przejrzałem watki na forum, gdzie typowania jest poduszka silnika, albo problemy z przepustnicą, z tym że problem dotyczył aut z LPG.
Wibracje porównywalne z pracą silnika na 3 cylindra h, ale auto ma normalna moc, nic nie stuka, obroty równo się trzymają, przyspieszenie też ok.
Na wyższych obrotach, tj. ponad 1k jest ok.
Ktoś?? Coś??
Wibracje silnika
Strona 1 z 1
Na początek sprawdził bym poduszki silnika, czy nie jest któraś wyrobiona i nie przenosi drgań na cała karoserię. W celu wyeliminowania nie palenia na jeden cylinder warto byłoby podpiąć samochód pod komputer diagnostyczny czy nie ma żadnych błędów dotyczących spalania.
Ja też mam podobny problem.Delikatnie wszystko drży na wolnych obrotach,jest to zauważalne szczególnie jak się połozy ręke na drzwiach.Obroty raczej nie faluja.Akurat miałem przegląd gazu i gaziarz stwierdził że to sa luzy zaworowe do zrobienia.
- Od: 16 gru 2012, 12:41
- Posty: 38
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 2003 BK 2.0B
nie wiem jak u ciebie w 2.0B ale u mnie mechanik powiedział że luzów sie nie redukuje w tych silnikach bo coś tam coś tam,, chyba że przy okazji większego remontu silnika, a kaŻdy mechanik chce kit wcisnąć.
Twój akurat kit Ci wcisnął. Nie każdy mechanik tego się podejmie ale to nie są rzeczy których nie da się zrobić. Oczywiście najpierw sprawdzenie luzów a to każdy mechanik zrobi i nie jest to zbyt kosztowne. Sprawdzenie plus koszty uszczelki i bedziesz wiedział jakie masz luzy
- Od: 16 gru 2012, 12:41
- Posty: 38
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 2003 BK 2.0B
Witam
udało mi się wyeliminować wszelkie wibracje z mojego samochodu, może odpowiedź ta pomoże innym użytkownikom uniknąć zbędnych kosztów na kasowanie luzów czy czyszczenie czegokolwiek
Otóż w moim przypadku sprawcą wibracji było zniekształcone mechanicznie sprzęgło. Po jego wymontowaniu okazało się, że tarcza wewnętrzna docisku sprzęgła – to takie kółko w jego środku, będąc pierwotnie wypośrodkowanym, obniżyło się o około 5 mm, powodując przeciwwagę w całym osprzęcie, skutkującą ogromnymi wibracjami. Dodam tylko, że wciskając sprzęgło mogłem opuścić nogi na siłowni, bo wchodziło tak ciężko, że w korku łydka sama się robiła. Dodatkowo oderwała się jedna blaszka, która pokiereszowała samą obudowę. Obluzowała się łapa, no i wiadomo tarcza ścierała się nierównomiernie.
Niemniej jednak, wibracje ustały.
Wszystkie typy tej usterki, tj. czyszczenie przepustnicy i silnika krokowego, kompresja na cylindrach, przeskoczenie łańcucha rozrządu na zębatce, problemy z łańcuchem wydechu (czy jakoś tak), kwestie lewego powietrza dostającego się do silnika, wymiana poduszki tej olejowo gumowej, podpinanie pod komputer – to nie to.
Jak zaczyna wibrować – trzeba obadać czy silnik zachowuje się elastycznie czy trzęsie nim na wszystkie strony – jeżeli tak to robi się przeciwwaga, najprawdopodobniej od sprzęgła. Można też to diagnozować lekko wciskając pedał sprzęgła, na którym wówczas będzie czuć ostre bicie. Wtedy wiadomo, że trzeba wymieniać, a nie robić jakieś rzeczy, wyciągające kasę z naszych portfeli.
udało mi się wyeliminować wszelkie wibracje z mojego samochodu, może odpowiedź ta pomoże innym użytkownikom uniknąć zbędnych kosztów na kasowanie luzów czy czyszczenie czegokolwiek

Otóż w moim przypadku sprawcą wibracji było zniekształcone mechanicznie sprzęgło. Po jego wymontowaniu okazało się, że tarcza wewnętrzna docisku sprzęgła – to takie kółko w jego środku, będąc pierwotnie wypośrodkowanym, obniżyło się o około 5 mm, powodując przeciwwagę w całym osprzęcie, skutkującą ogromnymi wibracjami. Dodam tylko, że wciskając sprzęgło mogłem opuścić nogi na siłowni, bo wchodziło tak ciężko, że w korku łydka sama się robiła. Dodatkowo oderwała się jedna blaszka, która pokiereszowała samą obudowę. Obluzowała się łapa, no i wiadomo tarcza ścierała się nierównomiernie.
Niemniej jednak, wibracje ustały.
Wszystkie typy tej usterki, tj. czyszczenie przepustnicy i silnika krokowego, kompresja na cylindrach, przeskoczenie łańcucha rozrządu na zębatce, problemy z łańcuchem wydechu (czy jakoś tak), kwestie lewego powietrza dostającego się do silnika, wymiana poduszki tej olejowo gumowej, podpinanie pod komputer – to nie to.
Jak zaczyna wibrować – trzeba obadać czy silnik zachowuje się elastycznie czy trzęsie nim na wszystkie strony – jeżeli tak to robi się przeciwwaga, najprawdopodobniej od sprzęgła. Można też to diagnozować lekko wciskając pedał sprzęgła, na którym wówczas będzie czuć ostre bicie. Wtedy wiadomo, że trzeba wymieniać, a nie robić jakieś rzeczy, wyciągające kasę z naszych portfeli.
- Od: 12 maja 2016, 17:48
- Posty: 20
- Skąd: Tarnów
- Auto: Mazda 3 BK, 2.0 PB, 2004 r.
iparts napisał(a):Na początek sprawdził bym poduszki silnika, czy nie jest któraś wyrobiona i nie przenosi drgań na cała karoserię. W celu wyeliminowania nie palenia na jeden cylinder warto byłoby podpiąć samochód pod komputer diagnostyczny czy nie ma żadnych błędów dotyczących spalania.
Jak można spawdzić stan poduszki?
dziękuję za info
- Od: 19 sie 2012, 21:31
- Posty: 1
- Auto: Mazda 3 2.0, 150KM, 2005
Podjedź na stację diagnostyczną. Mniej więcej za 20zł powinni Ci sprawdzić bez problemów stan poduszek silnika. Chodzi o to żeby ruszać silnikiem i patrzeć oraz jednocześnie słuchać czy poduszka prawidłowo pracuje.
Ja mam taki patent, ze na wyłączonym silniku (zimnym – żeby nie poparzyć dłoni) włączamy jedynkę i szarpiemy za silnik. Musisz spróbować wyczuć luzy i choć może nie jest to najbardziej wysublimowany sposób, to nie czaje płacić jakiemuś mechanikowi 20 zł za to, że powie Ci, że trzeba zmienić u niego poduszki za xx zł plus 150 robocizny.
- Od: 12 maja 2016, 17:48
- Posty: 20
- Skąd: Tarnów
- Auto: Mazda 3 BK, 2.0 PB, 2004 r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości