Witam,
Mazdę  mam od  3 miesięcy i zrobiłem już 10 tysięcy km.  Do tej pory zaobserwowałem dwa  nurtujące mnie problemy podczas użytkowania. Pierwszy to znaczący ubytki oleju. Jeżdżę raczej po trasie  z prędkościami 120-140  zazwyczaj na tempomacie. Na 10 tysięcy dolałem już 3l. Pytałem swojego mechanika twierdzi, że może to być wina słabego oleju( który sam mi zalał).  Obecnie mam zalane Castrol Edge 5W40  z jakiejś Limitowej edycji Titanium...w klasie ACEA C3. Auto nie kopci i ma  moc. Naprawdę nie wiem gdzie podziewa się ten olej. Mierzyłem kompresje wszytko było OK. Zamierzam zmienić olej i tu pytanie na jaki?  Czy takie ubytki mogą być spowodowane słaba jakością oleju czy to już panewki czy inne  problemy. Kolejnym problemem jest dziwny dźwięk. Podczas rozpędzania auta  na wysokich obrotach po puszczeniu gazu  słychać dziwny  zgrzyt   tak jakby się coś przestawiało. Nie wiem co to może być. Słychać to tylko  przy otwartym  oknie dźwięk dochodzi z zewnątrz.Czy ktoś zaobserwował coś takiego u siebie? Postaram się to nagrać ale nie wiem czy będzie słychać. Auto jest sprowadzone z Niemiec  obecnie ma 84 tysiące. Było sprawdzane w serwisie i przebieg był potwierdzony.
			
			Ubytki oleju + dziwny dźwięk po puszczeniu gazu
		
				Strona 1 z 1
			
	
	
	Olej raczej nic tu nie pomoże , sprawdziłbym głowice – zawory – szklanki
			
			
		Nie pocieszyłeś mnie  nie pisze mi się ściągać głowicy w aucie, które ma 80tysięcy. Fakt stało przez 6 miesięcy zawory mogły się zapiec ale  czy jakaś płuczka nie wystarczy. Auto nie kopci co mnie zastanawia nawet jak go kręcę do odcięcia.
			
			Zoom zoom...
		
 
- Od: 22 mar 2014, 16:50
- Posty: 50
- Skąd: Wa-wa
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 2007
atikow napisał(a):ale czy jakaś płuczka nie wystarczy
generalnie po pól roku stania nic nie powinno zardzewieć , płukanki działają raczej na " dół " silnika
Pół roku bez jazdy to już dość dużo, Mój stał niby tylko 4 miesiące pod chmurką w Austrii a pierścienie też już do wymiany. Płukanki są dobre tylko do porządnego wyczyszczenia silnika ale pierścieni raczej nie ruszą. Sam wydałem już sporo na różnego rodzaju specyfiki i niestety olej nadal znika. Dlatego za niedługo robię remont...
			
			
		3l/ 10000 to jeszcze nie jest tragedia. Aczkolwiek na tak mały przebieg to jest sporo. Zmień olej na inny i zobacz co się stanie. Kiedyś słyszałem opinię od mechanika, że jak się jeździło na x oleju i przejdzie na castrola to z silnika może go ubyć. 
Moja mazda ma 150 tys i bierze oleju ok 0,3l /10tyś. Ale jak raz jechałem u Niemców i zrobiłem na raz 800 km z prędkością 170-180 to łyknął mi ze 300-400. Jeżeli jeździsz na wysokich obrotach to może też więcej wciągnąć oleju.
Jak auto stoi długo to może uszczelkę pod głowicą szlak trafić, ale wtedy pewnie płyn by Ci też ubywał.
			
			
		Moja mazda ma 150 tys i bierze oleju ok 0,3l /10tyś. Ale jak raz jechałem u Niemców i zrobiłem na raz 800 km z prędkością 170-180 to łyknął mi ze 300-400. Jeżeli jeździsz na wysokich obrotach to może też więcej wciągnąć oleju.
Jak auto stoi długo to może uszczelkę pod głowicą szlak trafić, ale wtedy pewnie płyn by Ci też ubywał.
 
- Od: 5 lut 2013, 20:11
- Posty: 6
- Skąd: Szczecin
- Auto: mazda 3 BK 1.6 Z6 2007r
Mam zamiar zmienić ten olej i poobserwować kolejne 15 tysięcy  w moim przypadku to  3 miesiące. Pytanie do was co zalać  nie chce Dexeli bo ciężko ja kupić  na ewentualnie dolewki  a jakiś Motul jest drogi. Myślę nad Mobilem   albo elfem. Jakieś rady? Wiem, że temat oleji był szeroko poruszany ale nie znalazłem wątki wpisu  co zrobić jak  olej znika i na co najlepiej zmienić.
Nie udało mi się nagrać dźwięku o którym wspomniałem ale go zlokalizowałem i na do tego już są efekty. Na wyższych obrotach 4-5 tysięcy po wciśnięciu sprzęgła sprężarka klimatyzacji wydaje dziwny dźwięk. To samo kiedy włączałem klimę ręcznie na wyższych obrotach... Dzisiaj klima nie działa (nie chłodzi mimo że słychać jakiś dźwięk przypominający załączenie sprężarki). Ktoś się spotkał z przypadłością?? Już się boje o koszty a za tydzień miałem jechać do Chorwacji... Czynnik raczej jest woli ścisłości dobijałem miesiąc temu.. chyba że jakaś nieszczelność
			
			Nie udało mi się nagrać dźwięku o którym wspomniałem ale go zlokalizowałem i na do tego już są efekty. Na wyższych obrotach 4-5 tysięcy po wciśnięciu sprzęgła sprężarka klimatyzacji wydaje dziwny dźwięk. To samo kiedy włączałem klimę ręcznie na wyższych obrotach... Dzisiaj klima nie działa (nie chłodzi mimo że słychać jakiś dźwięk przypominający załączenie sprężarki). Ktoś się spotkał z przypadłością?? Już się boje o koszty a za tydzień miałem jechać do Chorwacji... Czynnik raczej jest woli ścisłości dobijałem miesiąc temu.. chyba że jakaś nieszczelność
Zoom zoom...
		
 
- Od: 22 mar 2014, 16:50
- Posty: 50
- Skąd: Wa-wa
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 2007
W temacie klimy wywaliło elektrosprzęgło  więc temat dziwnego dźwięku zamknięty do wymiany i będzie git. Kto może doradzić w kwestii tego oleju? Przejść na półsyntetyk czy zostać na full, tylko wejść w jakiś inny lepszy olej? Castrol to badziew nigdy więcej tego nie zaleje
			
			Zoom zoom...
		
 
- Od: 22 mar 2014, 16:50
- Posty: 50
- Skąd: Wa-wa
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 2007
Dawno nie było mnie na forum   ale drobny update może komuś pomoże. Zmieniłem  olej na Valvoline 5W40 MAX life  i w miedzy czasie  wymieniałem termostat (  zamontowałem radyjko i miałem podgląd  dokładny odczytu temp nie przekraczała nigdy 67 stopni) nie wiem czy  to ma  znaczenie ale po tym zabiegu zrobiłem już  ponad 20 tysięcy  2 wymiany oleju cały czas Valovoline  i   nie dolałem nic co prawda  oleju ubywa ale w granicy  z max  do min na 10 tysięcy  a większość  przebiegu robię po autostradach  przy prędkości 150 plus .
			
			
		
 
- Od: 22 mar 2014, 16:50
- Posty: 50
- Skąd: Wa-wa
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 2007
		
				Strona 1 z 1
			
	
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości





