Witam Towarzystwo serdecznie;–)
Mam okazję kupić M3 która będzie rocznik 2005 (rejestracja 05.2006) 2.0 BK przebieg 80 tys. w wersji active z DE która z przytarganiem i opłatami rejestracyjnymi będzie mnie kosztowała 15 tys. W madzi tej jest silnik do wymiany (wersja pesymistyczna bo Niemiec twierdzi że coś z tłokiem). Powiedzcie mi czy warto jest bawić się w ta zabawę? Silniki widze tanie nie są – górna granica ok. 4 tysiące. A że ma być dla siebie to chciałbym kupić dobry więc z takimi cenami się liczę. Da radę kupić dobry, niegrzebany silnik z małym przebiegiem? Czy ma ktoś jakies doświadczenie z taka zabawą? No i najważniejsze czy przeszczep serca pozwoli mi później na takie samo użytkowanie jak przed zamianą? Bądźcie mili i wtrąćcie swoje 4 grosze do moich rozmyslań ;–)
Czy bawić się w kupowanie auto z silnikiem do wymiany???
Strona 1 z 1
Silnik 4 k przełożenie 1 k co kupisz – nie wiadomo .
Pogadasz z chłopakami z forum – wyszukują auta i można trafic np. taki coś
http://www.mobile.de/pl/marka/mazda/mod ... 14391.html
Pogadasz z chłopakami z forum – wyszukują auta i można trafic np. taki coś
http://www.mobile.de/pl/marka/mazda/mod ... 14391.html
Gdyby udało się trochę obniżyć cenę lub jeśli poza silnikiem samochód jest w stanie idealnym i bogato wyposażony, to ja bym wziął takie auto. Przede wszystkim dlatego, że egzemplarze niezużyte i niezardzewiałe jest bardzo trudno trafić, a silnik wymienić stosunkowo łatwo. Argumentem decydującym może być miejsce, w którym mógłbyś takie auto rozmontować/zmontować – własny garaż jest wskazany.
the right man in the wrong place...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości