Jak w tytule objawy usterki: falowania obrotów, strzały w kolektor i tłumik brak mocy .
Na początek wymieniłem świece (85 tyś na liczniku) ale nic to nie dało myślałem że może któraś cewka mechanik jednak sprawdził wszystko oki na komputerze zero błędów.
Zostało ASO Mazdy, 9 dni temu zaprowadziłem auto właściwie to już za holowałem.
Na trzeci dzień udało im się zlokalizować usterkę, do wymiany przepustnica koszt 2600zł.
Wymienili tą przepustnice ale nic to nie dało nadal brak mocy falowanie gaśnięcie silnika.
Wczoraj czyli 10.07 odwiedziłem serwis rozmowa z mechanikami przeraziła mnie nie znają przyczyny komputer serwisowy nie wykazuje żadnych błędów, mechanicy rozkładają ręce, nigdy z czymś taki się nie spotkali.
Dzisiejsza rozmowa z serwisantem nadal testujemy przyczyny nie znają.
Nadmienię tylko że od czasu ujawnienia się awarii włączał się check engine ale po kilku kilometrach gasł, sonda lambda wymieniona w lutym ta główna,wymieniłem też simeringi pod wtryskiwaczami (błąd uboga mieszanka powietrza )
Auto zagazowane objawy i na LPG i na benzynie takie same, na gazie przejechane 2tyś km.
Instalacja montowana przez fachowców i za spore pieniążki nie oszczędzałem.
Proszę o pomoc sugestie rady groźby co robić help help
Mazda 3 2.0 LPG 2008 rok AT USA.
Aha jeszcze jedno spalanie średnie spalanie na komputerku 12L/100km ustawione mam na +5
70% miasto reszta trasa, staram się przemieszczać dość ekonomicznie jak widzę wasze raporty to mi się wierzyć nie chce.
.
